Bez kategorii
Like

Hierarchiczność a personalizm

16/11/2012
571 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Rozważania strukturalne

0


 Podstawowym zastrzeżeniem jakie mam względem struktur Kościoła jest hierarchiczność.

Jestem za to atakowany ze wszystkich stron, bo nie tylko przez ludzi Kościoła, ale i ich adwersarzy.

Także ateiści i agnostycy  mają swoje pretensje. W wielu wypadkach nawet moi przyjaciele niby akceptujący zasady egalitaryzmu mają tę hierarchiczność gdzieś głęboko ukrytą w skojarzeniach i odniesieniach.

 

Skoro zaś jestem osamotniony w poglądzie – to oczywiście JA MAM RACJĘ, A NIE RESZTA ŚWIATA. I to jest oczywista oczywistość tak oczywista, że nie wymaga uzasadnienia!!!

 

Jednak z uwagi na troskę o umiarkowane myślenie nie prowadzące do psychicznej aberracji poruszę kilka spraw, które pozwolą zastanowić się nad problemem.

 

Personalizm to dostrzeganie osoby ludzkiej jako odrębnego bytu, którego immanentną cechą jest godność. Godność osoby ludzkiej i jej odrębność pozwalają na kontakt bezpośredni ze Stwórcą. To podstawa.

Jeśli więc tworzony jest system hierarchiczny – to wskazuje on gradację relacji Stwórca – stworzenie. Ci „wyżsi” w hierarchii winni być traktowani w sposób stosownie specjalny.

Bliźnim jest druga osoba o statusie nam równym. Hierarchiczność to wyklucza.

 

W swych rozważaniach wskazuję, że „bliźnim” jest cała otaczająca nas rzeczywistość, a więc taki status przynależy nie tylko ludziom, ale i przyrodzie ożywionej i nieożywionej. Wydaje się, że to stoi w sprzeczności z określeniem „bliźni”

Nie  sądzę, jeśli „bliźnim” jest każda odrębność istnienia. Wszak nie jesteśmy w stanie określić poziomu świadomości zarówno świata zwierzęcego, jak i roślinnego. Nawet można się spotkać ze stwierdzeniem, że elektron obdarzony jest jakimś rodzajem pre –  świadomości.

 

Mamy zatem  do czynienia z  dualistycznym podejściem: jeśli bliźnim jest jednostka o równym statusie – to przy hierarchiczności występują różne poziomy. Tylko jednostki z danego poziomu hierarchiczności są sobie równe. Te niższe mają niższy status i mogą być stosownie traktowane. Np. bydło.

Bez hierarchiczności wszystkie byty traktowane są jako wypełniające swoją rolę w procesie istnienia. Wszystkie są „bliźnimi”.

Owszem – możemy je stosownie wykorzystywać tak samo jak dziecko wykorzystujące rodziców, albo odwrotnie. Tyle, że winniśmy wykorzystywać te odrębne byty zgodnie z naszymi potrzebami, a nie ponad miarę.

Czyli – nie niszczyć innych bytów bez potrzeby.

 

Kończąc. Hierarchiczność wyklucza personalizm.

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758