Wiadomo że w polityka to burdel a politycy jak prostytutki, oddadzą się każdemu za spodziewaną korzyść. Ale jak mają się teraz czuć uczciwi, oszukiwani wyborcy. W Sejmie odbył się kolejny POPiS. Obeszło się bez całowania po rękach.
Czytam tytuł : Kaczyński uścisnął Tuskowi prawicę. „To nieprawda, że go nienawidzę”. Po raz pierwszy media napisały prawdę, bo po raz pierwszy on prawdę powiedział. Nigdy nie było żadnej nienawiści między dwoma kłamcami. Marnie bo marnie, ale oni grali tą komedię „pod publiczkę”.
Media piszą tak: „Jarosław Kaczyński wstał i podszedł, z ludzkim uśmiechem na twarzy. Powiedział: trzymaj się życzę ci wszystkiego najlepszego z taką serdecznością ” – relacjonował Donald Tusk. To przecież oznacza, że oni w dalszym ciągu, stale są kumplami. Bo nie było to nic oficjalnego w stylu: ” Panie Premierze, życzę wszystkiego najlepszego”. Tak to byłoby w imieniu partii i wyborców, bo nawet nie w imieniu wszystkich Polaków, gdyż mojego przyzwolenia na takie bratanie nie ma.
Kaczyński zrobił mnie, osobiście w …**ja, że wulgarnie się niestety, wyrażę.
To są ciągle „kaczki z jednej paczki”.
Za to zaprzaństwo względem swoich zwolenników którzy nienawidząTuska w odwecie za Prezesa, spotkała go natychmiastowa kara.
Media ten wyraz politycznej kpiny ze swoich gorliwych wyborców media obrócily nie ku chwale Kaczyńskiego, ale by gloryfikować Kopaczkę. Ta taki wytrwawny starteg tysiąclecia nie przewidział że tak się ta błazenada skończy? Czy było to ukartowane, czy tylko wyraz pospolitej odruchowej głupoty politycznej?
Jak może lider opozycji nabijać punkty partii o oszustce ( przekopano Smoleńsk) którą powinien bezpardonowo zwalczać. Jak można bratać się z kimś kogo obwinia się o śmierć brata?
Powiecie że on poświęcił się dal Polski , dla Polaków bo jest przekonany że za rok będzie TKM , więc Tusk przyda się do załatwiania fantów w Brukseli ? Bzdura. Trzecia góralska prawda.
„To polityczny sukces Ewy Kopacz”
Były premier Donald Tuska ocenił, że „gest Jarosława Kaczyńskiego można zakwalifikować do kategorii politycznych sukcesów Ewy Kopacz”.
No i proszę. Tusk nie taki głupi jak niektórzy sądzą po wyglądzie. Zrobił z Kaczyńskiego chłopca na posyłki u Pani Premier Kopacz. Muszę tak z szacunkiem o Kopaczce napisać bo politycy PO ciągle udowadniają że znają się na robocie do której ich skierowano. Kaczor wyszedł na głupka.
” – Nikomu nie udało się tego osiągnąć przez tyle lat. A wystarczyło jedno słowo nowej pani premier i Jarosław Kaczyński wstał i podszedł…. Z ironia, przekąsem i złośliwym uśmieszkiem wyjaśniał mediom Tusk, jak mają Hołd Tuski Kaczyńskiego, relacjonować.
Ja tak żadnym politykiem nie jestem, ale gdyby to a mnie trafiło i to do mnie genialna Kopaczka powiedziala tak:
Przecież Kopacz wyraźnie z Kaczyńskiego zakpiła. Mówiła :
jednoczesnierzucając na niego nową własną klątwę. Bo przecież niesnaskom nie był winnyTusk ktory podkradał Lechowi krzesło w Brukseli a teraz sam się tam rozsiądzie ze swoim dworem. Nie była winna Kopacz, grabarz śledztwa smoleńskiego zakopując je metr głeboko i ta sama co lżyła Jarosława w „bialym miasteczku”. Nie przeprosiła za siebie i kolegów, wzywając do przeprosin ale nie do pojednania. A warunkiem pojednania jest nie tylko przyznanie się do winy i obietnica poprawy, ale też i naprawienie szkód. Żadnego z tych warunków nie spełniła.
Nazwała natomiast Kaczynskiego łotrem którego osobista niechęć od lat ciąży na polskiej polityce. Według niej Tusk jest Santo Subito, w odróżnieniu od nieudacznika Prezesa który nigdy niczego osobiscie oprócz nienawiści się nie dorobił, został Przezydentem Europy czyli kraju jaki wogóle prawnie nie istnieje.
Rzekla do Kaczyńskiego: Jaruś przeproś wujka i ten omalże na kolanach, ze łzami w oczach lezie Tuska przepraszać. Za co, Q*rwa się pytam? Za to że mu brata do Smoleńska zawiózł?
Tusk z Kopaczką skopali Kaczyńskiego jak naiwniaka. Pokazali że jest tak wielki politykiem jak wygladał niedawno na Majdanie
To czy można się dziwć minie Tuska?
Przecież nawet nie bedąc politykiem i nie mając za doracę Ostachowicza (który nawiasem mówiąc jest do wzięcia jeśli się ma kasę) wiadomo że należało skorzystać z okazji którą stworzyła Izaura na swój wlasny pożytek. Przecież ona wyraźnie powiedziała że Tusk w Polsce już się nie liczy i trza olać go, jak pies stare sztachety w płocie.
Gdyby to na mnie trafiło owszem poleciałbym, ale do Kopaczowej i korzystającz tego że cała Polska patrzy powiedział: Dziekuję pani Przemier za ofertę pojednania. Dla dobra Polski i Polaków proszę przyjąć moją rękę wyciagnietą na znak pojednania. I co ? Odmówiła by ?
A tak to Izaura okrzynięta została cudotwórczynią, która chwilowo choć nawróciła Kaczyńskiego.
Chwilowo, bo wkrótce potem Prezes i jego partia popełniła kolejny błąd. Mimo pojednania PiS głosował przeciw Kopaczce.
I tak rząd uzyskał, jak powiedza media, bezwględne popracie Sejmu mimo wrogiego zachowania ludzi Kaczyńskiego. a trzeba było ogłosić z sejmowej trybuny że; nie możemy poprzeć tego rządu bo to w zasadzie ten sam rząd dla którego juz zgłaszaliśmy wotum nieufnosci. Zmiany sa nieistotne. Ale damy czas pani Premier na wymianę, nieudaczników bowiem ona sama w orędziu stwierdziła że przez siedem lat nie zrobili nic i dopiero ona teraz zacznie. Dajemy więc pani Premier pół roczną szansę na gruntowną wymianę rządu. Wstrzymujemy się od głosu , bo poprzeć nie możemy, jednak nie chcemy być przeciw.
Tylko dwóch posłów PiS wykazało się takim rozsądkiem, wiec oni mogą zostać. Reszta na szczaw i mirabelki łacznie z Prezesem.
Jedno mogę powiedzieć. Skladając Hołd Tuski Kaczyński wypiąl się na mnie jako jego wyborcę. Teraz to ja wypnę się na niego.
Ja, gdyby wyrządzono coś takiego memu bratu, nigdy przenigdy nie zbeszczescił bym jego pamięci za żadne polityczne frykasy. Nie zostałbym błaznem. Zamknąlbym wszystkich spiskowców w więzieniu. A tak mamy też i zamkniąte śledztwo w sprawie Smoleńska. Wszystko jest OK.
Sami swoi.