Habituacja a sprawa polska

Jako ludzie mamy zmysły – np. węch, wzrok, dotyk, słuch itd.

Załóżmy, że wchodzimy do pomieszczenia o specyficznym zapachu. Natychmiast go odczuwamy – ale przebywając w nim dłużej – przestajemy go czuć.

Nasze zmysły reagują na bodźce odbiegające od „normy”. Tak więc po chwili zmysł węchu „resetuje się na zapach otoczenia na zero” – i zwróci uwagę na inny, odbiegający od niego. Każdy z nas to zna.

Kiedy pierwsi kosmonauci wracali z lotu po orbicie Ziemi, odpowiadali na setki pytań naukowców.

Ci zwrócili uwagę na to, że z orbity ziemskiej widzieli oni więcej w szczegółach niż powinni. Nie chcieli w to wierzyć.

Wynika to z tzw rozdzielczości naszego wzroku.

Początkowo to zignorowano – ale zjawisko i opowieści kolejnych kosmonautów potwierdzało te stwierdzenia.

To już nie mógł być przypadek i nauka zainteresowała się tym.

I co odkryto?

1.      Kura ma  dwoje oczu, kręci co chwilę głową – każdy to wie. Po co? Bo chcąc cokolwiek widzieć musi ruszać głową bo po chwili widzi ciemność – zjawisko habituacji, przyzwyczajenie do odbieranych bodźców – i ciemność,

2.      Żaba – oddychając i kołysząc głową – dostrzega różnice w otoczeniu – i zagrożenia dla niej – bo tylko w obrazie czarno-białym coś wtedy „widzi”,

3.      Spektrum odbioru kolorów przez psy jest znacząco odmienne od odbioru ludzi – jest mocno spłaszczone. Psy nie odbierają wzrokiem tego samego w kolorach co ludzie – kolory są dla nich dużo bardziej „delikatne”, za to węch mają znacząco większy – i to miliony razy – węch to jest ich świat.

Ale wracając do sedna sprawy – z kosmonautami.

Ssaki ( w tym człowiek) jeśli chodzi o wzrok nie mają  problemu ze zjawiskiem habituacji. Czemu? Jeśli chodzi o wzrok. 

Bo nasze gałki oczne są zawieszone na mięśniach ocznych, które cały czas drgają. Dzięki temu możemy się długo wpatrywać w stały obraz i nie tracić obrazu..

Na orbicie ziemskiej, gdzie brak jest przyciągania ziemskiego, drgania osiągają większe amplitudy, stąd lepsza rozdzielczość oka ludzkiego.

Ot i wyjaśniono kolejną tajemnicę.

Jak ma się zjawisko habituacji do polityki polskich rządów i ich oceny przez Polaków?

Potrzebują wstrząsu, który pozwoli im zauważyć coś więcej.

Zmysłem wzroku i słuchu.