Naszym zdaniem obecna władza chce zrobić wszystko, by się przy niej utrzymać i jest gotowa posunąć się także do fałszowania. Wolimy chuchać na zimne, sprawdzać i kontrolować
Władze PiS poważnie biorą pod uwagę sfałszowanie wyborów parlamentarnych i stąd pomysł utworzenia Komitetu Obrony Wyborów. Wszystkie poprawki PiS mające na celu lepszy nadzór nad przebiegiem procesu wyborczego przepadły w Sejmie. Nie dziwi więc chęć kontroli wyborów poprzez umieszczenie w każdej komisji osoby obserwującej wybory. Mam tylko jedna wątpliwość – ta nazwa zaczynajaca się od słowa 'komitet".
Wcześniej na ten temat:
kruk.nowyekran.pl/post/8782,j-kaczynski-tutaj-mamy-sojusz-dla-falszowania-wyborow
i
kruk.nowyekran.pl/post/8081,pis-pokazac-liczenie-glosow-przez-internet
Za portalem tvn24.pl
„PIS UTWORZY KOMITET OBRONY WYBORÓW
Naszym zdaniem obecna władza chce zrobić wszystko, by się przy niej utrzymać i jest gotowa posunąć się także do fałszowania. Wolimy chuchać na zimne, sprawdzać i kontrolować – tak Adam Hofman z PiS odpowiedział na pytanie dlaczego jego partia chce utworzenie Komitetu Obrony Wyborów. Jego celem ma być umieszczenie w każdej komisji wyborczej osoby obserwującej wybory.
– Nas bardzo martwi, że wszystkie poprawki PiS (do zmian w kodeksie wyborczym – red.), które zmierzały do przejrzystości i czystości wyborów, jak chociażby możliwość obserwowania w internecie liczenia głosów – przepadły. Co więcej jest bardzo mocna presja na dwudniowe wybory – powiedział we wtorek dziennikarzom Adam Hofman.
Komitet zatrzyma "sojusz"?
W piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił na konferencji prasowej, że "dwudniowe wybory są ewidentnie sprzeczne z konstytucją", a zmiany w ordynacji wyborczej, które je umożliwią, dadzą też możliwość fałszerstwa.
– Trzeba to sobie jasno powiedzieć, ktoś tutaj bierze pod uwagę tego rodzaju możliwość – podkreślał prezes PiS.
Jak sugerował "ktoś" to obecna władza i część konstytucjonalistów, którzy "wszystko, co jest potrzebne temu rządowi".
– Tutaj mamy sojusz dla fałszowania wyborów – stwierdził.
"Niepotrzebne tworzenie napięcia"
Przedstawiciel "obecnej władzy", wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski proszony o skomentowanie pomysłów PiS, nazwał je krótko: insynuacjami.
– Nie wiem, czym ma się różnić taka instytucja od mężów zaufania, którzy monitorują wybory i dbają o ich prawidłowy przebieg. Nie ma żadnych podstaw, żeby tworzyć nową instytucję. Poza tym wyborów nie organizują władze, tylko niezależna Państwowa Komisja Wyborcza – powiedział Niesiołowski.
– PiS niepotrzebnie tworzy takie napięcie, ale jak przegrają wybory, na co się zanosi, to będą mówić, ze były sfałszowane – dodał.
mkg/fac”
Za portalem tvn24.pl
Zdjecie za portalem: dziennik.pl
Na ten temat również na portalu dziennik.pl