Bez kategorii
Like

Istotne fakty z konferencji komisji Millera

31/01/2011
392 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

Miller w trakcie ostatniej konferencji rządowej komisji i prezentacji kilkunastu końcowych minut lotu Tu-154M 101 przekazał nam wszystkim dwa istotne fakty dla prowadzonego śledztwa. działań tej i innych komisji włącznie z prokuratorami, akredytowanymi i całym szeregiem wszelkich innych typów zajmujących się ze strony rządowej wyjaśnieniem „Katastrofy Smoleńskiej”. Te fakty to: – zgranie rejestratora pełnej oryginalnej zawartości dźwięków z rejestratora CVR – posiadanie przez szacowną komisję przez cały ten czas (ponad 9 miesięcy) rejestratora szybkiego dostępu polskiej produkcji firmy ATM, z którego rozszyfrowaniem ponoć mieli problem Rosjanie i dlatego pozostał w Polsce i to Polacy przekazywali ruskim zapisy kopii tego rejestratora Według mojej skromnej oceny są one lub mogą okazać się kluczowymi dowodami w śledztwie o ile nie zostaną wykorzystane do […]

0


Miller w trakcie ostatniej konferencji rządowej komisji i prezentacji kilkunastu końcowych minut lotu Tu-154M 101 przekazał nam wszystkim dwa istotne fakty dla prowadzonego śledztwa. działań tej i innych komisji włącznie z prokuratorami, akredytowanymi i całym szeregiem wszelkich innych typów zajmujących się ze strony rządowej wyjaśnieniem „Katastrofy Smoleńskiej”.

Te fakty to:

– zgranie rejestratora pełnej oryginalnej zawartości dźwięków z rejestratora CVR

– posiadanie przez szacowną komisję przez cały ten czas (ponad 9 miesięcy) rejestratora szybkiego dostępu polskiej produkcji firmy ATM, z którego rozszyfrowaniem ponoć mieli problem Rosjanie i dlatego pozostał w Polsce i to Polacy przekazywali ruskim zapisy kopii tego rejestratora

Według mojej skromnej oceny są one lub mogą okazać się kluczowymi dowodami w śledztwie o ile nie zostaną wykorzystane do jedynej słusznej wersji zaproponowanej nam przez kacapów ok. 9-tej 10 kwietnia.


Musimy o tym pamiętać i wymagać oraz żądać posługiwania się tymi dowodami.

Moim zdaniem kuriozalne jest to, że informowani jesteśmy o tym dopiero teraz ale cóż jaki rząd taka komisja i jawność przekazywanych informacji.

Cała ta konferencja i prezentacja ostatnich kilkudziesięciu minut lotu to moim zdaniem kolejna wyreżyserowana ściema. Jest to niby odpowiedź na raport MAK’u. Oczywiście wnosi wiele nowych informacji o postępowaniu kontrolerów lotu, o tym, że nie przekazywali prawidłowych danych zarówno załodze Jaka i TU154, że działali pod presją i byli sterowani przez jakiś ważnych oficjeli z Centrali. Ale to wszystko było wiadomo już od kwietnia. Wiele działań blogerów salonu, bez kluczowych danych, które posiada ta „niby komisja”, wykazywało to wszystko co dzisiaj dosyć nieudolnie zaprezentowali nasi spece z komisji. Czyli błędne naprowadzanie załogi Tutki, podawanie informacji: na kursie i na ścieżce”, podczas gdy byli poniżej i w odchyleniu bocznym. O tym wszystkim informowali w ramach swoich analiz już kwietniu i maju blogerzy salonu24.pl m.in. Rexturbo.

Nie dysponował on szczegółowymi zapisami rejestratorów samolotu a na podstawie wielu ogólnie dostępnych informacji i wrzutek oraz pierwszej wersji stenogramów z rozmów formułował identyczne wnioski i stawiał zarzuty kontrolerom lotu o umyślne wprowadzanie w błąd załogi i błędne naprowadzanie.

To właśnie wtedy pojawiła się pierwsza wersje raportu MAK w której informowano:

„Zakończono rozszyfrowywanie pokładowych rejestratorów lotu, z których jeden, będący dokładnym analogiem awaryjnego, rozszyfrowano w Polsce. Rozszyfrowano naziemne środki kontroli obiektowej, w tym rozmowy kontrolera lotów. Oryginały zapisów rejestratorów lotu znajdują się w MAK w sejfie, opieczętowanym przez obydwie strony. Wszystkie materiały są dokumentowane wspólnie.” Cytat z majowych informacji w sprawie raportu MAK Za interia.pl

Obecna narracja tylko potwierdza te informacje i wszystkim, którzy od początku z uporem i swoistą upierdliwością starali się wyjaśnić przyczyny katastrofy może dać co najwyżej satysfakcję ze znakomicie wykonanej roboty: śledczej, profesjonalnych analiz informacji do nas docierających i wnikliwego rozpracowania pierwotnie wrzuconych stenogramów z dużą liczbą informacji wskazywanych w tych stenogramach jako niezrozumiałe.

Ale tu nie o takie informacje chodzi i nie o satysfakcję osób, które od początku pokazywały w swych notkach, opracowaniach i analizach to co z „pompą” serwuje nam dzisiaj wspaniała komisja rządowa pod przywództwem szefa MSWiA Millera.

Istotne jest to czego nam komisja nie pokazała!!!!!!

Na prezentacji nie odtworzono samej dramatycznej końcówki nagrania z kokpitu tupolewa, którą w ubiegłym tygodniu zaprezentował MAK. Zakończyła się tuż przed momentem zderzenia samolotu z brzozą.

Prezentacja nie pokazała nam symulacji ostatnich sekund lotu – najistotniejszego elementu w układance pozwalającej określić przyczyny katastrofy. Nie powinna to być prezentacja dźwiękowa z odgłosami osób ginących w katastrofie a prezentacja techniczna zachowania się samolotu i wszelkich wskazań przyrządów pokładowych aż do momentu zderzenia z ziemią.

Nie pokazano nam jak wtedy zachowywały się wskaźniki samolotu, czy radiolatarnie na które naprowadzano samolot były faktycznie w miejscu w którym powinny być ustawione.

Dlaczego nadal się nami manipuluje.


Skoro MAK już definitywnie zakończył sprawę to może najwyższy czas wyłożyć własne „karty na stół”

Jeśli komisja jest w posiadaniu rejestratora szybkiego dostępu i zgrała zawartość innych rejestratorów to posiada szereg istotnych i nie ujawnionych informacji mówiących o faktycznych przyczynach rozbicia się samolotu, o tym czy jednak była to katastrofa czy tez zamach z udziałem innych czynników lub niespotykanych zjawisk.

Ja osobiście po tym co było hucznie zapowiadane a kiepsko dziś zaprezentowane (słabo wypadają nasi spece i cała komisja w porównaniu z dynamiczną i zdecydowaną szefowa MAK potrafiącą odpowiednio sprzedać informacje które posiada) oczekuję i domagam się od szacownej komisji dalszego ciągu tej prezentacji i pokazania ostatecznych powodów tej katastrofy lub zamachu.

Nasi spece są w posiadaniu takich informacji, ze już dokładnie wiedzą co się tam stało.

Mogą dalej serwować nam takie informacje jakie są dla nich wygodne ale równie dobrze mogą pokazać to co się działo w ostatnich sekundach.

Jeśli tego nie robią to co maja do ukrycia?


P.S.

Jeszcze jedna uwaga: co ci spece robili przez ten cały czas do grudnia, czyli ostatecznych dat przekazania przez stronę polską uwag do raportu, skoro jak wynika z wypowiedzi Millera na dzisiejszej konferencji dopiero w grudniu  do końca odczytali zapisy które nam dzisiaj zaserwowali.

To wszystko było już wiadomo maju po ogłoszeniu pierwszej wersji raportu.Takie Déjà vu

Moja notka jest ukłonem dla mrówczej pracy i wnikliwej analizy wykonanej na salon24 przez blogera Rexturbo w maju 2010 roku. To wszystko już było!

http://rexturbo.salon24.pl/184640,mak-manipulowanie-aspektami-katastrofy

Notka pojawiła się na salon24 2010-01-19

http://jadax.salon24.pl/270021,dwa-istotne-fakty-w-dzisiejszej-wypowiedzi-millera

0

JAdaX

Nieustajacy Tropiciel Absurdów

68 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758