Bez kategorii
Like

Grzech zaniechania ?

21/05/2011
437 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Grzech zaniechania ? polityka? czy tak po prostu ….

0


W przesłuchaniu RMF FM pan Ziobro powiedział, w kontekście skierowania wniosku do prokuratury o postawienie Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu tu  cytat:

"

Dlaczego w tej chwili nie zgłosicie tego do prokuratury?

– Ja jestem skromnym europosłem w Brukseli, w Strasburgu, tam zajmuje się sprawami klimatu."

Cały wywiad tutaj:

http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/wywiady/news/ziobro-chcialbym-wrocic-do-polski-na-stanowisko-prokuratora,1642401,766

 

Pierwsze skojarzenie, jakie mi się nasuneło to "grzech zaniechania". Jeżeli pan Ziobro zna przepisy i potrafi sformułować odpowiednio wniosek i zarzuty, a zna, bez wątpienia jest dobrym fachowcem to dlaczego tego nie zrobił? Lub nie zrobił ktokolwiek komu mógłby pan europoseł pomóc? Tłumaczenie że skromny poseł zajmuje się sprawami klimatu … wybaczcie ale poważnie nie brzmi. Podobnie wątpliwe jest tłumaczenie, że sądy i prokuratura są zdonaldyzowane lub utuskowione, że nie ma cienia szans i możliwości na uczciwy proces. Pan Ziobro i PiS zapomniały wyraźnie o rzeszy ludzi, którzy taki proces by poparli i pilnowali jego uczciwości. To nie proces Rycha i Mira … to coś zupełnie innego.  Grzech zaniechania i kolejny strzał w swoją stopę ze strony PiSu?

Co gorsza, Ziobro mówi, że jak nadejdą odpowiednie czasy to się zacznie sądzenie. Tak, wiele osób ma podobna nadzieję, że tak będzie. Jednak słowa te wypowiedziane przez tak ważną dla PiSu i w PiSie osobę są grą w rosyjską ruletkę i nie ma potrzeby ryzykować aż tyle. Tylko czekać, aż media nieprzychylne PiSowi, czyli prawie wszystkie zaczną straszyć państwem policyjnym – mimo, że same takie wprowadziły. Ruszy machina propagandy zniechęcająca do głosowania na PiS i będzie pozamiatane.

Mi nasuwają się takie wnioski :

1. PiS nie chce zrobić krzywdy PO i nie chce wygrać wyborów, woląc pozostać w roli partii opozycyjnej. Chce natomiast osłabić PO i doprowadzić, że nie będzie mogła sprawować władzy samodzielnie, a nawet nie będzie mogła jej sprawować wspólnie z PSL, a będzie PO musiało korzystać jeszcze z PJNu i częściowo być może z SLD.

2. PiS chce być "papierowym tygrysysem" straszącym a nie działającym wtedy kiedy trzeba zewrzeć cały swój potencjał, czym absolutnie nie wyczuwa ludzi, którzy popierają tą partię. Jeżeli się okaże, że po wygranych wyborach, PiS nie zrobi nic w kierunku osądzenia PO, albo zrobi z osądzania rządów PO swój naczelny i jedyny cel, to odwrócą się od PiSu wszyscy .. no prawie wszyscy.

3. PiS nie ma pomysłu na wygranie Polski, jeżeli tak można powiedzieć i czeka nie wiadomo na co.

4. PiS ma wszystko przygotowane, tok postępowania gotowy, merytoryczne rzeczy są pouzgadniane, wszystko jest zapięte na ostatni guzik – od gospodarki, przez służbę zdrowia, emerytury, system sądowniczy itd itd … i tylko czeka sposobnej okazji – czyli wygranej w wyborach – żeby to wcielić w życie.  Dla mnie to najmniej prawdopodobny przypadek ale nie niemożliwy. W PiSie nie brakuje łebskich i mądrych ludzi. Tylko czy PiS umie ich wiedzę i potencjał wykorzystać. Obawiam, się że niestety nie, ale obym się mylił.  Jednym słowem, najbliższy czas .. do Nowego Roku 2012 będzie czasem który pokaże jaki PiS jest naprawdę teraz.

O ile po wygranych w 2005 roku, mogli obie nie zdawać sprawy kto to jest PO i czego się spodziewać, to teraz jest wszystko jasne. Po rządach Tuska i PO doskonale wiedzą w PiSie jakie są nastroje społecznei czego potzrebują ludzie i Polska jako państwo. Mam nadzieję, że PiS pokaże że wydoroślał. Inaczej lepiej żeby nie zaczynał. bo jeżeli kolejny raz zawiedzie ludzi to teraz już bez przebaczenia.

 

 

0

SZUKAM

wszystko co warte poruszenia

74 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758