III RZECZPOSPOLITA I CO DALEJ?
16/05/2011
500 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
Czy Polakom wystarczy kontynuacja „reform”, czy są zdolni dokonać politycznego przełomu by to zmienić ?
III RZECZPOSPOLITA, I CO DALEJ?
Jak przed każdą kampania wyborczą, także dzisiaj w wielu polskich domach dokonujemy analizy stanu Państwa Polskiego i uważnie wsłuchujemy się w głosy Polaków. Dzisiaj wyraźnie widać, że sytuacja w kraju jest zła i proces destrukcji w miarę upływu czasu pogłębia się coraz bardziej. Mało kto wierzy, że zmiana jednej partii/koalicji na inną może coś istotnego zmienić w naszym życiu. Stąd apatia i niechęć do aktywności wyborczej, nazywana „wewnętrzną emigracją”. Ponad 50% wyborców nie uczestniczy w wyborach, olosie Narodu Polskiego decydują coraz mniej popierane organizacje. Czy tak być musi?
Tracimy jako Naród prestiż i znaczenie na arenie międzynarodowej. Wąska grupa osób zw. elitą polityczną od ponad 20-tu lat uprawia swą politykę, która nijak ma się do naszych polskich interesów. Sukcesywnie spada poparcie Polaków dla takiej reprezentacji narodowych interesów, rośnie frustracja społeczeństwa. Oczekiwanie więc, że zmiany akcentów w tej od lat realizowanej polityce istotnie poprawią sytuację, tchną optymizmem w serca milionów Polaków, są płonne. Ja w to nie wierzę.
W polskiej polityce konieczny jest przełom, przełom w politycznym myśleniu, a nade wszystko przełom w realizacji pro-narodowego programu politycznego.
Do takiego wyzwania, znając polskie realia i ograniczenia wynikające z wprowadzonych mechanizmów konserwujących obecny układ, potrzeba pełnej mobilizacji, a więc szerokiego poparcia możliwie największej rzeszy organizacji społeczno-politycznych o nastawieniu patriotycznym, oddziaływujących na wyborców w różnych częściach kraju. Potrzebna jest także wzmożona praca światłych obywateli, którym losy Ojczyzny są ponad wszystko.
Świadomość Polaków, a przede wszystkim ich doświadczenie życiowe z ostatniego okresu działalności, jest wystarczająco dużą motywacją do czynów i nie sadzę by nie chcieli uczestniczyć w nowym otwarciu. Przecież dla każdego kto ma elementarne poczucie wyobraźni, jasnym jest, że dzisiaj toczy się bitwa o przyszłość, o byt Państwa Polskiego. Potrzeba więc iskry.
Polacy dokonają słusznego wyboru, ale trzeba przedstawić im coś innego niż robiono to dotąd, musi powstać satysfakcjonujący program polityczny i kandydatury osób zdolnych go realizować. Osób nowych i tych, do których jeszcze nie stracili zaufania .
Trzeba wyraźnie mówić Polakom, że niska frekwencja w wyborach to oddanie władzy w Polsce małym, dobrze zorganizowanym grupom wspólnych interesów, (tylko dla niepoznaki nazywającymi się partiami, zmieniającymi wielokrotnie swą nazwę na zapotrzebowanie wyborcze). Te „partie” niewiele mające wspólnego z interesem Polaków, ale swoje sprawy i krociowe interesy załatwiają perfekcyjnie.
Mówiąc krótko, trzeba dokonać przełomu w naszej polityce, wylansować Nową Polską Myśli Polityczna na XXI wiek, wskazać nowe pokolenie polityków, zdolnych do stawienia czoła wyzwaniom. To zadanie dla wszystkich patriotów na dzisiaj, tych działających już w określonych strukturach społeczno-politycznych jak i tych nie zrzeszonych. To winno być otwarcie dla myśli i czynów, a nie dla osobistych zaszczytów.
Największe pole do działania mają tu ci Polacy, którzy zostali najbardziej pokrzywdzeni, nie własną słabością lecz przez wdrażane pseudo – reform i prywatyzację majątku narodowego. Skutki prowadzonej od lat polityki drastycznie dotykają większość Polaków. Każdy więc, musi wyrazić swoje konkretne stanowisko, kontynuacja czy zmiany?
Dzisiaj jest najwyższy czas do połączenia się Polaków wokół wspólnej, najważniejszej sprawy i to nie dlatego, że czas wyborów. Polska podzielona, w większości sztucznymi podziałami, będzie zawsze słabym państwem, będzie miejscem igrzysk dla obcych. Wznieśmy się ponad wczorajsze podziały, zaniechajmy niekończących się sporów o sprawy trzeciorzędne. Linia podziału zwykle nie biegnie tak jak się komuś wydaje.
Obszarów działania jest kilka, wszystkie ważne, wiec porządek ich przedstawienia nie oznacza ich hierarchii.
Polska Racja Stanu, to działanie na rzecz zachowania suwerenności i rozwój silnego demokratycznego państwa polskiego, jako dobra wspólnego, realizującego zasady sprawiedliwości społecznej i służącego: zachowaniu tożsamości narodowej i dziedzictwa narodowego oraz stwarzaniu warunków do sprostania szansom i zagrożeniom stawianym przed Polską i Polakami, dzisiaj i w przyszłości.
Działania te winny być realizowane przede wszystkim w oparciu o własne siły i środki, w zgodzie z wartościami chrześcijańskimi i naszymi, polskimi tradycjami.
Powstrzymanie niekorzystnych kierunków organizacji polskiego życia polityczno- gospodarczego wymusza podjecie pilnych renegocjacji traktatu akcesyjnego do UE.
Analiza Stanu Państwa,system reform składających się na wielkie transformacje ustrojowo-gospodarcze oraz społeczno-polityczne, realizowany w ramach budowy III Rzeczypospolitej, przygotowania do wejścia do Unii Europejskiej i kilka lat funkcjonowania w jej strukturze, obiektywnie biorąc daleki jest od oczekiwań. Dokładniej mówiąc, ujawniły się z dużą wyrazistością zarówno dla polskiej gospodarki, dla państwa i Narodu Polskiego, negatywne skutki realizowanych reform. Prysły złudne nadzieje, że jedynym zbawicielem dla Polski i Polaków, mogącym zapewnić lepszą przyszłość jest Unia Europejska.
Unia Europejska nie ma altruistycznego stosunku do Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, coraz wyraźniej odczuwamy cechy neoliberalizmu w jego globalistycznym wydaniu. Przejawami tego procesu staje się narastający kult pieniądza i globalizacja, kosztem narodowych tradycji w niemal wszystkich dziedzinach życia społecznego (gospodarka, polityka, wartości, sport, kultura) i nieludzki charakter działalności państwa.
Założenia do programu politycznego. Kontynuowanie dotychczasowej strategii gospodarczej grozi nie tylko kryzysem gospodarczym, ale przede wszystkim zapaścią finansów publicznych prowadzącej do demontażu i rozpadu Państwa Polskiego. To droga do dalszej marginalizacji i pogłębiania obszarów biedy społeczeństwa, prowadząca do biologicznego wyniszczenia Narodu.
W tej sytuacji żadna korekta istniejących „programów” nie wystarczy, konieczne jest wprowadzenie generalnych zmian całej strategii, w tym przede wszystkim w polityce zagranicznej, polityce gospodarczej i polityce społecznej. Ten zwrot powinien znajdować oparcie w długookresowej, kompleksowej, rodzimej strategii rozwoju kraju.
Jego zasadniczym celem winno być sprostanie polskim interesom narodowym. Trzeba mieć przy tym świadomość, że taka strategia nie może być koncertem życzeń, nie może to być nierealna i niezobowiązująca obietnica wyborcza. Program, o którym tu mowa musi określać fundamentalne wartości, które mają być realizowane, identyfikować najistotniejsze problemy wymagające rozwiązania, formułować cele i wskazywać kierunki oraz metody działania, a także źródła pozyskiwania środków niezbędnych do realizacji. Ważnym jest także aby zdefiniować podstawowe pojęcia, którymi chcemy się posługiwać i uzasadniać rozwiązania przyjęte do realizacji.
Miałem okazję zapoznać się nie tak dawno z programem politycznym opracowanym przez środowisko patriotyczne z Krakowa, ten program jest nadal aktualny. Jest też kilka innych, bardziej lub mniej szczegółowych. Wskażmy wiec to co najważniejsze aby rozbudzić aktywność Polaków wokół spraw publicznych.