coś tam się dwa razy zdarza – czyli męki twórcze
***
nic dwa razy się nie zdarza
(ale to jest głupia fraza)
przecież muszę coś napisać
i niech się nie czepia Mysia
jakiś wierszyk trzeba sklecić
do jesieni szybko zleci
trzeba pisać dla zwycięstwa
ukochanej filozofii
tej spod znaku
młota, sierpa i kilofa
raz się rodzisz, raz umierasz
(że do tego rymu nie mam…)
raz cię wsadzą na lat dziesięć –
to się nie powtórzy więcej
właśnie o tym pragnę pisać…
nic dwa razy się nie zdarza
ciężkie życie jest pisarza
tylko głupie bajdurzenie
dzisiaj jest w wysokiej cenie
co ja piszę, co ja gadam
przecież był już drugi Adam
no to problem się nam stwarza
że coś się dwa razy zdarza
hm… cóż począć, tylko słowa
przecież to nie z mojej winy
urodziłam się bez wprawy
i nabrałam już rutyny…
12.02.2012
Henryk Dąbrowski
Przeczytaj również
Wolność nie czyni ludzi szczęśliwymi, czyni ich po prostu ludźmi