Czy w GW pracują jeszcze normalni ludzie? Czy tylko sami partyjni aparatczycy piszący na zlecenie UE, sodomitów i innych patologii.
1. W Warszawie, Poznaniu i innych miastach postawiono gigantyczne, kosztowne stadiony. Ten warszawski jest na dodatek okropnie brzydki (biało-czerwona megakupa na środku miasta).
http://wyborcza.pl/1,80322,9742503,Postep_do_tylu.html
2. Kiedy postrzegamy siebie jako część większej, lubianej i akceptowanej przez nas całości, jesteśmy bardziej skłonni do zachowań prospołecznych. A dziś, w takim świecie, jaki jest, najbardziej powszechną i dostępną formą działań prospołecznych jest właśnie płacenie podatków.
Jednak ani lewica, ani prawica nie mają odwagi powiedzieć obywatelom, że podatki są fajne. Że płacimy je po to, żeby dzieci miały równy start, samochody równe drogi, żeby było ładniej, bezpieczniej, czyściej, zdrowiej. Nam wszystkim. A już zupełnie nikt nie ma odwagi powiedzieć, że obniżanie podatków jest działaniem wspierającym egoistyczny indywidualizm, a ich podnoszenie, szczególnie dla najbogatszych, jest prowspólnotowe. Argument, że obniżenie podatków pobudzi gospodarkę i wtedy wszystkim będzie żyło się lepiej, nawet gdyby był prawdziwy – do czego nie jestem przekonana – też nie jest prowspólnotowy. Obiecuje poprawę bytu jednostkom, nie buduje jednak więzi i poczucia współodpowiedzialności.
http://wyborcza.pl/1,76842,3942624.html [artykuł zarchiwizowany połowicznie przez WebArchive.org i w całości przez „KP”]
3. Nie ma wolności bez wielokulturowości.
http://wyborcza.pl/1,75968,10514938,Wolnosc_w_pieciu_smakach__czyli_nie_ma_wolnosci_bez.html
4. Korytarze pełne są portretów wybitnych mężczyzn. Szkolne święta mają wymiar seksistowski – w rocznice powstań czy wybuchu wojny chłopcy robią męskie inscenizacje, na andrzejki dziewczynki leją wosk, która wyjdzie za mąż. Jest jeszcze Dzień Matki i Dzień Kobiet.
http://wyborcza.pl/1,75478,11864916,Kobieta_ma_byc_piekna_i_rodzic.html
5. [W sprawie zatrzymania Romana Polańskiego:] Wszyscy są równi wobec prawa, ale niektórym Pan Bóg dał niezwykły talent i wolę.
Tacy są równiejsi. Ludzie tak wybitni jak Roman Polański stanowią nasze dobro narodowe. Wszyscy się grzejemy w świetle ich dokonań. Chełpimy się nimi. Nie mamy też ich zbyt wielu. Ilu się w Polsce rodzi takich jak Polański? Nie dziwię się więc i nie oburzam, że dla polskiego rządu Polański to obywatel specjalnej troski.
http://wyborcza.pl/1,102107,7093662,O_pokore_wobec_talentu_apeluje.html
6. Mam zatem prosty pomysł na oczyszczenie stadionów z homofobicznych haseł. Gdyby tak grupa dobrze zbudowanych gejów stanęła do ustawki i spuściła kibolom porządny łomot. To by było coś! Pytanie tylko, czy kibole jako prawdziwi mężczyźni stanęliby do takiego pojedynku, skoro geje to baby, a prawdziwi faceci kobiet nie biją.
I tak źle, i tak niedobrze.
http://wyborcza.pl/1,76842,11815978,Zycie_homoseksualne_dzikich.html
7. Seriale pokazują marzenia. Ksiądz jest poczciwy, miły, pełen poświęcenia, myśli o bliźnich, podczas gdy w rzeczywistości myśli nie tylko o nich, ale także o własnych problemach materialnych. Księża to w większości ludzie niewykształceni, prości – czasem poczciwi, a czasem głupi. Jak my wszyscy. Z powodu celibatu środowisko duchownych ma problem z własną seksualnością. Tego żaden serial nie pokaże, tak jak nie pokaże np. kobiety, która dokonała aborcji, czy szefa wielkiej firmy, który jest homoseksualistą. A szkoda, bo seriale mogą wpływać na ludzi, jednocześnie ich bawiąc.
http://wyborcza.pl/1,75475,7217570,TVP__antena_czy_ambona.html
8. Dlaczego mam pretensję do Sienkiewicza? Bo wychowuje nas na kolonizatorów.
[…]
"W pustyni i w puszczy" nie jest zwykłą powieścią podróżniczą. Na kanwie porywającej fabuły przygodowej Henryk Sienkiewicz przemycił w niej wyraźne treści ideologiczne. Treści, które jeszcze sto lat temu rzadko były przez kogokolwiek podważane. Jednakże dziś za wypowiedzi w podobnym tonie można stanąć przed sądem, czego przykładem jest proces dziennikarzy: Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego.
Najwyższa pora zapytać autorów podstawy programowej języka polskiego o celowość indoktrynowania uczniów szkoły podstawowej XIX-wiecznymi kolonialno-rasistowskimi strukturami myślowymi oraz paletą prymitywnych stereotypów i fantazji dotyczących Afryki.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,126715,11899151,_W_pustyni_i_w_puszczy__nie_dla_dzieci.html
9. Prawica może łatwo uruchomić rzesze młodych chłopaków, którzy z braku wojen mają nadmiar wolnego testosteronu i potworną energię, by coś rozwalić i kogoś pobić. Bardzo łatwo powiedzieć im, w imię czego. I prawica to robi. Politycznych motywów jest wiele, a i narzędzie bardzo proste; wystarczy wskazać wroga, dostarczyć lub legitymizować kilka nacjonalistycznych i faszystowskich haseł i puścić wolno, by móc się potem spokojnie od "przypadkowych chuliganów" odcinać.
Krytyce Politycznej jest znacznie trudniej. Nie ma prostych haseł ani tak prostego wzorca do zaproponowania. Swoich zwolenników zmusza do czytania ogromnej liczby książek, które raczej rozbijają tożsamość i polityczną jedność, niż ją koncentrują.
http://wyborcza.pl/1,75968,10648677,11_listopada___przed_Euro_2012.html
10. Boję się, że są u nas młodzi ludzie, którzy nie pójdą głosować. Mój znajomy wyznał niedawno, że "kilka miesięcy temu rozmawiał z 18-latkiem mówiącym, iż zamierza wyjechać z Polski, bo nie ma pracy, no i w ogóle… On nie może już wytrzymać tego, co robi Kaczyński, który sieje nienawiść; sytuacja w Polsce jest nie do zniesienia, gdyż Kaczyński zieje jadem".
http://wyborcza.pl/1,76842,10388706,Glosujcie___szkoda_Polski.html
11. Wszelkie ruchy lewicowe w Polsce poddawane są szantażowi ekonomicznemu. Mówi się nam: „Zajmijcie się biednymi, a nie jakimiś gejami czy kobietami”.
http://wyborcza.pl/1,76842,3942624.html [artykuł zarchiwizowany połowicznie przez WebArchive.org i w całości przez „KP”]
12. [O zakazie palenia w restauracjach:] Ja – wasz ganc nowy Murzyn – wolę umrzeć od dymu. I nie widzę powodu, by mi to utrudniano, jeśli nie szkodzę innym. Zwłaszcza że według badań umrę dużo taniej niż niepalące grubasy. I wszyscy inni śmiertelnie zdrowi rodacy.
http://wyborcza.pl/1,90914,8659493,Ja__Murzyn.html
13. "Nasz Dziennik" jest pod wieloma względami lepszy niż PZPR-owska "Trybuna Ludu", bo ma mniejszy, bardziej poręczny format, a – przy odmiennej retoryce i symbolice – wspiera się na tym samym warsztacie dziennikarskim.
http://wyborcza.pl/1,75968,6257377,Autodemaskacja_i_jelopizacja_w__Naszym_Dzienniku__.html
[artykuł zarchiwizowany przez WebArchive.org]
14. Tak jak rewolucja październikowa poprawiła życie proletariatu – ale nie w Rosji, tylko na Zachodzie, gdzie fabrykanci zrobili się bardziej skorzy do ustępstw – tak samo my przestańmy sabotować ustawę o parytetach, spychając kobiety na dalsze miejsca. Ja na pewno w tych wyborach zagłosuję na kobietę, najlepiej zepchniętą na koniec przez "męski układ".
http://wyborcza.pl/1,75968,10096779,Lanca_pod_tunika_czyli_jak_obalic_patriarchalizm.html
15. Zamiast narzekań chcę wam jednak przywieźć z Brukseli najnowsze trendy w modzie: sexy jest mieć starą komórkę! Facet zmieniający telefony i samochody co chwila na nowszy model? Passe! Takie postępowanie już dawno nie świadczy o zaradności i nie wróży gotowości do roli ojca. Przeciwnie. Dzieci zrobione z takim facetem będą żyły na zaśmieconej planecie.
http://wyborcza.pl/1,75968,10396716,Sexy_jest_miec_stara_komorke__i_glosowac_.html
16. [O paradzie gejów:] Tłumek kolorowych młodych, idą objęci, roztańczeni, fajni. Trochę uśmiechów, ktoś macha, starsze panie na balkonach pukają się w czoło. Ukryta homofobia wyłazi na wierzch, gdy dziesięciolatek drze i depcze ulotkę, którą podaje mu liderka Trans-fuzji Anna Grodzka, a gapie biją dziecku brawo.
http://wyborcza.pl/1,76842,9772156,Wstyd__obywatele.html
17. Pan prezydent Kaczyński jest tak szarmancki, że każdej kobiecie wyciśnie na dłoni pocałunek. Potrafi okazać szacunek, nawet jeżeli w Europie już tak nie robią, każdej dłoń chwyci i cmok. Ostatnio ucapił nawet panią kanclerz na szczycie w Brukseli.
http://wyborcza.pl/1,75968,5832009,Masz__babo__stokrotke_.html
18. Właściwie trudno mieć do polskich kiboli pretensje, że sprowokowali zadymę. Taka już jest ich społeczna rola. Lekarz leczy, strażak gasi pożary, a kibol dymi. Niewiele rozumie ze współczesnego świata i boi się go – więc dymi.
http://wyborcza.pl/1,75968,11928755,Jak_przegralismy_Bitwe_Warszawska_2012.html
19. Straszeniem obrazami gołych męskich torsów z parady gejów w Berlinie nie uda się załatwić tej sprawy. Politycy przed wojną o związki partnerskie nie uciekną.
http://wyborcza.pl/1,76842,9696910,To_nie_jest_tylko_sprawa_gejow.html
20. Warszawa, która stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, dosłuży się, ignorując EuroPride, najwyżej tytułu Europejskiej Wiochy. Widocznie Hanna Gronkiewicz-Waltz woli raczej rządzić swojską, pełną naszych kompleksów i urazów mieściną, niż europejską stolicą.
http://wyborcza.pl/1,76842,8144222,Europejska_wiocha.html
21. [O wypadku Roberta Kubicy podczas rajdu:] Gdy ja – jako kierowca – pozwalam sobie na przekraczanie granic prawa, a zwłaszcza zdrowego rozsądku, jestem okrutnie karana przez drogówkę mandatem, utratą punktów i ogólnym pohańbieniem. Gdy to robi Kubica, mówi się mi w TVN 24, że ma taką pasję, a pasja to wszak piękna rzecz (Kubica walnął w barierkę nie w ramach przewidzianych kontraktem czynności zawodowych, ale jako pasjonat szybkiej jazdy, w czasie wolnym).
http://wyborcza.pl/1,90914,9083981,Kubica_u_laureatki.html
22. Dziś "ministra" – przyznaję – brzmi dziwnie. Po prostu się z nią nie osłuchaliśmy. Z czasem się przyzwyczaimy, a może nawet ją polubimy.
http://wyborcza.pl/1,76842,11253646,_Ministra__nie_uwlacza.html
23. Tak naprawdę bardziej kręci nas zupełnie zwyczajna sąsiadka czy koleżanka z pracy – ale tę tajemnicę wyznamy tylko internetowi. To potwierdza inna prawidłowość odkryta przez dr. Ogasa. Chociaż z każdego czasopisma dla panów i czasopisma dla pań bombarduje nas ideał anorektycznej modelki, a projektantom ubrań nawet się nie chce robić seksownych ciuchów dla kobiet powyżej rozmiaru 38 czy miseczki E – mężczyźni wolą pulchne kobiety. Na każde wyszukiwanie szczupłych przypadają trzy wyszukiwania puszystych!
Drugie fascynujące odkrycie jest takie, że w pornografii nie ma większych różnic między mężczyznami homo i hetero. Każdy fenomen ze świata hetero ma swój odpowiednik w świecie homo (np. hetero lubią mamuśki – homo tatuśków; hetero lubią puszyste, homo lubią tzw. niedźwiedzi).
http://wyborcza.pl/1,76842,9751267,Zasada_numer_34.html
24. Bo kobiety w Polsce nie rodzą! Rozrodczość spada na łeb, na szyję, a jeśli czasem rośnie, to zapewne nie jest to tendencja związana z politycznym sukcesem przeciwników aborcji, lecz ze zmianą warunków ekonomicznych. A ta nigdy nie jest trwała, bo w Polsce prowadzi się politykę futbolową, nie socjalną.
http://wyborcza.pl/1,90914,7192799,Podziemne_panstwo_kobiet.html
25. Pan Młodożeniec zarabia 2 tys. zł miesięcznie i może myśleć o kupnie mieszkania na raty. Pani Kasia dostaje miesięcznie ledwie 720 zł, może więc co najwyżej rozważać, ile metrów tasiemki potrzebuje na obszycie serwetki. Takie role pełnią kobieta i mężczyzna w zadaniach z podręczników do matematyki. Bo w polskiej szkole nie ma równości płci – mężczyzna zasługuje na nazwisko i poważne wyzwania, kobietę, bliżej nieokreśloną panią Kasię czy Jadzię, pochłania zarabianie drobniaków i rozstrzyganie spraw banalnych.
http://wyborcza.pl/1,76842,5141462.html
26. Gdyby mierzyć postęp cywilizacyjny właśnie jakością toalet, wypadlibyśmy poza wszelkie rankingi. Czy tak trudno zrozumieć, że kupkać i siusiać musimy wszyscy?
http://wyborcza.pl/1,75968,12105860,Piekna_nasza_Polska_cala__obsikana_i_obs___a.html
27. Niewątpliwie żyjemy w "kulturze śmierci", choć do tej pory nazywaliśmy ją po prostu historią lub polityką. Nasze dzieje oparte są na śmierci i jest na nią wielkie polityczne i moralne przyzwolenie, o ile służy celom zdefiniowanym jako ważniejsze niż życie (panowanie, wiara, wolność, demokracja, niepodległość, kultura, dostęp do taniej siły roboczej lub ropy).
Nawet więcej – „kulturą śmierci" można nazwać nasze codzienne życie. Żywimy się zarzynanymi zwierzętami, nie dbając o ograniczenie ich cierpień, eksperymentujemy na żywych istotach, radośnie zabijamy na polowaniach, katujemy (zwłaszcza na wsi) zwierzęta domowe i gospodarskie, walimy ręką w muchy i komary, które milionami tracą życie.
http://wyborcza.pl/1,75968,9542809,Tzw__kultura_smierci.html
28. Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka prowadziła dziś obrady Sejmu, kiedy przemawiać miała pani minister sportu Anna Mucha. I pani marszałek zapowiedziała ministrę Muchę, a ta odwdzięczyła się jej marszałkinią.
Żeńskie końcówki coraz częściej pojawiają się w parlamencie. Ale bodaj po raz pierwszy zostały przyjęte brawami. I to panowie klaskali!
[…]
Bo język polski ciągle opisuje świat, który kręci się wokół facetów. Im częściej posłowie będą oklaskami przyjmować marszałkinie i ministry, tym prędzej się z nimi osłuchamy, a polszczyzna je zaakceptuje.
Więc posłowie, klaszczcie, klaszczcie!
http://wyborcza.pl/1,75968,11801550,Zenskie_koncowki_w_Sejmie__Nareszcie.html
29. Może więc pora najwyższa nie tylko mówić o "krwawym węglu" i rozpisywać kolejną żałobę narodową na akty ostentacyjnej ascezy, lecz także zacząć dyskutować, po pierwsze, o alternatywnych źródłach energii (wiatr, woda, słońce, biomasa), które w Polsce cieszą się wyłącznie pogardą decydentów, tak jakby wiatraki i baterie słoneczne były mniej męskie niż energia jądrowa.
http://wyborcza.pl/1,80322,7067745,Meska_energia_jadrowa.html
30. Nergal nie tylko nie jest dobrym katolikiem, przypuszczam, że nie jest też dobrym satanistą.
http://wyborcza.pl/1,75968,10286175,Odp____sie_od_Nergala.html
31. Posłowie rechoczący na sali sejmowej z posła Biedronia nie zauważyli zapewne, że wyszydzają przede wszystkim polską konstytucję i majestat Rzeczpospolitej. Konstytucję, bo nakazuje ona szacunek dla odmienności i mniejszości. A majestat RP, ponieważ potraktowali posiedzenie Sejmu, jakby to była imprezka kiboli.
http://wyborcza.pl/1,75968,10627723,Szydzenie_z_majestatu.html
32. Ze wstydem muszę przyznać, że wzruszyła mnie ceremonia otwarcia olimpiady w Londynie. Zwykle unikam sportu, bo zakładam, że to jest jedno wielkie korporacyjne oszustwo, w którym liczą się tylko sponsorzy i układy robione pod stołem przed skorumpowanych działaczy.
Nie rozumiem ludzi ekscytujących się pytaniem, "kto wygra". Wiadomo kto, ten kto dał więcej sędziemu albo ten, kto bardziej zrujnował sobie organizm środkami dopingującymi. Czym tu się podniecać?
http://wyborcza.pl/1,76842,12212887,Taka_Brytania_jest_Wielka.html
33. Krzyż w Sejmie jest politycznym narzędziem przemocy symbolicznej (ideologicznej). I nawet jeśli powiemy, że jest to przemoc większości nad mniejszością, to faktu przemocy to nie złagodzi.
http://wyborcza.pl/1,75968,10493772,Bogu__co_boskie___.html
34. [O wyśmianiu Biedronia przez Sejm:] Wysoka Izby zasłużyła sobie na nazwę Izby Poniżej Pasa. Równie ciekawe, że nie wywołało to żadnej reakcji. Panią marszałek, do niedawna minister zdrowia, hasło "homofobia, to się leczy" najwidoczniej nie przekonuje.
http://wyborcza.pl/1,75968,10633453,Izba_Ponizej_Pasa.html
35.Seweryn Blumsztajn paradował z transparentem „Ja pierdolę nie rodzę”. „Szata czyni cuda” uważam za dowcip demaskująco śmieszny, żart Blumsztajna za kpinę ożywczą, bo wieloznaczną. Oba mieszczą się w nurcie Manify – niegrzecznym, libertyńskim, wyzwalającym w sensie obyczajowym. Świeży powiew w zatęchłej od powagi ojczyźnie. Nie zmieścił się w tym nurcie napis „ KoSSciół ”, z hitlerowskim SS. Rozbawił mnie za to transparent „Na ch*j ten stadion”, gdzie TO słowo napisano dopracowanym w szczegółach ideografem.
http://wyborcza.pl/1,75968,11336526,Po_co_ta_Manifa_.html
36. Kary śmierci w Polsce nie będzie, o czym – jak sądzę – doskonale wie sam Kaczyński. Sejmowa większość zatamuje szaleństwo. Załóżmy jednak, że to PiS rządzi. Czapa wraca i co dalej?
http://wyborcza.pl/1,76842,10712130,Zetnijcie_im_glowy.html
37. Swój głos oddam – po prostu – na Wandę Nowicką. I będę miała trzy w jednym (siłę i stabilność jak w PO, postępowość i nowoczesność jak w RP i zdwojoną lewicowość jak w SLD i PPP razem wziętych).
http://wyborcza.pl/1,75968,10408891,Wanda_Nowicka__czyli_trzy_w_jednym.html
38. Dziś firmy motoryzacyjne, producenci sprzętu AGD i linie lotnicze pilnują, żeby w ich reklamach panowała równość. Kobieta i mężczyzna na zmianę prowadzą samochód, na zmianę gotują, zajmują różne miejsca w samolocie.
http://wyborcza.pl/1,76842,11300749,Kobieta_w_reklamie_w_czasach_rozpasanego_seksizmu.html
39. Nie mam nabożnego stosunku do "Krytyki Politycznej". Po pierwsze, jest tam jeden facet w wieku średnim, który mimo to nie cierpi na nadmiar kindersztuby, nie zna słowa "przepraszam", czemu dawał wyraz na piśmie; akurat wówczas był prawicowej proweniencji. Jest drugi, w wieku podobnym, któremu życie odebrało (daj Boże, nie na zawsze) piątą klepkę oraz wdzięk. I wreszcie trzeci, może lekko młodszy, który – zdaje się – nigdy piątej klepki nie miał. Nazwisk nie wymieniam, gdyż sądzę, że w zbiorze różnorodności (jakim jednak jest "Krytyka") kilku takich zawsze się znajdzie.
Kilka razy jadłem w knajpie "Krytyki" i powiadam, że jedzenie tam takie sobie, przynajmniej na początku działalności restauracji, później już nie miałem odwagi.
http://wyborcza.pl/1,75968,10818813,Lokal_sie__Krytyce_Politycznej__nalezy.html
40. Tylko co czwarty poseł to posłanka. Dlatego jeśli chcą w tej kadencji przeforsować ważne dla kobiet projekty, muszą działać ”wespół w zespół”. A więc posłanki wszystkich partii, łączcie się!
Proponuję, byście założyły w parlamencie własną grupę. A najlepiej by było, gdy się nazwała Grupa 24. Tak, żeby na co dzień kłuć w oczy tym niesprawiedliwym faktem, że w Sejmie panie stanowią tylko 24 proc. – tylko 4 pkt proc. więcej niż w poprzedniej kadencji!
http://wyborcza.pl/1,75478,10515697,Baby_sa_jakies_inne.html
41. Prezes PiS wraca do swoich pomysłów zaostrzania prawa żeby stanąć w szranki ze zbuntowanym Zbigniewem Ziobrą. Pole do popisu jest duże, bo kary można zaostrzać właściwie w nieskończoność – aż za wszystko będzie groziła kara dożywocia lub śmierci. Nawet karę śmierci można przelicytować, bo można ją np. poprzedzić gotowaniem w oleju. A gwałciciela można przed uśmierceniem zgwałcić.
http://wyborcza.pl/1,76842,10712070,Kara_smierci__Kto_da_wiecej_.html
42. Środowisko Krytyki Politycznej nie pasuje do polskiej rzeczywistości.
Ludzie, którzy je tworzą, są za młodzi, za dynamiczni, za bardzo intelektualnie nastawieni do świata, a do tego przedsiębiorczy. To bardzo niepolskie, by intelektualizm i akademickie pasje szły w parze z przedsiębiorczością. Gdyby byli tylko intelektualistami, gnieździliby się cicho po domach. Gdyby byli tylko przedsiębiorczy, z pewnością założyliby jakąś Biedronkę i zostali nagrodzeni przez miasto pięknym lokalem na Marszałkowskiej!
http://wyborcza.pl/1,75968,11732758,Po_co_komu_Krytyka_Polityczna_.html
43. Na początku tego wieku wraz z grupą rodaków przeżyliśmy szok kulturowy podczas kilkugodzinnego pobytu na Bornholmie. Nie z powodu sklepów, których zaopatrzenie już nie powodowało gapiowatego zachwytu, nie z powodu permanentnego braku firanek w oknach i nie dlatego, że było bardzo drogo. Podczas spaceru po kamienistej plaży, zaraz po degustacji w wędzarni ryb popijanych wcale nie takim smacznym piwem, po prostu… się zachciało. Wycieczka wiedziona prastarym zwyczajem zaczęła się nerwowo rozglądać za jakimiś krzaczkami. Stosownej zieleni nie było, za to uwagę przykuł samotny MUROWANY domek niewielkich rozmiarów, opatrzony rozpoznawalnymi na całym świecie symbolami zwiastującymi toaletę. Nikt nie wierzył, że jest czynny na samotnej przestrzeni w drugiej połowie września. Ale był otwarty! A w środku kafelki, duperelki, świeżutki papier toaletowy, różowe pachnące mydło w płynie, działająca spłuczka i lśniąca czystością muszla klozetowa. Dacie wiarę? Po sezonie!
http://wyborcza.pl/1,75968,12105860,Piekna_nasza_Polska_cala__obsikana_i_obs___a.html
44. Jak pokazano, już czteroletnie przedszkolne dzieci wiedzą, że dobrze jest być chłopcem, bo chłopcy więcej mogą i mają fajniejsze zabawki. To, czym bawią się dziewczynki, jest nudne, czyli "bleee".
http://wyborcza.pl/1,75968,11874058,4_06__czyli_Sejm_przyjazny_kobietom.html
45. [W sprawie wypowiedzi Obamy o "polskich obozach śmierci":] Obama, mając najlepsze intencje, obraża – ze względu na wrażliwość tego, do kogo się zwraca. To, że nie ma złych intencji, niczego w odczuciu obrażanego nie zmienia i stanowi marne pocieszenie. Pamiętajmy jednak o naszym dzisiejszym oburzeniu na prezydenta USA, kiedy przeciwko tradycyjnym ”staropolskim” określeniom zacznie protestować jakiś ”Murzyn”, ”Cygan” albo nie daj Boże, ”pederasta”.
http://wyborcza.pl/1,76842,11840691,Bija_naszych_.html
źródło: eioba.pl
subiektywnie wybieram linki do róznych informacji w sieci Internet, czasem dodam jakis zlosliwy komentarz, czasem nic nie trzeba dodawac.