HAFTOWANE KRWIĄ…

…po wszystkich kątach padołu i płaczu
gdzie los nas rzuci w imię Twego prawa
pójdziemy ufnie niosąc Twoje Imię…

po wszystkich kątach padołu i płaczu

gdzie los nas rzuci w imię Twego prawa

pójdziemy ufnie niosąc Twoje Imię

prowadź nas Chryste choć to droga krwawa

przez świat przepływa rzeka ludzkiej krwi

okryte kirem zmęczone zegary

poprzez spalone kościoły na świecie

dziś nasi bracia idą z krzyżem wiary

wieje od Wschodu przejmującym chłodem

patrzę za siebie w tamte trudne lata

ślady na śniegu wśród kropelek krwi

krwawy różaniec w naszych polskich datach

i od łańcucha ostry dzwonek w dali

szelest kibitki na bezdrożach świata

serce oszalałe jak spłoszony ptak

gdy skrzydła łamie na więziennych kratach

groby jak znaki na nieludzkiej ziemi

leżą złączone męczeństwem z Narodem

a krzyże ptaki o złamanych skrzydłach

idą przez łagry śmiertelnym pochodem

zima znów pamięć Sybiru powraca

i lód zdradliwy przejrzysty jak szkło

a obrus śniegu krwawy trop haftuje

myśl o Ojczyźnie zranionej przez zło…