Izrael w polskiej Myśli konserwatywnej
05/12/2012
497 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
Hasła i postawy właściwe Cywilizacji Łacińskiej: Ojczyzna, Honor, Religia, Tradycja, Poświęcenie, Prawość, Pokora, Uczciwość, Niewinność, Posłuszeństwo, Skromność…
Europejska myśl konserwatywna wywodzi się z połączenia trzech nurtów: kultury antycznej Grecji i prawodawstwa Rzymu wspólnie opartych o fundament etyki Starego i Nowego Testamentu, tworząc nawzajem się przeplatający i przenikający model cywilizacyjny, zwany Łacińskim.
To właśnie Cywilizacji Łacińskiej zawdzięcza Europa niespotykany w dziejach świata rozwój materialny i duchowy, wyprzedzając znacznie i pod każdym względem, zrujnowaną najazdami mongolskimi w XIII wieku i od tego czasu tkwiącą w marazmie, Cywilizację Arabską.
Polska, przyjmując Cywilizację Łacińską w roku 966-tym, dokonała świadomego wyboru w kierunku szeroko rozumianego postępu kulturowego i materialnego, formując się – przez następne, ciężkie stulecia – w potęgę militarną i gospodarczą, stanowiącą atrakcyjną alternatywę dla ludów ościennych; dla panujących w państwach sąsiednich porządków społecznych, kultury, a nawet języka.
Upadek Rzeczypospolitej w wieku XVIII spowodowany został – między innymi – agresywną polityką Rosji i Prus, które za wzorzec cywilizacyjny przyjęły Bizancjum z elementami Turańszczyzny; wzorzec agresywnej militarnie despocji – jakże odległy od etyki judeochrześcijańskiej. Celowo pomijam w tym miejscu rolę Habsburgów w niszczeniu państwowości polskiej, gdyż Austria – łakomy beneficjent – nie była głównym motorem tych działań, a nawet – na swój specyficzny sposób – polskość chroniła.
Wzorce zaczerpnięte z Cywilizacji Łacińskiej pozwoliły Polakom przetrwać czasy rozbiorowe, walczyć zbrojnie o byt państwowy, a w końcu odtworzyć – w początkach XX-wieku – ułomną, okaleczoną i zacofaną, ale Rzeczypospolitą.
Powitanie Komendanta na dworcu kolejowym w Warszawie dnia 11 listopada 1918 r.
Jednakże – jak uczy doświadczenie historyczne – wszelkie wpływy cywilizacyjne ulegają erozji, głównie za przyczyną złego systemu szkolnictwa i braków przykładu w domu rodzinnym.
System komunistyczny – a zwłaszcza w latach 50-tych i 60-tych ubiegłego wieku – poczynił, w tych dwóch kategoriach, ogromne spustoszenia, poprzez tendencyjne, zakłamane i upartyjnione szkolnictwo, nachalną propagandę, eksperymenty kulturowe oraz eksploatację pracujących rodziców i zajęcie ich czasu wolnego tresurą ideologiczną.
Nic więc dziwnego, iż tak wychowywana młodzież – po dziś dzień – oddala się coraz bardziej od wartości Cywilizacji Łacińskiej w kierunku – nachalnie propagowanej w kulturze i mediach – bezideowości i konsumpcjonizmu prowadzących do zapaści intelektualnej, czemu sprzyja agresywna polityka państwa świeckiego, ogarniającego przymusem indoktrynacji szkolnej coraz młodsze roczniki, przy równoczesnym zajmowaniu czasu wolnego rodziców gonitwą za – mającymi zapewnić substytut szczęścia rodzinnego – dobrami materialnymi.
Nie do przecenienia jest także rola ośrodków opiniotwórczych i tak zwanych twórców „kultury masowej”, działających destrukcyjnie na spragnione „nowości” i mody niedoświadczone umysły, szerząc agresywny – stanowiący całkowite przeciwieństwo dorobku Cywilizacji Łacińskiej – marksizm kulturowy.
Na szczęście, od pewnego już czasu narasta wśród młodzieży, naturalny dla niej, odruch buntu, wynikający nie tylko z ciekawości i poszukiwań alternatyw, lecz głównie z poczucia pustki ideowej, wywołanej działaniami anty-cywilizacyjnymi wpływowych środowisk opiniotwórczych.
Powoli, znów stają się pożądane i cenne, na pół zakopane pod szlamem anty-kultury, hasła i postawy właściwe Cywilizacji Łacińskiej, takie jak: Ojczyzna, Honor, Religia, Tradycja, Poświęcenie, Prawość, Pokora, Uczciwość, Niewinność, Posłuszeństwo, Skromność…
W związku z powyższym zjawiskiem powrotu do utraconych wartości, odczuwalny renesans przeżywa także myśl konserwatywna, czerpiąca z ponadczasowej skarbnicy kultury Grecji, logicznego i sprawiedliwego porządku prawnego Rzymu oraz – co najważniejsze – nauczającej głęboko humanistycznych, uniwersalnych postaw moralnych, etyki judeochrześcijańskiej.
Formułując, na powrót, wartości stanowiące fundament cywilizacji europejskiej należy analizować dorobek pozostałych po zalewie anty-kultury enklaw Cywilizacji Łacińskiej; rozwijać europejską myśl konserwatywną – w tym polską – aby oczyszczoną z anachronizmów przystosować do potrzeb XXI wieku oraz wspierać organizmy wspólne kulturowo, bezpośrednio zagrożone atakiem obcych, agresywnych zrzeszeń cywilizacyjnych.
Widząc rysujący się nowy, niebezpieczny, konflikt na Bliskim Wschodzie, należy stwierdzić, iż myśl konserwatywna widzi w państwie Izrael przyczółek Cywilizacji Łacińskiej w tamtym regionie świata, z uwagi na wspólny system etyki, wywodzący się z Pisma Świętego – bez różnicowania liczby, kolejności i daty powstania Jego rozdziałów.
Konsekwencją tego stwierdzenia jest deklaracja uznania prawa państwa Izrael do obrony koniecznej oraz niesienia pomocy ewentualnym pokrzywdzonym.
Ucieczka pochodzących od Izraela z Niemiec w 1939 roku – zdjęcie przedstawia przybycie jednego z ostatnich statków do Londynu
Dla zachowania równowagi w stosunkach międzynarodowych i utrzymania więzi cywilizacyjnej pomiędzy Polską a Izraelem, oczekujemy i od państwa Izrael, i od mieszkających w Polsce od stuleci Polaków od Izraela pochodzących, stanowczej reakcji na powtarzające się przypadki szkalowania Polski w mediach światowych, przypisywanie Polsce i Polakom zbrodni popełnionych przez Niemców w czasie II Wojny Światowej, nazywania obozów zagłady, w których ginęły ludy całej Europy, w tym – na równi z Polakami – lud Izraela: „polskimi”; zdecydowanego potępienia zbrodni, wywłaszczeń i wypędzeń popełnionych na obywatelach polskich przez pochodzących od Izraela funkcjonariuszy systemu komunistycznego w latach 1945-1968 i później.
Podobnie, oczekujemy stanowczej reakcji na wszelkie próby, nieuzasadnionych i sprzecznych z odziedziczonym po Rzymie prawem spadkowym, rewindykacji majątkowych, będących środkiem politycznym do szantażowania Polski na arenie międzynarodowej oraz odcięcia się od polityki siania nienawiści pomiędzy Polakami o zróżnicowanym pochodzeniu etnicznym i wyznających różne systemy religijne, uprawianej przez środowisko niesławnej nazwy gazety oraz „twórców” i „animatorów kultury”, tegoż pochodzenia, szkalujących w mediach, przy pomocy sztuki filmowej i innej działalności „kulturalnej”, i publicystycznej, dobre imię Polski; obrażających wspólną Ojczyznę – Polaków, Niemców, Rusinów, Ormian, Izraela, Łemków, etc., (niech wybaczą Ci, których pominąłem) – aktami niesłychanego, anty-kulturowego wandalizmu: wtykając na wizji naszą, wspólną flagę państwową w ekskrementy, lub umieszczając genitalia na symbolu religijnym części naszych Obywateli.
Tylko w ten sposób utrzymana zostanie więź cywilizacyjna pomiędzy Europą a Izraelem i wypełnione, wspólne konserwatyzmowi, przykazania etyczne, będące podstawą Cywilizacji Łacińskiej – osnowy funkcjonowania państwa polskiego, które w nadal obowiązującym dokumencie politycznym – Konstytucji 3-go Maja – niezmiennie gwarantuje i gwarantować będzie wolność, i opiekę Obywatelom:
„… przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania, pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy i dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich, podług ustaw krajowych warujemy”.
Ceterum censeo Conventum esse delendum.