W religii egipskiej można znaleźć znajomość Huny. Egipcjanie wiedzieli o dziesięciu elementach, które w Hunie składają się na istotę człowieka.
Huna w Egipcie Huna w Starym Testamencie o.17
Wedyjskie pojęcie duszy
W religii egipskiej można znaleźć znajomość Huny. Egipcjanie wiedzieli o dziesięciu elementach, które w Hunie składają się na istotę człowieka. W egipskiej Księdze Zmarłych można znaleźć fragmenty mówiące o Hunie bezpośrednio lub za pomocą symboli. Już hieroglify, których Egipcjanie używali do pisania o duszach składających się z trzech duchów lub jaźni, dają nam pierwszą wskazówkę, że Huna była im znana.
Badacze mądrości starożytnego Egiptu dołożyli wszelkich starań by określić poglądy starożytnych Egipcjan na temat składników duszy ludzkiej. Badanie te hamowało silnie zakorzenione w Chrześcijaństwie przekonanie, że człowiek składa się tylko z jednego ducha, jako duszy. Tą samą trudność napotkali chrześcijańscy misjonarze na Polinezji, gdy zapoznali się z wiedzą na temat części, z których składa się człowiek, określanych wieloma słowami używanymi przez kahunów. Misjonarze znali tyko jedną duszę lub ducha, podczas gdy kahuni widzieli trzy w każdym człowieku.
Doktryna o życiu po śmierci była w Egipcie bardzo silnie rozwinięta. Badacze stwierdzają, że nikt nie wykazał się tak wielką troską o zmarłych i tak wielką wyobraźnią, na temat życia po śmierci, jak Egipcjanie. Nawet w czasach prehistorycznych jak i później dusza była uważana za nieśmiertelną, na co wskazują podarunki dla zmarłych składające się z jedzenia i napojów oraz ornamentacja znaleziona na grobach pochodzących z różnych okresów. W pewnym okresie zmarłych grzebano w skulonej lub siedzącej pozycji, do tego celu używano także specjalnych trumien zwanych larnaksami. Ta tradycja egipska później przeszła także do niektórych innych kultur.
Ariowie-Słowianie migrując do Egiptu i Etiopii znieśli tam Wedy i swoją religię, które wpłynęły na ukształtowanie się religii egipskiej, która następnie ewaluowała w kierunku niezależnej religii. Wierzenia egipskie ukształtowały się pod wpływem Wed i wedyjskiej koncepcji religijnej, dlatego aby zrozumieć pojęcie duszy w religii egipskiej należy porównać ją z wedyjskim pojęciem duszy.
W Wedach istnieje Najwyższy Bóg, niewyobrażalny dla człowieka, pod nim znajduje się łańcuch coraz niżej położonych w hierarchii bytów, aż do Wyższej Jaźni. Przy czym wszystkie, tak jak Wyższa Jaźń mają naturę męską i żeńską, stanowią parę Ojca i Matki. Są to byty Wyższe, które również podlegają ewolucji, przechodząc do coraz to wyższych poziomów energetycznych, aby ostatecznie połączyć się z Bogiem Najwyższym, czyli Absolutem.
Według Huny człowiek składa się z trzech Ja, trzech niezależnych Duchów umieszczonych w hierarchii jeden nad drugim oraz ciała fizycznego. Każde Ja lub Duch składa się z ciała energetycznego – widmowego, ducha i energii. Budowę energetyczna człowieka tworzą: trzy duchy, trzy energie lub napięcia siły życiowej, trzy ciała widmowe i ciało fizyczne. Dziewięć energetycznych elementów plus ciało fizyczne daje w sumie dziesięć elementów, z których składa się człowiek
Według Ezoteryki wynikającej z Wed człowiek składa się z trzech jaźni, trzech niezależnych osobowości, umieszczonych w hierarchii jedna nad drugą, które tworzą dwanaście składników. Trzy jaźnie człowieka, niższa, średnia i Wyższa, czyli osobowość, dusza i Wyższa Jaźń, scharakteryzowane są i określane jako odrębne osobowości. Każda z jaźni zbudowana jest z czterech ciał subtelnych, które pełnią określone funkcje w strukturze danej jaźni (ciało – powłoka cielesna, wymiana energii, uczucia – emocje, umysł).
Obydwa systemy przedstawiają tą samą budowę energetyczną człowieka. Różnica polega na tym, że Ezoteryka analizuje dodatkowo budowę energetyczną ducha.
Strukturę osobowości tworzą cztery ciała subtelne (fizyczne, eteryczne, astralne, mentalne). Ciała subtelne każdej z trzech jaźni mają odwzorowanie w aspekcie psychologicznym jako podświadomość i świadomość, a także można wyodrębnić w tym aspekcie nadświadomość. Taki podział występuje w strukturze każdej jaźni, duchowy jako ciała (eteryczne, astralne i mentalne) i psychologiczny jako (podświadomość, świadomość i nadświadomość), oraz (niższe ego, ego i super ego).
Wszystkie trzy jaźnie tworzą trójcę i stanowią odwzorowanie w aspekcie duchowym i psychologicznym: niższa jaźń–niższe Ja–osobowość–Podświadomość; średnia jaźń–średnie Ja–dusza–Świadomość; Wyższa Jaźń–Wyższe Ja–Nadświadomość.
Trójca jaźni w swej budowie tworzy strukturę piramidy, która jest symbolem kwadratury w jedności. Podstawa piramidy symbolizuje cztery ciała subtelne wchodzące w skład każdej z trzech jaźni. Trójkąt jest symbolem trójcy, z której składa się każda z jaźni w aspekcie duchowym i psychologicznym. Trójca jaźni również stanowi trójcę w aspekcie duchowym oraz w aspekcie psychologicznym.
Lichtarz hebrajski przedstawia trzy jaźnie człowieka umieszczone jedna w drugiej. Pojedyncza świeca środkowa symbolizuje Wyższą Jaźń, która jest jednością złożoną z pary męskiej i żeńskiej, Ojca i Matki, świeca ta symbolizuje także Nadjaźń, określaną jako Źródło Miłości, co odpowiada pojęciu Boga.
Według Huny struktura poszczególnych jaźni składa się z energetycznego – widmowego ciała i ducha oraz energii w obrębie której funkcjonuje. Struktura każdej z jaźni ma przyporządkowany coraz to wyższy zakresy częstotliwości i wibracji cząstek. Mamy więc (ciało, ducha i energię niższej jaźni); (ciało, ducha i energię średniej jaźni) oraz (ciało, ducha i energię Wyższej Jaźni).
W strukturze osobowości ciałem jest materialne ciało fizyczne człowieka. Ciało fizyczne człowieka, podobnie jak ciała fizyczne wszystkich organizmów żywych i roślin, jest najbardziej delikatnym, czyli subtelnym ciałem w zagęszczonej materii świata fizycznego. Ponadto w świecie energetycznym ciałem fizycznym osobowości jest także powłoka energetyczna ciała eterycznego i razem z nim stanowi energetyczne ciało widmowe człowieka. Obydwa te ciała, fizyczne i energetyczne są ze sobą połączone meridianami (kanałami energetycznymi) i stanowią subtelne ciało w zagęszczonej materii fizycznej.
W pozostałych dwóch jaźniach ciałem fizycznym jest powłoka energetyczna odpowiednika ciała eterycznego i razem z nim stanowi energetyczne ciało widmowe danej jaźni. Ciało eteryczne spełnia kilka funkcji, jest wymiennikiem energii z energia świata w którem dana jaźń funkcjonuje, oraz odpowiedzialne jest za podstawowe funkcje organizmu, aby mógł on funkcjonować w danej rzeczywistości, w psychologii ciało to określane jest mianem id.
Ciało eteryczne jest dokładnym odwzorowaniem ciała fizycznego, ale pełni też funkcję wymiany energii-many w strukturze osobowości, dlatego przypisuje mu się również rolę energii. Ducha w strukturze osobowości tworzą trzy energetyczne ciała (eteryczne, astralne i mentalne). Takie odwzorowanie występuje w każdej z trzech jaźni.
Ciała energetyczne, inaczej widmowe lub aka istnieją w świecie kwantów energii. Zbudowane są podobnie jak cała materia z kwantów pierwotnej energii, zwanej energią życiową wszechświata. Posiadają odpowiednio coraz to wyższą wibrację cząstek w związku z tym zajmują coraz to wyższe poziomy energetyczne.
Słowo „aka” w języku hawajskim oznacza cień osoby, opisuje on niewidzialną ale materialną substancję widmową, inaczej energetyczną. Odnosi się do trzech ciał widmowych trzech Ja jak również do nici aka.
W Hinduiźmie Kosmiczne Nadrzędne i Uniwersalne Ja – Brahman, podobnie jak Wyższe Ja jest czystym duchem, doskonałym i ponadczasowym. Atman-średnie Ja-dusza wciela się w kolejnych żywotach w kolejne ciała, podlegając prawu karmy. Atman, jako dusza składa się z ciała fizycznego duszy, którym jest ciało przyczynowe manas-wyższy mental i z ducha–atmana w skład którego wchodzą ciała (buddhialne, atmaniczne i ponadatmaniczne-anupadaka).
Osobowość, jako niższa jaźń składa się z ciała fizycznego i ducha-dźiwy – niższe Ja, tworzonego na nowo przy każdej inkarnacji. Duch–dźiwa w osobowości składa się z ciał (eterycznego, astralnego i mentalnego-niższy mental), natomiast po śmierci ciała fizycznego, ciało eteryczne także obumiera, wtedy w skład ducha-dźiwy wchodzi ciało (astralne i mentalne-niższy mental).
Po przejściu odpowiedniej ilości reinkarnacji, w Hunie zakłada się około dwunastu, następuje promocja poszczególnych Ja na wyższy poziom istnienia bytu. Średnie Ja – Atman przechodzi na poziom Wyższego Ja, a niższe Ja – duch-dźiwa, staje się duszą-średnim Ja – Atmanem.
Gdy tylko średnie Ja – Atman zostanie wyniesiony na poziom Wyższego Ja, a duch-dźiwa będąc jedynie cieniem i iluzją stanie się średnim Ja – Atmanem, wtedy dźiwa staje się częścią kosmicznego Ja Wszechświata; „Krople rosy wpadają do lśniącego oceanu”.
Duch dźiwa, gdy nie przejdzie na poziom duszy – Atmana, pozornie nie ginie, tylko zbędne złudzenie, iluzja, zostaje rzucone na łono bogini Maji, która jest matką wszystkiego co nierealne i czego materialność jest iluzoryczna, i rozpływa się w świecie kwantów pierwotnej energii. Może również stać się duchem opętującym, jeżeli wczepi się w aurę energetyczną osoby żyjącej lub zwierzęcia czy rośliny i żyje żerując na ich energii. W Gnostycyźmie matkę wszelkiego stworzenia, czyli pierwotną ciemną energię stworzenia spersonifikowano i nazwano boginią Sofią, natomiast w Hinduiźmie nazwana jest boginią Mają.
Trzy jaźnie z których składa się człowiek (niższa, średnia i Wyższa, czyli osobowość, dusza i Wyższa Jaźń) oraz odwzorowanie duchowe jako trzy Ja (niższe, średnie i Wyższe) w różnych rejonach i kulturach świata są różnie określane. W Hunie i na Polinezji określone są jako: (niższe Ja, średnie Ja i Wyższe Ja). W Indiach określone są jako: (dźiwa, Atman i Wyższa Jaźń). U Słowian określone są jako: (duch, dusza i Duch Opiekuńczy). W Chinach określone są jako: (niższe serce, Niebiańskie Serce i Wyższa Świadomość). W Tybecie określone są jako: (sem, ji i La). W Egipcie określone były jako: (ka+ba+ib), (akhu+sahu) i (Ikhu+Sekhem). W Chrześcijaństwie określone są jako: (osobowość, dusza i Anioł Stróż).
Wiara w reinkarnację jest bardzo stara i była ważnym elementem wszystkich religii świata w tym również egipskiej, w ciągu tysiącleci. Ewolucja według Huny jest możliwa dzięki temu, że człowiek składający się z trzech Ja przeżywa pewną liczbę reinkarnacji. Potrzeba ich czasem kilkunastu, Huna zakłada około dwunastu, żeby niższe Ja człowieka stało się mniej zwierzęce i zaczęło się upodabniać do średniego Ja. Po zdobyciu odpowiedniej wiedzy rodzi się ono w ciele jako średnie Ja, a po kilkunastu dalszych reinkarnacjach przechodzi na poziom Wyższego Ja, gdzie łączy się ze swoim partnerem duchowym; tak zjednoczona para staje się nowym Wyższym Ja.
W Hunie istnieją dwa stopnie zjednoczenia: Pierwszy polegający na zjednoczeniu niższego i średniego Ja, czyli człowieka z jego Wyższym Ja, jest to określany w religii stan łaski uświęcającej. Drugi stopień zjednoczenia jest to ostateczne zjednoczenie średnich Ja, męskiego i żeńskiego podczas przejścia na wyższy poziom życia duchowego, czyli na poziom Wyższego Ja. Aby to osiągnąć potrzeba pomocy, czyli łaski Wyższego Ja.
Według Huny żeńska część Ja przechodzi podobnie cały cykl reinkarnacji tak jak męska, by przygotować się do zjednoczenia. Generalnie, gdy jedno z pary średnich Ja jest gotowe, to winno być gotowe też i drugie z tej pary. Docierają one do siebie nawet z dwóch krańców ziemi, nie w postaci cielesnej ale jako duchy, gotowe na wielkie wydarzenia. Może również zaistnieć nieprzewidziany przypadek, że cykl reinkarnacji przesunął się i jedno Ja czeka jako duch na drugie Ja ze swojej pary.
Pojęcie duszy w Egipcie
Trzy duchy lub Ja albo „dusze” w Hunie, w skład których wchodzi dziewięć elementów energetycznych plus ciało fizyczne, odpowiadają wierzeniom egipskim. Niższe Ja znajduje się według kahunów w rejonie splotu słonecznego, według Egipcjan również. Można stwierdzić na podstawie porównawczej, że chodzi o niższe Ja oraz energię przez nie wytwarzaną, którą dzieli się z dwoma pozostałymi Ja, a która przez pozostałe jaźnie podnoszona jest do ich poziomu energetycznego.
Podział ciał energetycznych w wierzeniach egipskich:
khat (kha, ha) – materialne ciało fizyczne osobowości.
ka (aka) – ciało eteryczne lub wtórnik eteryczny, który stanowi dokładne odwzorowanie ciała fizycznego. Ponieważ jedną z funkcji ciała eterycznego w strukturze osobowości jest wymiana energii, dlatego ka utożsamiane jest też z energią – maną. Egipcjanie wierzyli, że moment śmierci następuje wtedy, gdy ka opuszcza ciało i oddala się do zaświatów. Trzy dni po śmierci ciała fizycznego obumiera ciało eteryczne ka a duch (ba+ib) pozostaje w ciele astralnym ba. Egipcjanie uważali, że zwierzęta, rośliny, woda, a nawet kamienie mają własne ka. Ka mogło się poruszać, podczas gdy osoba spała. Ka oznacza ciało eteryczne, jest to niematerialny element dołączony do ciała fizycznego, mający indywidualne życie i mogący opuszczać to ciało i do niego powracać. Jest to zgodne z widzą Huny, że każde z trzech Ja posiada własne widmowe ciało (kino aka) oraz że Ja mogą się dowolnie przemieszczać i często są wówczas postrzegane jako duchy przez ludzi mających zdolności parapsychiczne.
ba – ciao astralne, podświadomość, reprezentant niższej jaźni, niższego Ja, czyli osobowości. Ba określane było jako ludzka psychika-podświadomość, było pojęciem najbliższym współczesnemu rozumieniu duszy. Jako reprezentant osobowości, posiadało cechy charakteru danej osoby i było witalną jej częścią, nie mogło jednak istnieć bez pozostałych ciał. Siedliskiem ba był żołądek-splot słoneczny. Jako podświadomość, miało również cielesny aspekt wspólnie z ka zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych człowieka. Ba uważano też za uosobienie potęgi i siły danej osoby. Podczas snu poruszało się czasami razem z ka, określanym jako cień (ka, khaibit lub szeut). Określano go również jako niewidoczną lub widoczną formę boga, uznano na przykład, że Feniks był Ba boga Re. Ba przedstawiano często jako ptaka o głowie zmarłego i w tej postaci miało odczytać imię ren na ścianie grobowca, jednocząc się tym samym z ka i odlatując do zaświatów tworząc nowe akhu. Chodziło o to, że po przebyciu całego cyklu reinkarnacji, w Hunie zakłada się około dwunastu, gdy następowała promocja średniego Ja na Wyższe Ja, niższe Ja przechodziło na poziom średniego Ja i tylko wtedy była możliwość tworzenia się nowej duszy.
ib (ab, yb) – serce duchowe, ciało mentalne – niższy mental, świadomość, reprezentant średniej jaźni, średniego Ja, czyli duszy w osobowości. Żywe serce, w przeciwieństwie do ib, nazywano kapeluszem. Egipcjanie za siedlisko świadomości uważali serce, było to źródło dobra i zła w człowieku, świadomość moralna i centrum myślenia. Serce w Egipcie uważane było za najważniejszą część duszy. To właśnie serce, a nie mózg, uważane było jako siedlisko myśli oraz woli i intencji człowieka. Mózg zaś uważano za miejsce demonów oraz siedlisko pokus. Serce wiązało się z istotą życia, inteligencją oraz poczuciem moralności. Serce było określane jako bóg, którego świątynię stanowił żołądek-splot słoneczny, który był siedliskiem ba. W egipskiej religii serce było kluczem do życia pośmiertnego. Razem ze zmarłym udawało się do przyszłego świata, gdzie na wadze bogini Matt ważono czyny dobre i złe swego właściciela. Mogło opuścić ciało i żyć z bogami po śmierci, jako świadomość nowej duszy utworzonej z (ka+ba+ib), lub być zjedzone przez Ammita, co oznaczało ostateczną śmierć (rozpłyniecie się w świecie kwantów pierwotnej energii).
W wierzeniach egipskich znajdująca się w sercu dusza powracała czasami do zmumifikowanego ciała w grobowcu, przybierając postać węża, pszczoły lub konika polnego. Wąż był symbolem siły życiowej, w Indiach przedstawiano go uśpionego u podstaw kręgosłupa. Właściwe postępowanie pomagało w rozbudzeniu tej mocy i zasileniu nią człowieka. Moc siły życiowej w jodze nazywano terminem kundali. W Egipcie mumia mogła zostać czasowo ożywiona przez pszczołę, gdy przyniosła ona miód określany tam słowem sa – nektar bogów, boski ichor, który płynął w ich żyłach i mógł przywrócić ciało do życia. Gdy hawajscy bogowie, potrzebowali dodatkowej many, czyli energii, schodzili na ziemię i brali ją z roślin; podobnie uzyskiwał magiczny płyn konik polny.
akhu (akh, khu) – ciało fizyczne duszy, ciało przyczynowe, wyższy mental – manas– Myśliciel. Była to część nieśmiertelnej duszy, promienne i świetliste ciało, które istniało na sahu – duchu duszy. Poprzez to ciało następował przekaz woli i intencji duszy człowiekowi, jednocześnie stanowiło zbiór świadomości wszystkich przebytych inkarnacji. Ciało to jest o stopień wyżej w hierarchii od ciała mentalnego osobowości ib, które stanowi niższy mental, świadomość osobowości, obydwa te ciała przylegają do siebie. Złocista aureola wokół głowy na obrazach i malowidłach, jest to widmo ciała przyczynowego. Aureola jest znamieniem wysokiego poziomu duchowego danej osoby, tak przedstawiano mędrców i świętych.
Akhu stanowi jeden z istotnych elementów, aspektów nieśmiertelnej duszy. Pochodziło z ciała fizycznego, jako ciao fizyczne duszy łączyło w sobie ka (ciało widmowe + energię) i ba (podświadomość), oraz spojone w całość w nową duszę, poprzez zawołanie ren, imienia świadomości ib. Pod warunkiem że stara dusza dostała promocję na wyższy poziom. Jeżeli stara dusza nie dostała promocji, wtedy ciało ib również nie otrzymało promocji, obumierało („zostało zjedzone przez Ammita”). Gdy ba nie mogło odczytać ren (nie mogło nawiązać kontaktu z ib), bo jego właściciel ib nie przeszedł wyżej w tym życiu, wtedy ba nie mogło się zespolić z ka, aby tworzyć nową duszę. Energia życiowa, ciała ha wygasła, ka obumarło, a ba krążyło bez celu, w końcu zastygając w bezruchu, ostatecznie „umierając ponownie”. Po takiej osobie zostawało tylko wyschnięte ha (ciało fizyczne) i nieraz mściwy cień w postaci ducha opętującego (ba+ib) lub rozbitego na ba i ib. W wierzeniach Egipcjan oddzielenie starego akhu i unifikacja ka z ba + ib w nowe (akhu + sahu), następowały po śmierci, kiedy dusza złożyła odpowiednie ofiary i znała odpowiednie, skuteczne zaklęcia. Procesowi temu, towarzyszyło jednak ryzyko ponownej śmierci, w przypadku nie wyniesienia starego (akhu + sahu) do poziomu nowego (Ikhu + Sekhem). Egipska literatura pogrzebowa (taka jak Teksty Sarkofagów i Księga Zmarłych) miały uchronić zmarłego od “ponownej śmierci” i pomóc w przemianie ducha osobowości w nową duszę, a starej duszy w nowe Wyższe Ja.
sahu – jest to duch nieśmiertelnej duszy, duch-atmana, którego ciałem fizycznym – powłoką cielesną jest ciało akhu, czyli ciało przyczynowe, wyższy mental, manas. Sahu – duch duszy, jest intelektem, wolą i intencjami duszy. Nieskazitelna duchowa istota, mająca promienne i świetliste ciało, która mogła zamieszkać w niebie, jeżeli doznała promocji, wyniesienia na wyższy poziom. Pochodząca z ciała fizycznego, po śmierci zmarłych przechodziła do przedsionka nieba, ze wszystkimi umysłowymi i duchowymi zdolnościami żywego ciała. Określane jest jako ciało duchowe, definiowane jako granica psychiczna lub magazyn duszy. Sahu było nieśmiertelne, lecz podobne do śmiertelnego ciała z którego wyrosło. Gdy świadomość ib była ważone na wadze, sahu-duch duszy miał się usprawiedliwić przed sędziami świata podziemnego.
Ikhu (iku, ikh) – ciało fizyczne Wyższej Jaźni, ciało Adi, określane było jako dusza oświecona, istotna siła człowieka. Była to część Wyższej Jaźń, promienna i świetlista istota, która żyła na sekhem – Duchu Wyższej Jaźni, który jest jej intelektem, wolą i intencjami.
Sekhem – Duch Wyższej Jaźni, który jest jej intelektem, wolą i intencjami. Było to bezosobowe uosobienie życia człowieka, które żyło w niebie z Ikhu, po promocji (akhu+sahu), było określane jako dusza oświecona, „istotna siła człowieka”. Słowo to oznacza „aby opanować coś”. Jeżeli dusza (akhu+sahu) dostąpiła promocji na wyższy poziom wtedy wstępowała do nieba, aby żyć z bogami lub bezgranicznymi gwiazdami, jako Wyższa Jaźń (Ikhu+ Sekhem).
Trzecia jaźń człowieka w systemie Huny, Wyższe Ja lub Aumakua odpowiada egipskiemu (Ikhu+ Sekhem). Ten najwyższy duchy w egipskich nieboskłonach dorównywał bogom i był ich towarzyszem. Określano je mianem „śmiertelnych, którzy osiągnęli doskonałość”; taki opis wskazuje, że przechodziły najróżniejsze próby i oczyszczenia i że zdołały osiągnąć najwyższy niebiański poziom jako dusze oczyszczone.
Jeżeli Wyższa Jaźń (Ikhu+Sekhem) dostąpiła promocji na wyższy poziom, wtedy łączyła się z Nadjaźnią, określaną jako Źródło Miłości.
Słowem, którym w Egipcie określano „cień”, było ka w przypadku osobowości i khaibit w przypadku duszy. Oznaczało ono w przypadku duszy, tą część człowieka, którą często wymieniano razem z duszą, a w późniejszych wiekach uważano za przebywającą razem z duszą lub obok niej (ciało przyczynowe). Element ten przedstawiano w postaci małego parasola lub zasłony przed słońcem, która rzucała cień. Symbol ten można zobaczyć na malowidłach z grobowców, ukazujących małżeństwo szczęśliwie w niebie, dokąd przybyło jako oczyszczone dusze. Mężczyzna trzyma zazwyczaj lekko spiczasty parasol przypominający wielkością wachlarz, natomiast jego żona ma parasol, którego czubek jest bardziej zaokrąglony. Symbol ten bez wątpienia oznacza, że „cień”, jako „ciało” duszy został zabrany do innego świata. Ponieważ są to dusze sahu, przedstawione w postaci mężczyzny i kobiety, można się domyślić, że chodzi tu o okres przed zaślubinami w niebie. Każde z nich jest jeszcze duszą sahu w swoim ciele widmowym akhu. Po małżeństwie w niebie, obie części, męska i żeńska połączą się w jednego ducha Sekhem i przywdzieją wspólną świetlistą szatę, wspólną tunikę, ciało widmowe Ikhu, tworząc jedno Wyższe Ja.
Sa-hu, oznacza duszę wyniesioną z poziomu ducha osobowości na wyższy poziom do przedsionka nieba, jej świetliste ciało ma sa, czyli magiczną moc, inaczej manę duszy. Sekhem, oznacza duszę wyniesioną z poziomu duszy do poziomu nieba, jej świetliste ciało ma magiczną moc, inaczej manę Wyższej Jaźni. Jest to najwyższy duch w egipskim nieboskłonie, dorównywały one bogom i były ich towarzyszami.
Akhu, oznacza ciało duszy, duchową inteligencję człowieka, mogło ono przybierać świecący i lśniący, nieuchwytny kształt ciała. Według wierzeń egipskich akhu podobnie jak ka mogło zostać uwięzione w grobie. W celu uniknięcia tego nieszczęścia recytowano specjalnie ułożoną formułkę. Ikhu, oznacza ciało Wyższej Jaźni, wyższą duchową inteligencję człowieka, mogło ono przybierać świecący i lśniący, nieuchwytny kształt ciała.
khaibit (szeut) – cień, jako ciało widmowe duszy, oraz ka – cień, jako ciało widmowe osobowości. Ciało widmowe po hawajsku określane jest aka-cień, a po egipsku było określone ka. Słowo aka w języku hawajskim oznacza cień osoby, opisuje on niewidzialną ale materialną substancję widmową, inaczej energetyczną. Odnosi się do trzech ciał widmowych trzech Ja, jak również do nici aka. Element ten na rysunkach i malowidłach przedstawiano w postaci małego parasola lub zasłony przed słońcem, która rzucała cień.
Cieniem jest dowolne ciało energetyczne wszystkich trzech jaźni. Ale głównie cieniem określane są ciała widmowe, które stanowią ciało fizyczne danej jaźni, czyli ka, akhu i ikhu. Po śmierci ciała fizycznego i zaniku ciała eterycznego ka, duch człowieka przebywa w ciele astralnym i mentalnym i w tych ciałach duch może się częściowo materializować i ukazywać ludziom. Ka może manifestować się jako duch, niezależnie czy osoba do której należało żyje lub nie. Cień-ka, mógł oderwać się od ciała i podróżować samowolnie, chociaż zawsze uważano, że pozostaje w pobliżu ba lub podróżuje razem z ba, mógł również uczestniczyć w pogrzebie. Podążał za człowiekiem do krainy zmarłych. Po śmierci ciała, cień ka i ba mógł wracać do świata żywych, by straszyć niegodziwych ludzi. Określano je również jako duchy lub anioły stróżujące, wyższy ba i niższy ka. Praktyki pogrzebowe zostały zaprojektowane w celu zapewnienia, żeby ka otrzymało wszystko, co było potrzebne po śmierci ciała fizycznego, aby spragniony i głodny duch nie mścił się i nie prześladował ludzi. A naprawdę chodziło o energię przekazywaną w modlitwie za zmarłych, czyli pokarm duchowy a nie zwykły pokarm. Ta tradycja była również praktykowana w innych kulturach, ponieważ pierwotna czysto naukowo-filozoficzna religia ulega rozmyciu i zapomnieniu w wyniku kataklizmów i przeobrażeń jakie nawiedziły ziemię.
W wierzeniach słowiańskich ciało eteryczne ka było nazywane duchem widmo lub cieniem, mógł on także powracać z zaświatów, wówczas owego ducha należało stosownie ugościć, gdyż wierzono, że mógł on „jeść i pić”.
Obecnie słowem ka określane jest ciało eteryczne człowieka. W wierzeniach egipskich uważano, że jeżeli ciału ka, nie zostawiono jedzenia i picia w grobie to może ono umrzeć z głodu. To przekonanie było wynikiem zbyt dosłownego zrozumienie idei przez Egipcjan we wczesnym okresie istnienia ich państwa, kiedy to mumifikowali zwłoki w przeświadczeniu, że zmartwychwstanie dotyczy ciała z krwi i kości. I te wierzenia zostały przeniesione do religii hebrajskiej i chrześcijańskiej o zmartwychwstaniu ludzi z krwi i kości po sądzie ostatecznym na końcu świata.
Huna, która już w wówczas musiała być znana wtajemniczonym, nauczała, że duchy potrzebują niewielkiej ilości energii-many, którą pobierają od żyjących krewnych, i że ciała widmowe-aka są elementem, który przetrwa fizyczną śmierć człowieka. Natomiast ciało widmowe średniego Ja, czyli ciało przyczynowe, jako ciało fizyczne duszy jest nieśmiertelne.
ren – imię człowieka, znajomość którego w wierzeniach egipskich pozwalała na komunikację nie tylko z osobami żywymi ale także ze zmarłymi oraz pomiędzy poszczególnymi jaźniami i pomiędzy ciałami widmowymi. W Indiach występuje słowo guna, które w sanskrycie znaczy struna lub sznurek, Starano się wyjaśnić, w jaki sposób wiele żywotów, czyli inkarnacji jest uszeregowanych na takim niewidzialnym i wytrzymałym sznurze, by mogła zachodzić pewnego rodzaju kontynuacja i by karma, czyli uczynki, mogła oddziaływać na kolejne życia. Sznurem tym jest nić aka, która przykleja się do wszystkich osób i rzeczy z którymi człowiek zetknął się za życia, a także do zdjęcia i podpisu czyli imienia osoby, i to połączenie pozostaje również po śmierci. A także znając imię określonej osoby, można tą osobę mentalnie namierzyć i wysłać do niej nić aka.
W wierzeniach egipskich prawdziwe imię, pełniło istotną rolę w czasie podróży człowieka przez całe życie i życie pozagrobowe. Uważano, że imię jest fundamentem bytu jako jednostki, reprezentowało jego konkretny aspekt. Księga Zmarłych mówi, że Ozyrys miał 142 imiona. Ren było związane z magią. Znajomość czyjegoś imienia dawała władzę nad daną osobą, lecz wymawianie go mogło być niebezpieczne. Mit o Izydzie mówi, że posiadała ona moc boga Ra, gdy ten zdradził jej prawdziwe imię. Stąd też trzymano je w sekrecie. Teksty piramid mówią o bogu, którego imienia nie znała nawet jego matka. Ceremonie chrztu w Egipcie były tajne, a dziecko żyło całe swoje życie przy użyciu pseudonimu, aby uniknąć uczenia się prawdziwego imienia.
Ważną częścią zapewnienia dalszego istnienia po śmierci było utrwalenie nazwy. Uważano, że tylko wtedy, gdy byt ma nazwę i pozna ją, wtedy zaczyna się jego prawidłowa egzystencja. Egipcjanie wierzyli, że tak długo jak imię osoby jest wypowiadane oraz pamiętane, tak długo ta osoba żyje (także na tamtym świecie). Uważano, że, gdy wymaże się imię z pamięci, tak jak było w przypadku Echnatona, osoba przestaje istnieć i udaje się w martwy letarg Ha (duch przestaje dostawać energię od ludzi i obumiera).
Po śmierci imię starano się zapisywać w kamieniu, by zapewnić mu trwałość. Uważano, że jeśli imię zostanie usunięte przed pogrzebem, wówczas ka i ba człowieka nie mogą połączyć się w nowe akhu – i tym samym osoba traciła dostęp do zaświatów. Imię jest przypisane do świadomości – ciała mentalnego ib. Po śmierci ib przemieszczało się do zaświatów, aby zapisane w nim uczynki człowieka zostały zważone i osądzone. Natomiast ciała ka i ba czekały na wynik testu. W przypadku pozytywnego wyniku, stara dusza (akhu + sahu) otrzymywała promocję przejścia na wyższy poziom. Wtedy została otwarta droga do tworzenia nowej duszy. Ciało ba wypowiadając imię ib, tym samym komunikowało się z nim, aby wspólnie z ka tworzyć nową duszę (akhu + sahu), w której ba i ib były jej podświadomością i świadomością, oraz wspólnie z ka tworzyły sahu-ducha duszy. Ale ib musiało odnaleźć swe pozostawione na ziemi ciała, dzięki napisowi jego imienia mogło zlokalizować ich miejsce pobytu. Być może liczono także, że nowa dusza wcieli się w mumię ciała ha i człowiek zmartwychwstanie.
Imię ren było ważnym elementem wiązanym z budową energetyczną człowieka na starożytnej egipskiej liście. Według Huny możliwość pamiętania czyjegoś imienia lub w ogóle czegokolwiek zależy od pamięci, która należy do ciała astralnego – podświadomości. Zapamiętuje ono wszystko, czego ciało mentalne – świadomość może potrzebować, i dlatego w przypadku rozbicia pary ciał astralnego i mentalnego po śmierci, świadomość nie wie kim jest. Wyższe Ja ma inną, wyższą umiejętność myślenia, i nie potrzebuje podświadomości człowieka do zapamiętywania.
Wyższe Ja wszystko co chce widzieć, widzi dokładnie i natychmiast dzięki procesowi, który można opisać jako utożsamianie się z rzeczą, osobą lub wydarzeniem. Wydarzenia takie może należeć do przeszłości lub do przyszłości. Utożsamianie się z przyszłymi faktami, czyli w prorokowaniu jest możliwe dla tego, kto potrafi uzyskać pomoc Wyższego Ja.
Energia Wyższego Ja, jest energią o wysokim napięciu. Może ono kontrolować żywioły i siły natury za pomocą wyższej energii, żeby np. chronić ludzi podczas chodzenia po ogniu, może także pomagać w natychmiastowym lub stopniowym uzdrawianiu. Potrafi tworzyć przyszłość osoby, którą się opiekuje, kształtując wzorce w widmowej substancji na swoim poziomie. Przyszłość ta stopniowo materializuje się w postaci aktualnych wydarzeń lub warunków. Przyszłość, która została stworzona stosownie do nadziei i obaw dwóch niższych Ja, może zostać przez Wyższe Ja zmieniona, gdy przełamie ono istniejące stare wzorce i stworzy korzystniejsze, które zastąpią stare.
Egipcjanie wierzyli, że jeżeli ktoś znał imię boga, mógł prosić o przysługę w „imię boże” i taka prośba nie mogła zostać odrzucona. Wydaje się, że już samo wymówienie czyjegoś imienia dawało znającemu je prawo do domagania się przysługi. Znajomość czyjegoś imienia była także konieczna w celu rzucania klątwy.
Średnie Ja po przekształceniu się w Wyższe Ja otrzymywało nowe imię. Wydaje się, że istniała wiedza, która uległa zapomnieniu, a która dotyczyła poznawania tego imienia, i przywoływania jego posiadacza, gdy zaistniała potrzeba wyleczenia lub też uzyskania pomocy w innych sprawach. I stąd w tradycji hebrajskiej wziął się zwyczaj nie wymawiania lub ciche wymawianie imienia Boga. A w tradycji chrześcijańskiej przyjęło się powiedzenie w imię Boże lub w imię Jezusa.
Według wierzeń egipskich budowę człowieka można zredukować do trzech podstawowych połączonych ze sobą jaźni (niższa, średnia i Wyższa, czyli osobowość, dusza i Wyższa Jaźń), oraz trzech elementów duchowych Ja (niższego, średniego i Wyższego), określonych jako (ka+ba+ib), (akhu+sahu) i (Ikhu+Sekhem). Wyższa Jaźń jest parą Boskich Rodziców, znajduje się w niebie, na boskim poziomie.
Teksty egipskie definitywnie odpowiadają na pytanie, które z tych trzech elementów egzystują po śmierci: dusza i duch opuszczają ciało, duch po pewnym czasie obumiera, a tylko dusze sprawiedliwych żyją w niebiosach razem ze zbawionymi i bogami, natomiast ciało fizyczne nigdy nie zmartwychwstaje i nigdy nie opuszcza grobu.
Należy dodać, że ciało eteryczne obumiera po trzech dniach, a duch jako ciał astralne i mentalne obumiera po czterdziestu dniach od śmierci, a tylko dusza idzie do niebios. Przez czterdzieści dni zespół duszy plus ducha należy dokarmiać energią modlitwy, a nie fizycznym pokarmem noszonym na grób.
Bez wątpienia jedynie prości ludzie w Egipcie wierzyli w zmartwychwstanie ulegającego zepsuciu ciała fizycznego i tylko oni wyobrażali sobie, że nowe życie będzie kontynuacją tego, czego doświadczyli, żyjąc na świecie. Już około trzy i pół tysiąca lat pne powiedziano jednoznacznie: „Dusza do nieba, ciało do ziemi”. Wiara w to, że aby zachować duszę należy zachować ciało przez jego mumifikację, minęła i została zastąpiona przekonaniem, że dzięki recytacji magicznych formuł zmarły może po śmierci zrekonstruować swoje ziemskie ciało i nadal je używać. Księga Zmarłych była szczegółowym zapisem takich formuł, a jej kopię grzebano razem ze zmarłym, co miało dać pewność, że nie zapomni on właściwych słów i odtworzy swoje ciało. W czasach późniejszych, szczególnie po ukształtowaniu się Chrześcijaństwa, Egipcjan zadowalało poleganie na obietnicy, że wszystkie ciała zmartwychwstaną, gdy nadejdzie dzień Sądu Ostatecznego. Doktryna o życiu po śmierci była w Egipcie silnie rozwinięta. Nawet w czasach prehistorycznych dusza była uważana za nieśmiertelną.
Należy pamiętać, ze ewolucja wszystkich form życia od najniższego do najwyższego stadium jest podstawową koncepcją Huny. Można powiedzieć, że w ewolucyjnym rozwoju człowieka jego niższe Ja (duch osobowości) podnosi się na wyższy poziom średniego Ja (duszy), a następnie staje się Wyższym Ja, które jest duszą oświeconą.
Dusza, po pełnym oczyszczeniu, znalazłszy się na najwyższym poziomie, mogła żyć wiecznie w niebiosach jako jeden z Ozyryjskich bogów lub jako jeden z bogów typu totemicznego. Wśród których najwyższym był bóg Słońce-Ra, utożsamiano go z Ozyrysem i przypisano mu trójjedyną naturę, składającą się z żony Izydy, syna Horusa i Jego samego.
Główne źródła
Huna w religiach świata, Max Freedom Long