Wbijano mi do głowy słowa o trepach wojskowych w LWP. To bzdura.
Z obowiązku spędziłem rok czasu (1980) w tzw Szkole Oficerów Rezerwy – najpierw poł roku w COSSTL w Oleśnicy a potem pół roku w WOSL w Dęblinie.
Ze studiów cywilnych miałem wpojoną o wojskowych kiepską opinię.
Jednak tak w Oleśnicy jak i w Dęblinie, oprócz rzeczywistych "trepów – np oficerów politycznych" poznałem znakomitych specjalistów technicznych po WAT-cie.
Po ponad roku od obowiązkowej służby wylądowałem na 2 lata na kontrakcie cywilno-wojskowym w Libii.
2 lata spotkań, rozmów – pojmowania logiki szkoleń wojskowych specjalistów w tak krótkim czasie.
Całkowicie zmieniłem zdanie i mam jak najlepszą opinię o polskich żołnierzach, podoficerach i oficerach.
Jasne, były sytuacje gdy się burzyłem i oporowałem – np przeciwko okrócieństwu.
Na wielu postach moich na NE pisałem o WP – wyrażając o nim dobre opinie.
Byłem za to atakowany – bo jakim cudem spędziłem z wojskowymi polskimi 3 lata?
Mam te opinie gołowąsów, którzy nie byli w wojsku w "nosie".
Dzisiaj, prawie 2 lata po katastrofie smoleńskiej prawda wychodzi od służb wojskowych a nie cywilnych (patrz komisja Millera, stanowisko Klichów i nagrania – to żenujące.)
To co chwilę temu opublikowała Rzeczpospolita na stronach wp.pl:
potwiedza moją opinię o polskich żołnierzach.
Jasne, są uwikłani w różne polityczne rozgrywki – i mają obawy o swój los.
Panowie żołnierze, podoficerowie i oficerowie Wojska Polskiego – w różnych rodzajach służb zbrojnych.
Przecież korzystacie z internetu i serce was pewnie boli.
TU-154 M nie odleciał z lotniska na pastwisku a z lotniska wojskowego na Okęciu.
Przecież ktoś tankował s-t, przekazywał dokumenty S.P. majorowi Protasiukowi, ktoś wydawał zgodę na odlot.
Ktoś widział co się dzieje i wydawał zgodę na start.
Czemu milczycie – skoro tak wielu blogerów nie boi się przedstawiać swoich różnych hipotez?
Czy cywile mogą być bardzie odważni od Was? Żołnierzy Polskich?
Wierzę w Wojsko Polskie. A działania Prokuratury Wojskowej mnie w tym utwierdzają.
I niech ona zostanie.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.