„Miłość po prostu jest bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele, po prostu kochaj.”
Po urodzeniu Irminki jej mama Anita musiała nauczyć sie żyć z chorym dzieckiem. Historia Anity rozpoczyna się od ciąży z Irminką, która jest jej drugim dzieckiem. Irminka przyszła na świat 17 września 2009 roku ok. godzinie 5:20. Córeczka ważyła 2360 gram i uzyskała 10 punktów w 10 stopniowej skali Apgar. Jak mówi mama Irminki: „Byłam taka szczęśliwa”. Podczas rutynowej opieki nad noworodkiem pielęgniarka chciała zmierzyć temperaturę i zauważyła, że u dziewczynki istnieje zarośnięcie odbytu. Podczas badania Irminki zwrócono uwagę na szmer nad sercem.
W szóstej dobie życia Irminki, przewieziono mamę i córeczkę do Katedry I Kliniki Chirurgii Dziecięcej i Onkologicznej w Szczecinie.
Po konsultacji lekarskiej, doktor stwierdził, że Irminka ma zarośnięty odbyt z przetoką do przedsionka pochwy.
W lutym 2010 roku Irminka przeszła drugą operację odtworzenia odbytu sposobem Pena. Po zabiegu była niewydolna oddechowo i została przewieziona do centrum leczenia urazów wielonarządowych w celu wybudzenia. Kilka dni po zabiegu operacyjnym dziewczynka została poddana zabiegowi hegarowania specjalnymi metalowymi prętami i trwa to nadal, ale rzadziej. Córeczka Anity w czerwcu przeszła operacje zamknięcia kolostomii.
Irminka doznała udaru mózgu z ogniskami niedokrwienia w płacie czołowym i ciemieniowym a także epilepsji i niedowładu lewostronnego. Dziewczynka została przewieziona na oddział neurologii i jest leczona z powodu ataków padaczki.
Kolejną wizytą lekarską była konsultacja kardiologiczna z powodu szmerów, które okazały się wadą serca, czyli Tetralogią Falotta ASD II z gradientem komorowo-płucnym. Jest to ubytek międzyprzedsionkowy o średnicy 0,8 z przeciekiem dwukierunkowym oraz ubytek międzyprzedsionkowy o średnicy 0,6 centymetra. Dziewczynka jest po pierwszym zabiegu operacyjnym serca i pewnie nie jest to ostatni zabieg. Irminka ma kolejną wadę wrodzoną polegającą na braku grasicy, która decyduje o odporności.
Mama Irminki Anita Rychlicka zwraca się do Państwa o pomoc w leczeniu i rehabilitacji swojej córeczki:
„Mamy nadzieję, że uda nam sie zebrać pieniążki na rehabilitacje Irminki. Igorek bardzo by chciał, żeby Irminka razem z nim biegała, czasem chce bawić sie z Nią w berka, ale tłumaczę mu, że jego dzidzia nie umie biegać ani chodzić. Wychowuje sama dzieci i nie jestem w stanie opłacić córeczce rehabilitacji, która jest naszą wielką szansą na dalszą przyszłość, dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc dla Irminki.”
Irminka Rychlicka jest podopieczną Fundacji „Słoneczko” będącą Organizacją Pożytku Publicznego
Więcej o Irmince dowiesz się TU.
A także TU.
Zwracam się do Państwa o przekazywanie informacji o potrzebie pomocy Irmince i jej mamie Anicie w leczeniu i rehabilitacji jej córeczki. Dziękuję za wszelką pomoc, nawet tę najmniejszą, bo każda wpłata przybliża Irminkę do godnego życia.
Żródło: https://hilfepomozhelp.wordpress.com/2012/05/23/134/