Czujni i potrafiący dostrzec nawet niewielką nieczystość na stoliku redaktorzy nie zdążyli w ferworze pracy dostrzec istotnego faktu.
Entuzjazm i ekscytacja, wywołane przez media na okoliczność zakupu przez LOT Boeinga 787 Dreamliner, zdominowały przekaz dnia. Niestety, entuzjazm i ekscytacja były tak wielkie, że ani TVP ani TVN nie zdążyły w swoich głównych programach informacyjnych zachwycić się faktem, że przy konstrukcji elementów tego suprnowoczesnego samolotu brali udział polscy inżynierowie – a w szczególności jeden, czyli prof. Wiesław Binienda z Uniwersytetu w Akron. Informacja podana przez PAP ukazała się na portalu Wirtualnej Polski. No ale wiadomo – internet jest szybki, a telewizja już nie nadąża.
Duma z "sukcesu" Polski była tak wielka, że faktyczny powód do tej dumy, czyli profesor W.Binienda został przez redakcje telewizji "misyjnej" i telewizji "niezależnej", pominięty.