Bez kategorii
Like

I dlatego w Gomorze znów stają stajnie hybryd.

07/08/2012
461 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

My odpłyniemy – nasz świetlisty podmuch
Pragnie przenieść ducha do świętego.
A oni wygrają zepsuty świat na lewiznach nieprawości
I poniosą własne zbrodnie po krzywiznach prawa stanowionego
Pod dyktando słów fałszywych.

0


 

Jak coś pustego jak ja

Małe jest i ciche

Ma

Siebie

Skrzypce

I ukochaną.

 

Jak chce ogromnieć

Jak nie wie jak

Serce ustało  zatrwożone

Ukochana

Bierze skrzypce i smyczek  gra

Wiekuiste symfonie ciszy.

 

Jak nic chce coś

Złego

Na grzbiecie

Przenosić

Do  ołtarza

Upadłych

Nie doniesie

Serca

Które pęknie.

 

Chwała i za to, Panie i Boże

Że nie upadnie.

 

W upadłym ja nic nie rośnie

W wielkim ja kamień uwierzył i  nie zawalił miasta

Które wpisane w świętą architekturę odkryło niewidzialność dobra

W dźwięku  dzwonu, którego serca dotknęłaś dłonią

Otwierają się bramy do dziesięciu wymiarów strun światła.

 

My odpłyniemy  –  nasz świetlisty podmuch

Pragnie przenieść  ducha do świętego.

A oni wygrają zepsuty świat na lewiznach nieprawości

I poniosą własne zbrodnie po krzywiznach  prawa stanowionego

Pod dyktando  słów fałszywych.

 

Nieświadomość upadłego  ja wlewa się w świat i nie potrafi napełnić nawet kropli

Plemników goniących za jajeczkami

Dlatego duch kolejnych pokoleń nie rodzi ze światła natury

Dlatego pożądanie zatruwa korzenie naczynia  ziemi

I dlatego w Gomorze znów stają stajnie hybryd

A w Sodomie napełniane są kielichy ohydy.

 

Oni wygrają na lewiznach skrzywienie charakteru

Upiją się w nawałnicy aż zatracą biegunowość płci

Lecz martwi padną na koniec dnia przed świątynią

Bo zamknie się przed nimi nawet wnętrze kamienia

0

Synergie

sciezki duchowe w labiryncie zycia i smierci sa otwarte. Ten blog to ostatnie miejsce, gdzie bedziemy je zamykac kluczami doktryn i dogmatów.

196 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758