I PACIERZEM NAM BĘDZIE KAŻDA KROPLA KRWI też bym się rozlirycznił w każdą polską wiosnę w każdy dzień co nam darem bezcennym i drogim ale jakże mi Matko z kamieniem na sercu ciężko wstawać i dźwigać poranione nogi…. biegnę więc za Twą trumną Matko do Brukseli ocierając z czarnych myśli swoje czoło blade potykając się o groby wszystkich naszych świętych wołając rozpaczliwie …wybacz nam tę zdradę ! wybacz nam Matko jeszcze ten kundlizm… tę małość brak dumy i honoru… do Polski miłości… ten psi jazgot pod progiem burzonego domu i tę sobaczą wierność za ochłap chciwości a może Matko teraz gniew Twój jest potrzebny i czyn jak piorun groźny i […]
I PACIERZEM NAM BĘDZIE
KAŻDA KROPLA KRWI
też bym się rozlirycznił w każdą polską wiosnę
w każdy dzień co nam darem bezcennym i drogim
ale jakże mi Matko z kamieniem na sercu
ciężko wstawać i dźwigać poranione nogi….
biegnę więc za Twą trumną Matko do Brukseli
ocierając z czarnych myśli swoje czoło blade
potykając się o groby wszystkich naszych świętych
wołając rozpaczliwie …wybacz nam tę zdradę !
wybacz nam Matko jeszcze ten kundlizm… tę małość
brak dumy i honoru… do Polski miłości…
ten psi jazgot pod progiem burzonego domu
i tę sobaczą wierność za ochłap chciwości
a może Matko teraz gniew Twój jest potrzebny
i czyn jak piorun groźny i może strach blady
może znowu nad Wisłą nam potrzebne cuda
…może podniesiesz wieko głupoty i zdrady
i wstaniesz Matko – Polsko znowu mocna Bogiem
podasz nam znów matczyne swoje mocne dłonie
wrócimy przed ołtarze z głośnym Magnificat
Jezus Cię poprowadzi w królewskiej koronie
przez wszystkie nasze krzyże w drodze do wolności
i nasze w trudzie przez dzieje spisywane dni
docenimy tę wolność którą Bóg nam daje
i pacierzem nam będzie każda kropla krwi….
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid