Hiszpanie chętnie przejmą Euro. Rozmawiali już z UEFA

Na zamieszaniu wywołanym groźbą bojkotu Euro 2012 chętnie skorzystaliby Hiszpanie – podaje tvn24.pl.

Szef tamtejszej federacji piłkarskiej (FEF) Angel Maria Villar zapowiedział, że kraj mistrzów Europy i świata jest gotowy przejąć organizację turnieju. W tej sprawie Villar ponoć rozmawiał już z UEFA.

O możliwości przełożenia Euro 2012 zaczęto mówić po słowach dyrektora UEFA ds. turnieju. Martin Kallen zagroził, że jeśli sytuacja polityczna na Ukrainie uniemożliwi rozegranie meczów na stadionach tego kraju, to mistrzostwa zostaną przełożone na inny rok.

– Gdyby mecze na Ukrainie się nie odbyły, mielibyśmy tylko jedno wyjście: rozegrać turniej w innym roku – przyznał na łamach niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

Zaniepokojeni sytuacją

Dodał, że UEFA jest zaniepokojona rozwojem wydarzeń na Ukrainie, szczególnie sytuacją uwięzionej byłej premier Julii Tymoszenko oraz okoliczności czterech zamachów bombowych w Dniepropietrowsku.

Wprawdzie dyrektor ukraińskiej części Euro Markijan Łubkiwski zapewnił, że turniej nie jest zagrożony, ale informacja o zamieszaniu spowodowanym deklaracją Kallena odbiła się szerokim echem w całej Europie.

Rozmawiali z Platinim

Niemcy zaproponowali nawet, żeby turniej odbył się tylko w Polsce. Hiszpanie poszli jeszcze dalej. Są gotowi przejąć organizację mistrzostw.

Więcej na ten temat tutaj.

(www.tvn24.pl)