Ile wolno „artyście” ?

Doda znowu szokuje.

To już kolejne skandaliczne zachowanie w świecie "gwiazd". Tym razem Doda dała pokaz… No właśnie, co zrobiła Doda? 

24 lutego w Warszawskim Centrum Expo XXI odbyła się ceremonia rozdania nagród Viva  Comet 2011. Artystką Roku w głosowaniu widzów stacji została Dorota Rabczewska, bardziej znana jako Doda. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że zaraz  potem "artystka" zaczęła kpić sobie z tego, że para prezydencka została pochowana na Wawelu. 

"Artystka" chce, aby właśnie na Wawel trafiła nagroda, którą niedawno dostała. Wyraziła przy tym nadzieję, że jej nagroda trafi tam "w jednym kawałku"

Na swoim profilu na Facebooku podziękowała fanom. Nagroda miała kształt kuli.Doda napisała:

"Mam nadzieje, że kulka w jednym kawałku? Trzeba wymyślić jakieś specjalne miejsce dla Comety, aby każdy BADfan mógł się z nią przylansować po trochu. To w końcu WASZA nagroda. Macie jakiś pomysł? Może Wawel? hahahahhaha."

Słowa te można odczytywać na różne sposoby, ale skojarzenia są jednak oczywiste.To właśnie na Wawelu pochowano ciała Marii i Lecha Kaczyńskich. W takim kontekście, mówienie o "jednym kawału" czy "lansowaniu się… na Wawelu" brzmią  skandalicznie. Doda jest oczywiście królową wyreżyserowanych skandali i prowokacji,jednak moim zdaniem tym razem posunęła się o wiele za daleko.

Źródło: www.fakt.pl, www.topstars.pl, Facebook