Inseminator polskiej gospodarki

Obserwując medialne relacje o rządzeniu, czyli zarządzaniu polską gospodarką przez fachowców przychodzi mi do głowy najtrafniejsze chyba porównanie z pracą inseminatora.  Bardzo szlachetnego zawodu, który jednak wykonywany przez fachowca z wada postrzegania, do tego pozbawionego okularów, nie doprowadzającego do zamierzonego efektu pomnożenia.  Ten "buchaj" na dwóch nogach, inseminator gospodarczych idei dla Polaków i polskiego państwa, polskiego gospodarstwa powinien zostać jak najszybciej rozliczony ze swojej pracy. Nie znamy nawet ich pochodzenia, ani banku, skąd czerpie on te idee, wiec pozostają nam tylko domysły.

Obserwując medialne relacje o rządzeniu, czyli zarządzaniu polską gospodarką przez fachowców przychodzi mi do głowy najtrafniejsze chyba porównanie z pracą inseminatora. 

Bardzo szlachetnego zawodu, który jednak wykonywany przez fachowca z wada postrzegania, do tego pozbawionego okularów, nie doprowadzającego do zamierzonego efektu pomnożenia. 

Ten "buchaj" na dwóch nogach, inseminator gospodarczych idei dla Polaków i polskiego państwa, polskiego gospodarstwa powinien zostać jak najszybciej rozliczony ze swojej pracy. Nie znamy nawet ich pochodzenia, ani banku, skąd czerpie on te idee, wiec pozostają nam tylko domysły.