Bez kategorii
Like

Inwestycje POlskie rok 2015.

13/10/2012
447 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

– Pani Basiu na co pani czeka?

0


No jeszcze Józef Bąk nie zadzwonił.

– A tak to wybitny fachowiec. Zna rozkład jazdy autobusów w każdym mieście.

– No konkurs musi być panie prezesie. W tym wyjątkowo przecież zgodziliśmy się na zgłaszanie kandydatur także telefonicznie. Do 9.00 muszę czekać.

– A ktoś się zgłosił oprócz Józefa Bąka?

– Panie prezesie. Pan raczy żartować. Wytyczne z centrali były dokładne. Kandydat ma mieć tyle i tyle lat. Tyle i tyle wzrostu. Odpowiedni kolor oczu. No i kolor włosów też się liczy.

– No pani Basiu widzi pani. Byle kogo nie będziemy zatrudniać. A z naszych badań wynika, że tacy kandydaci jakich pani opisała są najlepsi.

– A skąd te badania panie prezesie?

– Pani Basiu zatrudniliśmy najlepszych. Samych stowarzyszonych w OFBOR. Tak pisze nawet Trybuna Wyborcza.

– No panie prezesie od czasu jak ją znacjonalizowano to chyba nie jest wiarygodne medium?

– Ej tam, ej tam. Dźwignia rozwoju nakreślona przez premiera trzy lata temu obejmuje też media. Trochę popłynęli z nakładem i czytalnością to musieliśmy ich znacjonalizować. Co z tego, że teraz jej naczelnym jest Igor Ostachowicz? Michnik dostał dożywotnią odprawę w drodze specustawy i czasem tam pisuje. A zmiana nazwy kosmetyczna. Wtedy też łowimy tych z lewej strony.

– Dobrze to ja czekam panie prezesie. Do 9.00.

– Która godzina jest pani Basiu?

– 8.57.

– No to jeszcze trzy minuty.

DŹWIĘK DZWONKA TELEFONU.

– Tak holding inwestycje polskie. O pan Józef Bąk. Zgłasza pan swą kandydaturę. Tak zapisuję. zaraz prezesowi powiem.

– Zgłosił się panie prezesie.

– No to świetnie. Proszę wypełnić wszystkie papiery konkursowe. Mamy nowego prezesa spółki "Szalety Polskie" spółka z o.o.!

– Ale szalety? Panie prezesie.

– To ważna sprawa. Przecież od dwóch lat w ramach walki o budżet sikanie w krzakach jest obłożone karą dwóch tysięcy złotych. Za same mandaty z tego powodu mamy już ze dwa miliardy w budżecie. Cała policja w Polsce ma już dużą sciągalność z powodu sikalności. A wykrywalność prawie 100%!

– Jednak te szalety panie prezesie.

– Nieważne jak. Ważne kto. Za tydzień wejdzie ustawa o fekaliach. Tym razem nie zrobimy tego błędu i smsy dostaną wszyscy nasi posłowie. No i pani Basiu te ceny i ten VAT. Za siku sto złotych, za kupę dwieście plus VAT. Prezes spółki ma w końcu też premię od dochodu.

– Oj panie prezesie a jak mi się zachce w mieście?

– Pani jak wszyscy zatrudnieni w administracji rządowej będzie miała Kartę Urynowo-Fekalną. Zero złotych za korzystanie z WC.

– Uff to dobrze panie prezesie. A właśnie wczoraj, zapomniałam dzwonili z Tytlewa Dolnego kogo wybrać dyrektorem lokalnej spółki, podspółkującej z naszą chyba się nazywają Inwestycje Tytlewskie czy jakoś tak?

– Jak kogo? Naszego. Widzę, że w powiatach też się rozwija nasza jedynie słuszna inicjatywa.

– No i bezrobocie spadnie panie prezesie. Już jeden kolejny zatrudniony.

– No widzę, że pani wie o co chodzi. A teraz kawkę poproszę. Kiedy haratam w gałę z premierem?

– W środę. W czwartek premier jak zwykle wyjeżdża na wypoczynek do Sopotu.

– No to wróci jak zwykle we wtorek. Dziś mamy poniedziałek, czyli jak od pięciu lat długi weekend pani Basiu. Pani się tak nie zapracowuje. Już odebranie telefonu od Józefa Bąka da pani premię na trzy lata.

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758