Pilecki, Bohater, IPN
Wiadomość z Portalu niezalezna.pl
http://niezalezna.pl/37471-ipn-mamy-pewnosc-ze-rotmistrza-pochowano-na-laczce
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie a Światłość Wiekusta niecha mu Świeci
na wieki wieków Amen
Mamy całkowitą pewność, że rotmistrz Witold Pilecki jest pochowany na Łączce – powiedział dr Krzysztof Szwagrzyk historyk IPN kierujący dotąd ekipą ekshumacyjną na warszawskich Powązkach Wojskowych – poinformowało jako pierwsze Radio Maryja. W tej chwili trwają prace identyfikacyjne wydobytych szczątków. We wtorek w warszawskiej siedzibie IPN odbędzie się konferencja prasowa. Niewykluczone, że naukowcy podadzą kolejne nazwiska zidentyfikowanych ofiar.
– Mogę już dzisiaj powiedzieć, że mamy całkowitą pewność, że Rotmistrz Pilecki jest pochowany na Łączce, a nie na Służewie. Wątpliwość, którą mieliśmy jeszcze kilka miesięcy temu; kiedy mówiłem, że nie ma pewności czy rotmistrz Pilecki jest jednym z ostatnich pochowanych na Służewie, czyli jednym z pierwszych pochowanych na Łączce już się rozwiała i wiemy na pewno, że rotmistrz Pilecki jest jednym z tych, którzy są pochowani na Łączce – podkreśla dr. Krzysztof Szwagrzyk.
Etap ekshumacji w kwaterze „Ł” na warszawskich Wojskowych Powązkach zakończył się w ubiegłym roku.
W tej chwili trwają prace identyfikacyjne wydobytych szczątków. Tymczasem we wrześniu br. ruszą kolejne prace ekshumacyjne ofiar komunistycznego terroru tym razem na warszawskim Służewie.
– Jesteśmy na etapie gromadzenia niezbędnej dokumentacji, która pozwoli nam na określenie skali liczby ofiar, które tam zostały pochowane. Do dzisiaj nie ma tam żadnego opracowania, które by na ten temat informowało. Rozbieżności w tym zakresie mamy tutaj ogromne, zanim jednak przystąpimy do konkretnych prac musimy posiąść wiedzę dotycząca liczby osób tam pochowanych. Kwestia druga to określenie zakresu dawnego pola więziennego. Zanim zaczniemy te badania, chcemy mieć możliwie precyzyjną wiedzę na ten temat – informował dr. Krzysztof Szwagrzyk.
Egzekucję Pileckiego nadzorował Ryszard Mońko, zastępca naczelnika więzienia mokotowskiego ds. politycznych. Żyje do dziś. Mieszka spokojnie w Hrubieszowie.
Mimo że protokół wykonania kary śmierci mówi o plutonie egzekucyjnym, strzelał jeden etatowy morderca – starszy sierżant Piotr Śmietański. Za najważniejszych „bandytów” dostawał premie.
Na terenie kwatery „Ł” spoczywają prawdopodobnie także m.in. gen. August Fieldorf „Nil”. Do tej pory ich miejsca pochówku pozostawały nieznane, jednak odkrycie zespołu IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku terroru komunistycznego może okazać się wreszcie w tej sprawie przełomowe.
W latach 1948-54 na tzw. Łączce na Powązkach Wojskowych pochowano co najmniej 248 żołnierzy, ofiar stalinowskiego terroru rozstrzelanych w więzieniu mokotowskim – wynika z ustaleń zespołu dr. hab. Krzysztofa Szwagrzyka, pełnomocnika prezesa IPN ds. poszukiwań miejsc pochówku terroru komunistycznego.