Bez kategorii
Like

HONOR

29/07/2011
513 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Wszystkiemu winni są (noo) inni…
Lud ciemny – jak marzenie polityka…
Ty Smoleńsk skojarz i… tragedii tej aktorów…
Dowiedź HONORU – 9-tego października.

0


 

Honor! Jakby nie znane dzisiaj słowo…

Niejeden tyle może rzec –

-na dysku z pamięcią narodową (jest?)… i…

by – „z honorem na dnie lec!..”

 

Drążąc słowniki i foliały

-encyklopedię w przód i wspak:

jest „Honolulu”, jest „honować” –

– terminu „HONOR” – brak…!

 

Choć zna obyczaj, wiedzą sądy,

co do obrazy się zalicza –

-na pojedynek nikt nie wyzwie –

 bo kto zna kodeks Boziewicza?..

 

Przez tępogłowie i nieuctwo

 Kraj aż buzuje od skandali –

– wokół przekręty i łajdactwa…

A w łeb nikt sobie nie wypali!

 

A po co miałby łeb przestrzelić?

Kanalia z drania – przykład bierze –

        20 lat te same mordy

na wodzów hordy – lud wybierze.

 

Wszystkiemu winni są (noo) inni…

Lud ciemny – jak marzenie polityka…

Ty Smoleńsk skojarz i… tragedii tej aktorów…

Dowiedź HONORU – 9-tego października.

 

 

 

0

Bez kategorii
Like

Honor

26/03/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Szklanka jest do połowy pusta. Co jest w kubku?
Zastanawiał się ktoś czym jest honor i skąd się bierze? Mówimy Bóg, Honor, Ojczyzna, ale honor w tym, to jakieś puste słowo. Teza jest taka, że im więcej prawa i kontroli, tym mniejsze zapotrzebowanie na Honor. Im więcej w szklance jednego, tym mniej drugiego. Silne państwo jest więc błędem. Piłsudski się mylił.

0


 Ile to szkody  było i jest z donosicielstwa państwu.. Co jest w tym donoszeniu tak szkodliwego?

Wiadomo, że służby interesuje wszystko, najmniejsze szczegóły, a celem jest rozpracowanie ew. oporu, więc gazetek z prawdą, wieców, namawiania się na obalenie ustroju i odebranie konfitur władzy, bo tak czerwona hołota traktuje państwo, jak swój folwark.

 Ktoś pomyśli, i co z tego, a niech sobie wszystko wiedzą, że drukujemy, wiecujemy. I co nam zrobią?

Co oni mogą nam zrobić?  Otóż mogą  zablokowac karierę, wyrzucić z pracy, nie dać kredytu na mieszkanie, pozwolenia na budowę,  gnębić mandatami, czepiać się, zamykać. Mogą zrobić, bo sami nadali sobie takie uprawnienia. Tak skonstruowali prawo i państwo, by nad każdą najdrobniejszą rzeczą mieć władzę, co oznacza, że my z czapką w dłoni przychodzimy do nich, by żebrać o coś, co się nam z natury rzeczy przynależy i jest nasze, np. budowa domu na swojej działce, obwarowana dziś setkami pozwoleń i papierków. Człowiek ma nieograniczone prawo dysponowania swoją własnością, pomnażania jej, darowania w spadku, dysponowania nią. Oni nam je po prostu ukradli. Komuna nadal trwa, a nawet się umocniła.

Gdyby im to odebrać?!

Wyobraźcie sobie, że pod krzyżem nie ma tych "gestapowców". Z nasłaną młodzieżą można sobie wtedy łatwo poradzić. Wystarczy ją przekonać z miłością, a jak to nie pomoze, wlać im porządnie, nawet poturbować.. Już rodzice dopilnują, by dobrze wychować dzieci,  jak jeden  dostanie o co się sam prosił. Zycie nie jest bezpieczne, ale państwo nie uczyni go bezpieczniejszym. Tymczasem państwo rości sobie prawo i szantażuje nas bezpieczeństwem. Służba Bezpieczeństwa. Teraz tych służb jest wiele więcej, np. Nadzór Budowlany, Strażak, Ochrona Srodowiska, itd. Każdemu się opłacamy, by było BEZPIECZNIEJ. Swietnie się ta bezpieczniacka  mafia urządziła. Dlatego nas okłamują propagandą. Nie ma już szklanki, nie widać jej zawartości. Teraz jest kubek, by nic nie zobaczyć. Kupujcie, albo nie, a po wyborach się zobaczy.

Wyobrażcie sobie, że nie ma  pozwoleń, oni nie mają wpływu na kariery, prawo okrojone jest do zasad podstawowych. Nie mają nam czym szkodzić. Państwo wierzy obywatelowi, a on państwu, na słowo. Wtedy zaczyna być potrzebny HONOR.

Ale teraz uważajcie; -Wyobraźcie sobie, że nie ma komornikow, a banki nie mają osłony policji i sądów.

Co robią wtedy banki? Dają kredyty na słowo honoru. Ktoś, kto przychodzi po kredyt, musi być szanowanym obywatelem, którego słowo się liczy i mieć zabezpieczenie. Inaczej bank nie odzyska kasy i ma stratę. I NIKT go nie wybroni, bo państwo nie zabezpiecza jego interesów.

Honor zaczyna wtedy być drogi. Od honoru zależy nasz majątek i dobrostan. Banki też muszą być honorowe, bo stracą klientów. W umowach handlowych też opłaca się być uczciwym, na zasadzie wzajemności.

Stąd Bóg, Honor, Ojczyzna. Honor wszystko poruszał, regulował gospodarkę, ekonomię, prawo. Był państwowotwórczy. Najbardziej honorowi dostawali tytuły szlacheckie, służyli innym. Honor naturalnie rósł i regulował zycie, tworzył kulturę prawną, relacje, itd.

Teraz honor uwiądł, bo państwo wsadziło nos w nieswoje sprawy i czerpie zyski z tytułu dystrybucji bezpieczeńtwa, zabierając na przy okazji wolność i kasę. Tak drogo nas to kosztuje, że zadłużono nas śmiertelnie, bez pytania. To zrobiła nam nasza władzuchna. Zniewala nas kontrola Wszechobecnego Państwa. Wąż dał władzę Bestii. Kaczyński oczywiście chce silnego panstwa, za Piłsudskim, czyli mnożenia bezpieczniackiego terroru.

To jest oczywiście błąd. Kolosalny błąd.

Niestety tu PO ma rację, że to byłby absolutyzm. Z drugiej strony deklarowany liberalizm PO prowadzi do tego samego, bo komunizm , socjalizm i liberalizm wyrastają z jednego pnia, co już Leon XIII mówił.

 

Dlatego musimy szukać kompletnie innej drogi.

0

Bez kategorii
Like

HONOR

06/03/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

  Gdzie jest Honor?!…   Honor! Jakby nie znane dzisiaj słowo… Niejeden tyle może rzec – -na dysku z pamięcią narodową (brak)… i…by – „z honorem na dnie lec!..”   Drążąc słowniki i foliały -encyklopedię w przód i wspak: jest „Honolulu”, jest „honować” – – terminu „HONOR” – brak…!   Choć zna obyczaj, wiedzą sądy, co do obrazy się zalicza – -na pojedynek nikt nie wyzwie –  bo kto zna kodeks Boziewicza?..   Przez tępogłowie i nieuctwo  Kraj aż buzuje od skandali – – wokół przekręty i łajdactwa… A w łeb  nikt sobie nie wypali!   Normą oszustwo i… bankructwo – by – nowe firmy pozakładać. Jak to mówiła dziwka – dziwce: plują na ciebie? – Nie! Deszcz pada…    W […]

0


 

Gdzie jest Honor?!…

 

Honor! Jakby nie znane dzisiaj słowo…

Niejeden tyle może rzec –

-na dysku z pamięcią narodową (brak)…

i…by – „z honorem na dnie lec!..”

 

Drążąc słowniki i foliały

-encyklopedię w przód i wspak:

jest „Honolulu”, jest „honować” –

– terminu „HONOR” – brak…!

 

Choć zna obyczaj, wiedzą sądy,

co do obrazy się zalicza –

-na pojedynek nikt nie wyzwie –

 bo kto zna kodeks Boziewicza?..

 

Przez tępogłowie i nieuctwo

 Kraj aż buzuje od skandali –

– wokół przekręty i łajdactwa…

A w łeb  nikt sobie nie wypali!

 

Normą oszustwo i… bankructwo –

by – nowe firmy pozakładać.

Jak to mówiła dziwka – dziwce:

plują na ciebie? – Nie! Deszcz pada…

 

 W sali gdzie cenę ma ustawa

(od trzech milionów dolców wzwyż)*

i kwitnie handel i wymiana –

– może czas nadszedł by zdjąć– krzyż?!..

 

 

 

Tam gdzie patriota zawodowy

 cymes immunitetu przyzna

tercet wcale nie egzotyczny:

Bóg, Honor, Ojczyzna

Bank, Honor i Ojczyzna…

Bank, Horror i…Ojczyzna…

 

* -poważne pisma zachodnie podały cenę uchwalenia ustawy sejmowej…

 

 

0

Tadeusz Buraczewski

Satyra &

329 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758