Nie będę ich więcej słuchał.
Wydaje mi się to zupełnie rozsądną propozycją. Płyty są kupowane na wieczność i mam zamiar zrezygnować z ich dalszego użytkowania, a więc żądam kasy za to, z czego rezygnuję. Jak mi oddasz kasę według ceny zakupu, to i tak zarobisz na inflacji oraz na obracaniu moją kasą w czasie, gdy jeszcze chciało mi się Ciebie słuchać.
Co Ty na to ? Twoja bezcenna własność ma szansę powrócić do Ciebie !!!