Bez kategorii
Like

Honor uratowany, ale co z kasą?

03/06/2011
376 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Wg sądu brak dowodów na to, że granat wystrzelony przez podwładnych „Bolca” zdarł skórę z kregosłupa czteroletniej dziewczynki z Nangar Khel i otworzył jej brzuch, aby jelita mogły swobodnie z niego wypłynąć.

0


Tak samo Wojskowy Sąd Okregowy w Warszawie ocenił przypadek sześcioletniej dziewczynki z urwaną nogą i odłamkiem granatu w policzku.

Skoro nie "Bolec" i jego ludzie to kto? Pozostają tylko rodziny tych dzieci, które według  Wojskowego Sądu Okregowego w Warszawie, korzystając z okazji pozabijały i okaleczyły swoje dzieci, aby wyłudzić odszkodowania.

Odszkodowania te wyłudzone zostały z budżetu MON, a ministrem Obrony Narodowej był wtedy ś.p. Aleksander Szczygło. Czyli, jeżeli "wyrok"   Wojskowego Sądu Okregowego w Warszawie utrzyma się w apelacji, to spadkobiercy ś.p. Aleksandra Szczygło musza przygotować się na zwrot Skarbowi Państwa kasy wyłudzonej przez sprytnych i nie przebierających w środkach wieśniaków z Nangar Khel.

0

AndrzejR

NULL

80 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758