Bez kategorii
Like

Hipokryzja mediów ws. Białorusi

30/05/2011
500 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Solidaryzuję się z apelem redaktorów naczelnych kilkudziesięciu mediów w Polsce, którzy domagają się uwolnienia polskiego dziennikarza urodzonego na Białorusi Andrzeja Poczobuta. Pełna zgoda.

0


Jednak fakt, że widnieją pod nim podpisy niektórych dziennikarzy pachnie mi grubą hipokryzją. Myślę o naczelnych tych gazet czy telewizji, które głośno protestując przeciwko łamaniu wolności słowa na Białorusi jednocześnie siedzą jak mysz pod miotłą, gdy chodzi o wolność słowa w Polsce. To swoista schizofrenia, że walczy się o prawo do nieskrępowanej wypowiedzi w wersji eksportowej, ale milczy się, gdy z polskiej telewizji publicznej wyrzucani są dziennikarze z powodu ich niezależności, gdy naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza nieustannie nęka się procesami sądowymi i gdy służby specjalne III RP doprowadzają do likwidacji strony internetowej krytycznej wobec władzy. Odwaga przeciwko Łukaszence nic nie kosztuje, odwaga przeciwko Tuskowi- oj, co to, to nie.

   Dotyczy to np. Jerzego Baczyńskiego z "Polityki", Jerzego Domańskiego z "Przeglądu", Adama Michnika z "Gazety Wyborczej", Tomasza Lisa z "Wprost", Edwarda Krzemienia z portalu Wyborcza.pl, Artura Rumianka z "Przekroju", czy Pawła Wujca z portalu Gazeta.pl. Kierowane przez nich media bądź są wprost sojusznikami władzy w tłumieniu wolności słowa w Polsce, bądź biorą w tej sprawie wodę w usta.
   Solidaryzowanie się z Poczobutem- to rzecz godziwa. Ale brak solidarności z tymi, którym odbiera się prawo do wolności słowa nad Wisłą uniewiarygadnia szefów tych mediów, którzy w tej sprawie widzą, ale nie chcą widzieć i słyszą, ale nie chcą słyszeć. Koniec kropka.
0

Ryszard Czarnecki

521 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758