Bez kategorii
Like

III RP… To jest PRL

26/03/2012
366 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

otrzymałem mailem

0


 

Piotr Z

Przesyłam Panu informację dot. zadośćuczynienia pobitemu w obozie internowania, który został w konsekwencji inwalidą z emeryturą w wys. 665,-zł.
 
W Sądzie Okręgowym Wydziale Karnym w Siedlcach, odbyła się pierwsza rozprawa osoby represjonowanej o zadośćuczynienie i odszkodowanie (po wyroku Trybunału Konstytucyjnego dot. zniesienia limitu odszkodowania).
        Kierownik wydziału karnego Bogdan Górski tak dobiera składy orzekające, aby w nich orzekali sędziowie, którzy w okresie PRL skazywali w procesach politycznych i sam bierze w nich udział osobiście. Sędziny G. Orzechowska i K. Święcicka skazywały w PRL w procesach politycznych. Obie panie były na sługach totalitarnego systemu i brały czynny udział w prześladowaniach. Zachowały się więc niegodnie, czym sprzeniewierzyły się wymiarowi sprawiedliwości (Pan Górski orzekał w latach 90-tych w sprawie o odszkodowanie za represje – po wniesieniu kasacji przez Prokuratora Generalnego w sprawie dot. Elżbiety J. Podczas tej rozprawy złożony został wniosek o wyłącznie – bezskuteczne- Górskiego ze składu orzekającego).
Podczas rozprawy o zadośćuczynienie i odszkodowanie za wyrządzone krzywdy i szkody na podstawie znowelizowanej ustawy z dnia 19.09.2007 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego w dniu 9 lutego br. ww. skład sędziowski wykazywał nieskrywaną niechęć i stronniczość w gestach, słowach oraz czynach wobec poszkodowanego byłego działacza opozycji demokratycznej Ryszarda P. Osoba pokrzywdzona była traktowana z wyjątkowym i nieskrywanym uprzedzeniem, niechęcią i stronniczością m.in. przez ironiczne uśmieszki sędziów, przy czym poszturchiwali się wzajemne w czasie składania wyjaśnień przez poszkodowanego dot. jego represji i prześladowań oraz szkód i krzywd przez niego poniesionych. Sędzia Górski świadomie i celowo wprowadzał pokrzywdzonego w błąd odsyłając go z roszczeniami do sądu cywilnegogdy wiadomym jest, że sąd ten oddala powództwa cywilne z powodu przedawnienia. 
Sąd był stroną w sprawie. Wyrazem tego był wydany wyrok i jego ustne uzasadnienie, gdzie p. Górski stwierdził m.in., że pokrzywdzony – inwalida i kaleka stanu wojennego – „otrzymał już odszkodowanie i zadośćuczynienie o wiele wyższe niż powinien”. Chodzi o kwotę zasądzoną przed wydaniem wyroku przez Trybunał Konstytucyjny dot. zniesienia górnego limitu odszkodowania i zadośćuczynienia.
W otrzymanym uzasadnieniu pisemnym sąd stwierdził m.in. że "z orzecznictwa sądowego wynika ze roszczenie ma charakter cywilnoprawny", poszkodowany uzyskał korzyści podczas internowania, bo nie ponosił kosztów utrzymania podczas pobytu w więzieniu, a nawet z tego tytułu zaoszczędził osiągając korzyść majątkową, ktora powinna być odliczona od zasądzonego odszkodowania. Dalej stwierdził, ze niemoralne i niestosowne jest wzbogacanie się w przypadku działalności patriotycznej. Poszkodowany żadnej szkody materialnej nie poniósł (mimo, ze opuszczał zakład karny na noszach i został inwalidą). Za utratę zdrowia oraz wynikłe z tego cierpienia fizyczne i psychiczne odszkodowanie wydaje się być nieuprawnione i niestosowne. Ponadto wnioskodawca leczył się bezpłatnie w placówkach społecznej słuzby zdrowia. Sąd uznał, ze to Skarb Państwa poniósł straty utrzymując podsądnego przez okres 9 miesięcy w więzieniu na swój koszt.
Aktywnością zawodową i swoją postawą sprzeniewierzyli się zasadzie niezawisłości i bezstronności. Ich dyspozycyjność wobec panującego totalitarnego reżimu i osobisty udział w prześladowaniach rzuca cień na wiarygodność wymiaru sprawiedliwości oraz podważa autorytet państwa jako państwa prawa.
Tacy sędziowie nie dają rękojmi rzetelności i bezstronności w orzekanych sprawach, gdyż interesy osób poszkodowanych i interesy niegodnych sędziów są całkowicie przeciwstawne, o czym świadczy przebieg rozprawy w dniu 9 lutego 2012 r., jego wyrok i ustne uzasadnienie.
 
Pozdrawiam, Janusz Olewiński

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758