Bez kategorii
Like

III RP agonia czy sanacja?

07/05/2012
501 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

O ile próby fizycznej eksterminacji Polaków zakończyły się w przeszłości porażką, o tyle metody inżynierii społecznej w połączeniu z agresją ekonomiczną, pozwoliły nie tylko całkowicie ich wynarodowić, ale na dodatek ogłupić i ubezwłasnowolnić.

0


 

Pogarszająca się sytuacja gospodarcza UE powoduje polityczną aktywizację jej społeczeństw. Dotychczasowa zabawa w demokrację przeistacza się w walkę o przetrwanie zachodnich nacji. Drugą turę wyborów prezydenckich we Francji wygrał jak przewidywano [i] „socjalista” Francoise Hollande idący do nich pod hasłem „zmian”. Trudno jednak spodziewać się by człowiek otrzymujący swe instrukcje z tej samej loży masońskiej, co jego poprzednik mógł wywrzeć znaczący wpływ na obecny kierunek polityki francuskiej i unijnej. Elektorat jego czeka zapewne przykra niespodzianka. Bardziej enigmatyczna jest sytuacja w Grecji, gdzie wyborcy powiedzieli stanowcze „nie” partiom tzw. „głównego nurtu” [ii].  Czas pokaże, jakie będą tego praktyczne rezultaty.  
 
Kontrastujące z wydarzeniami politycznymi w Europie zachodniej jest zachowanie się kolonialnych społeczeństw post-komunistycznych. Do drugiej tury wyborów prezydenckich w Serbii zakwalifikował się Jej obecny przywódca, renegat i zdrajca, odpowiednik polskiego Tuska, Boris Tadic [iii]. Odzwierciedla to sytuację w III RP, gdzie społeczeństwo nie tylko z całkowitym spokojem przyjmuję pogłębiającą się nędzę, ale równie konsekwentnie oddaje swe głosy na największych sprzedawczyków z całej bogatej palety politycznej hołoty, jaką oferuje mu „rozwiniętą demokracja parlamentarna tego państwa prawa”. Pomimo głębokiego kryzysu, w takich krajach jak Grecja czy Hiszpania, stopa życiowa ich społeczeństw jest o całe niebo wyższa od polskiej czy serbskiej. Pomimo to, te niegdyś dumne i waleczne narody zachowują się jak stado bezwolnych baranów. Polscy patrioci, zapewne w celu ukrycia przed sobą i otoczeniem swej całkowitej bezradności, koncentrują niezmiennie swą uwagę na liczeniu listków na smoleńskich drzewach, oraz studiują ułożenie płatów prezydenckiego samolotu.[iv] Wkładając całą swą siłę i uwagę  w dzieło przekonywania świata, którego to  nota bene w ogóle nie interesuje, że Smoleńsk to nie wypadek, ale zbrodnia; mogą z całym spokojem „nie zauważać” gwałtownych zmian zachodzących w naszym otoczeniu, a co za tym idzie nie czuć się zobligowanym do adekwatnego na nie  reagowania.  
 
Swoim postępowaniem ilustrują oni efektywność globalistycznych metod niszczenia narodów. O ile próby fizycznej eksterminacji Polaków czy Serbów zakończyły się w przeszłości sromotną porażką, o tyle „miękkie” metody inżynierii społecznej w połączeniu z agresją ekonomiczną, pozwoliły nie tylko całkowicie wynarodowić wyżej wymienione nacje, ale na dodatek dokumentnie je ogłupić i ubezwłasnowolnić. Nie potrzeba bowiem być wielkim patriotom, by uzmysłowić sobie skalę wyzysku i eksploatacji skierowaną przeciw sobie i w prostym odruchu samozachowawczym zdobyć się na akt samoobrony. W kolonialnych społeczeństwa post-komunistycznej Europy środkowej, takie naturalne odruchy są jednak nieobecne. Szczególnie zadziwia w tym postawa katolickiego rdzenia polskich patriotów. Wydawałoby się, że oni szczególnie powinni być wyczuleni na Boże znaki i odpowiednio na nie reagować. Posłużę się do zilustrowania tego współczesnymi objawieniami (lata 60-te do 90-tych XX wieku) Anny Dąmbskiej. Oto kilka cytatów z tychże:
 
Teraz Europa jest dogorywającym, luksusowym domem starców, istniejącym bez żadnego duchowego celu, a więc bez potrzeby… — a nawet przeciwnie, sączącym swój trupi jad w organizmy państewek młodych, naiwnych, oczarowanych blichtrem i swobodą nadużycia; perwersję i wynaturzenia pojmujących, jako prawdziwą wartość cywilizacji. Oczywiście mówię o całości, nie zaś o wyjątkach, nie o tych resztkach wiernych starym wartościom, które ich uczyniły ludźmi. Europa jest już stracona. W planach Bożych odmówiła udziału, niszczy i deprawuje dusze ludzkie, czyli służy mocom szatańskim, które są potężne, straszliwe i liczne. Są rzeczywiście nieludzkie, gdyż swoim ofiarom przygotowują zagładę w potwornych warunkach. Wszystko to, co się szykuje, przekroczy wasze wyobrażenia. Tak jak przepadła Jerozolima i rozsypał się cały naród żydowski, tak zginie i rozsypie się mit wyższości białej rasy. Runie raz na zawsze bogactwo, prestiż i znaczenie nie tylko Europy, lecz całego Zachodu, bo upadną Stany Zjednoczone, które zdeprawowały cały nowy świat i swoją pseudokulturę „używania życia za wszelką cenę" narzuciły nawet Japonii, wraz ze zbrodniami, korupcją, swobodą seksualną, praktycznym pogaństwem i brutalnością.(…) Stany runą pod naporem sił przyrody.[v]
 
A co robią nasi Polacy i ich „patriotyczni przywódcy”? Głównie martwią się o interes „europy” oraz wspierają swym postępowaniem emigrację fizyczną i duchową z naszej Ojczyzny. 
 
Pali się Polska, może zginąć, jeśli nie staniecie w jej obronie. Porzucając przenośnie, zginąć może to, „co Polskę stanowi" — jej własna hierarchia wartości moralnych oparta w całości na uznaniu Boga; wtedy reszta rozsypie się jak próchno. Do was należy ocalenie całego domu, a nie wyciąganie zeń swojej własności lub uciekanie z ukradzionym dobrem, którym są: prawie darmowa nauka i studia wyższe, jeśli się społeczeństwu po ukończeniu ich nie służy, a także wycofanie się psychiczne do odgrodzonego azylu własnych, możliwie przyjemnych spraw.[vi]
 
Zgodnie z obowiązującą propagandą, projekt zwany Unią Europejską, wdraża się w celu zapobieżenia przyszłym wojnom oraz zapewnienia dobrobytu jej społeczeństwom. A jaka jest w istocie rzeczywistość? Posłużę się kolejnymi cytatami:
 
Przez chciwość i żądzę władzy niszczy głodem i wojną małe i słabe narody, rujnując ich gospodarkę, handlując bronią i uzależniając je od ciągłych pożyczek. Tak że bicz głodu, lęku i zniewolenia wciąż wisi nad ziemią. To są jego „pokojowe" działania, po stokroć groźniejsze dla dusz ludzkich niż wojna.
Narody bogate i syte wciąż przez te czterdzieści lat grzęzły w zbrodnię i szala mojej sprawiedliwości już się przechyliła. Tam władze służą planom nieprzyjaciela — przez odrzucenie praw moich — i tam szatan ma swobodę działania, bo wola ludzka wybrała bożki podane przez niego dla przynęty[vii].
 
 
Wszystko wskazuje na to, ze mieszkańcy III RP są nie tylko całkowicie odporni na racje logicznego rozumowania, faktów historycznych, czy zdrowego pragmatyzmu, ale nawet na bezpośrednie Boże sygnały. To ostatnie dziwi szczególnie w odniesieniu do naszych duchowych przywódców. Czas pokaże, czy uda się im wyrwać z tego otumanienia, czy też trwać w nim będą aż do ostatecznej zagłady.
 
 
 
 


0

dr nowopolski

Unikajacy stereotypów myslowych analityk spraw politycznych i gospodarczych Polski i swiata

344 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758