ITI i depresja żony ministra

Grupa ITI chwali się ze jest uważana za jednego z najlepszych pracodawców w Polsce. Wywalenie na bruk dwóch kolejnych zarządów TVN i wyprzedawanie majątku spółki widać nie zmieniło trendu w ankietach. Czy w ITI rzeczywiście żyje się lepiej ?

Czytajac ankiety publikowane przez media mainstremowe mlodzi Polacy najchetniej popracowali by sobie w telewizji TVN. Jest to powszechnie uwazana droga do gwiazdorstwa, kasy i swiatowego zycia. Jak jest naprawde ?

Insiderzy ITI, ktorzy oczywiscie chca pozostac anonimowi, opisuja ITI jako panamska dzungle. Mozna sie z tym zgodzic patrzac z zewnatrz na dwie kolejne rundy bezpardonowych czystek w zarzadzie TVN (sierpien 2009 i grudzien 2011). Nawet najwierniejsi dlugoletni wyrobnicy TVN, tacy jak np. Karen Burgess (Dyrektor Finansowy) wylecieli za drzwi z hukiem. Z kolei w Onecie zaczeto wywalac ludzi rok temu. Wyglada na to ze bycie nawet zona ministra nie daje zadnych gwarancji.

Marcin Korolec jest od kilku miesiecy nowym ministerm srodowiska w rzadzie Tuska. Wczesniej, pomiedzy 2005 i 2011, byl podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki. A wczesniej jeszcze, w latach 2001 – 2004, byl doradca pani Danuty Huebner w Komitecie Integracji Europejskiej.

Minister Korolec ma utalentowana zone, Olge, ktora studiowala marketing i komunikacje we Wloszech i pracowala wczesniej jako dyrektor ds. marketingu i komunikacji dla ITI Neovision. ITI Neovision jest spolka ktora wylansowala platforme cyfrowa "n". Olga Korolec byla autorem pierwszej kampanii reklamowej w internecie pod tytulem "czego sie boja stare platformy".

Kariera zawodowa Olgi Korolec zostala nawet zauwazona w 2009 przez "Rzeczpospolita", przy okazji Dnia Kobiet. Dziennik pochwalil energie i talent pani Korolec, tym badziej ze laczyla ona prace zawodowa z wychowaniem trzech synow.

Niestety, kulejacy pomysl platformy "n" podstawil noge pani Korolec. Wyglada na to ze stracila ona zdrowie na tym genialnym koncepcie ITI i musiala odejsc na tzw. dlugotrwale zwolnienie lekarskie.

1 pazdziernika 2010 roku zarzad ITI Neovision poinformowal ze pani Olga Korolec zrezygnowala z funkcji czlonka zarzadu ds. marketingu i komunikacji. Jak podano elegancko w komunikacie (cytat) "decyzja ta podyktowana jest wzgledami osobistymi (dlugotrwale zwolnienie lekarskie)."    

Zyczymy pani Korolec pelnego powrotu do zdrowia.

Dobrze rozumiemy ze praca w grupie ITI wymaga sporej kondycji psychicznej.

Na marginesie, czlowiek ktory zastapil Olge Korolec w zarzadzie ITI Noevision, Andrzej Matuszynski, odszedl z firmy poltora miesiaca po Oldze Korolec, 18 listopada 2010 roku. "Ze wzgledow osobistych", jakze inaczej.

Do czynnej służby w ITI nadają się tylko jednostki odporne psychicznie