„Źródłem kłopotów nie byli idący na stadion kibice z Rosji, a nasi chuligani – tak prezydent Bronisław Komorowski skomentował dla „Faktu” sprawę niedawnego przemarszu Rosjan na Stadion Narodowy …”
"… Dodał, że polscy chuligani "atakowali kibiców rosyjskich z zaskoczenia.
Prezydent pytany o kontrowersyjną sprawę przemarszu kibiców zza wschodniej granicy na mecz piłkarski Polska-Rosja, stwierdził, że to nam powinno zależeć, aby pokazać się Europie i światu jako kraj gościnny i przyjazny. Jak stwierdził, źródłem kłopotów byli polscy chuligani. Komorowski zaznaczył, że nie uważa pomysłu Rosjan za prowokację. – Bądźmy po stronie kibiców, ale przeciw chuliganom bez względu na narodowość czy obywatelstwo – powiedział.
Dodał przy tej okazji, że wizerunek gościnnych Polaków zniszczyli właśnie uczestnicy burd. – Policja reagowała sprawnie i szybko na tyle, na ile można było przewidzieć wszystkie incydenty. A chyba po raz pierwszy chuligani byli tak zorganizowani. Dysponowali systemem łączności. Mieli specjalną taktykę. Atakowali kibiców rosyjskich z zaskoczenia – zaznaczył."
wiadomosci.onet.pl/kraj/bronislaw-komorowski-chuligani-atakowali-kibicow-r,1,5174841,wiadomosc.html
Przepraszam! Czy jest potrzebny jakikolwiek komentarz do wypowiedzi tego lokatora Budy Ruskiej? Przecież takich łgarstw nie wypowiedziałby żaden normalny Polak, który ma oczy, uszy i … własny rozum!
Wystarczy obejrzeć te dwa filmiki, by wiedzieć, jak było naprawdę:
A jest ich dużo więcej.
Już chyba nie da się bardziej otwarcie złożyć deklaracji posłuszeństwa wobec kagiebowskiej władzy, że się jest Wiernym Pachołkiem Kremla …
Jedyne co mnie zastanawia to: Jak Ruskim udało się wyprodukować aż tak długą smycz, że starczyła z Budy Ruskiej do Belwederu …?
Link do zdjęcia wprowadzającego:
Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.