czyżby sądy zczęły stygnąć
Matka tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej Przemysława Gosiewskiego, Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska, wygrała w sądzie z premierem Donaldem Tuskiem. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygnął skargę wniesioną przez Jadwigę Czarnołęską-Gosiewską na "bezczynność" premiera Donalda Tuska i uznał ją za zasadną.
Jadwiga Gosiewska chciała się dowiedzieć od premiera, na jakiej podstawie wybrał taki, a nie inny fundament prawny wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Domagała się też od Donalda Tuska informacji, kto zdecydował o sposobie badania katastrofy i w jakim trybie.
Gdy kancelaria premiera odpowiedziała w sposób pokrętny, reprezentujący Jadwigę Gosiewską mecenas Rafał Rogalski postanowił wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na bezczynność premiera.
Dziś Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał skargę matki śp. Przemysława Gosiewskiego za zasadną. Oznacza to, że premier Tusk będzie zmuszony do udzielenia informacji o okolicznościach wyboru podstawy prawnej badania katastrofy smoleńskiej.
/Niezależna/
Znaczy się WSI zwija parasol ochronny znad Tfuska, będzie się działo jak GRU zacznie "końce odcinać"
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/