Klęczący Hitler – instalacja o podtekście polityczno-historycznym. Maurizio Catellan wstrząsa emocjami i mówi prawdę o tym, że dominacja WASP-ów nad światem była zagrożona przez Japonię już w latach XXX-tych ub. wieku.
MODLITWA HITLERA? ALEŻ TAK WŁAŚNIE BYŁO! Kanclerz Niemiec Adolf Hitler modlił się na nabożeństwie epitafialnym po śmierci Piłsudskiego, które kazał odprawić w Berlinie w roku 1935-tym. Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Polski w roku 1939-tym polecił trzymać żołnierzom niemieckim wartę honorową na Wawelu przy sarkofagu z ciałem Marszałka. Ostatnio jesteśmy epatowani artystyczną instalacją Catellana przedstawiającego klęczącego Hitlera w pumpach i marynarce, żarliwie się w jakiejś intencji modlącego.Ta instalacja pokazuje właśnie Hitlera modlącego się o długie życie Marszałka Polski. Jakby Pilsudski żył jeszcze do roku 1950-go, to polskie wojsko by wraz z niemieckim poszło było na pomoc armii japońskiej dzielnie walczącej z Sowietami w roku 1938-mym. Pokonanie Sowietów, uwolnienie Rosjan, Ukraińców i innych ludów zniewolonych przez Sowiety dało by Europie i reszcie świata niebywały wzrost, pokój i dobrobyt. Wiele narodów zyskało by – szczególnie polski, niemiecki, japoński, wloski. Umocnił by się katolicyzm, uratowane by było prawoslawie. Połowa Chin dzisiaj była by prawosławna i katolicka – na pewno nie było by tam ludobojstwa antychińskiego, Tybet byłby wolny, Indie wymierzyły by solidengo kopniaka Koronie brytyjskiej juz w roku 1940-tym. Czy ktoś by stracił? Owszem, przyspieszony byłby koniec anglosaskiej antykatolickiej dominacji nad światem imperium brytyjskiego i USA. Te dwa państwa zostały by po prostu dwoma z wielu duzych państw na globie, niczym więcej. Dlatego WASP-y (masońska agentura angielska w Polsce) otruły Marszałka. Bo inaczej by się historia potoczyła. Modlitwy i marzenia Adolfa Hitlera spelnione nie zostały. Został, wraz z calym narodem niemieckim pchnięty do straceńczych wojen, zainspirowany do ludobójstwa przez sowieckiego agenta Bormana, załamał się po przegranej wojnie z Sowietami i WASP-ami, i popełnił samobójstwo. Do dzisiaj jest pokazywany jako jedyna ikona ludobójstwa, antypolonizmu, antysemityzmu i wszelkiego zła… Prawda o Adolfie Hitlerze wciąż nie jest w pełni poznana.
Bardzo dziękuję Panu Catellanowi za dobrą wizję artystyczną i przypomnienie o modlitwach Adolfa Hitlera.
/-/ Eugeniusz Sendecki