GRUDNIOWE ŚWIĘTA!

ILE ZŁA MOŻNA BY UNIKNĄĆ, GDYBY NIE BYŁO TEJ KATOLICKIEJ, ZAKŁAMANEJ TRADYCJI!?
CZY WIESZ O TYM, ŻE PAN JEZUS NIE URODZIŁ SIĘ 25 GRUDNIA?
TA DATA KATOLIKU, TO WYMYSŁ TWOICH NAUCZYCIELI!

–

Wielkimi krokami zbliża się Wasze święto, katolicy. Święto, albo, jak kto woli, święta, na które czekacie cały rok.

Europa została zanurzona w białym puchu i Europa na rynkach wystawia błyszczące choinki i prześciga się w ich rozmiarach.

Sklepy przyozdobione lampkami i girlandami przyciągają oko i uśmiechają się do przechodniów.

„Promocje, promocje i obniżki„ – krzyczą plakaty!

„Tylko u nas w taniej cenie„ – wrzeszczą bilbordy!

„Pożyczki na święta na mały procent„ – zachęcają banki!

Nikt w tym okresie nie wspomina Tego, Który ponad dwa tysiące lat temu urodził się w Betlejem.

No, bo po co? Przecież takimi drobiazgami nie powinno się zawracać głowy dostawcom, klientom i wszystkim, którzy biorą udział w tym corocznym oddawaniu czci mamonie!

*

Dawno, dawno temu, urodził się mój Król i Zbawiciel. Prorok Izajasz nazwał To Małe Dziecko Bogiem Mocnym  i ja również uważam, że Pan Bóg odwiedził wtedy nasz ziemski padół. Pan Bóg, Syn Błogosławionego Boga Ojca!

Wypełniły się proroctwa z zamierzchłych czasów, mówiące o Królu i Bogu, który narodzi się z niewiasty.

…I Anioł Jego pojawił się, by pasterzom obwieścić wspaniałą nowinę.

…I Pasterze przyszli przed Jego Majestat, by powitać Króla.

A potem… Tak, tak, to dziwna i tajemnicza historia. Oto oczyma wyobraźni widzimy Mędrów ze Wschodu, zmierzających do Jerozolimy i pytających:

„Gdzie jest ten nowo narodzony król judzki? Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu pokłon„ *.

A Herod usłyszawszy odpowiedź od nauczycieli ludu, wysłał wędrowców do małego miasteczka pod Jerozolimą… Do Betlejem Judzkiego.

 I ofiarowali Królowi królów swoje dary.

Ewangelista Mateusz tłumaczy nam, że „wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią, matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu w darze  złoto, kadzidło i mirrę„ **.

Ilu ich było? Skąd dokładnie pochodzili? Na te pytania, Boża Księga nie odpowiada. Mogło ich być dwóch, trzech, pięciu, lub dwunastu. Jednak nie to jest najważniejsze.

Istotne jest to, że gdzieś tam w krainie, w której mieszkali, Pan Bóg za pośrednictwem swojego Anioła, lub w inny tajemniczy sposób, objawił im, że narodzi się Król i Prowadził ich niebiańskim znakiem, wskazując im miejsce narodzenia Mesjasza.

Mędrcy!

Niestety, późniejsza ludzka tradycja nada im fałszywe imiona, Kacper, Melchior i Baltazar. Ta sama fałszywa ludzka tradycja, orzeknie, że było ich trzech i, że wszyscy piastowali urzędy królewskie.

Ludzka tradycja! Ile zła można by uniknąć, gdyby nie było tej katolickiej, zakłamanej tradycji!?

Czy wiesz o tym, że Pan Jezus nie urodził się 25 Grudnia?

Ta data katoliku, to wymysł Twoich nauczycieli!

Kiedyś, w tym dniu oddawano bałwochwalczą cześć słońcu, zatem Twój Kościół postanowił zamienić święto pogańskie, na święto… również pogańskie!

Dlaczego tak piszę? A jak mam nazwać Wasze święto, które swymi korzeniami sięga starożytnego Rzymu, albo i Persji?

Jak mam nazwać Wasze święto, podczas którego przedstawia się króli w koronach i w kapiących złotem pelerynach, oraz wymyśla się im imiona, na temat których Ewangelia milczy?

Jak nazwać mam Wasze święto, w którym każdego roku łamiecie II Boże Przykazanie z Góry Synaj oddając bałwochwalczą cześć kukle, lub lalce symbolizującej postać Małego Pana Jezusa, leżącego w żłobie?

Mam to nazwać kpiną? Dobrze, więc nazywam to nie tylko kpiną, ale i szyderstwem z Boskich Nauk i Uczuć!

*

A Wy, co chcecie ofiarować swojemu Zbawicielowi w darze?

Modlitwy skierowane do Marii?

A może chcecie przyjść przed Jego Majestat niosąc na plecach bałwochwalcze obrazy i figury Waszych rodzimych bożków?

A może powiedzie Mu, że nie tylko do Niego się modlicie, tak jak Zapragnął Bóg Ojciec, tylko padacie na swoje kolana również przed królową niebiańską i przed papieżem Janem Pawłem II?

Z jakimi darami chcecie udać się do Waszych świątyń, w których codziennie oddajecie się bałwochwalczym obrzędom i rytuałom opartym na niezgodnych z Ewangelią naukach?

Hm…

Tragiczna papieska tradycja!

*

Jednak, pomimo wszystko i Wam katolicy radzę udać się w modlitwie do Zbawiciela. On może Wam pomóc i wypełnić pustkę w Waszym codziennym życiu.

Kiedyś, ponad dwa tysiące lat temu, przyszedł na świat Pan i Bóg Jezus Chrystus. Urodziła Go niewiasta, będąca „brzemienną za sprawą Ducha Świętego„***.

Miriam, bo o niej mowa, była żoną Hebrajczyka Józefa, z którym po latach miała gromadkę dzieci.

Szczęśliwe to było małżeństwo, każdy to przyzna, ponieważ w ich domu pojawił się Pan i Bóg, Stwórca świata.

(…)

A Ty, z jakim darem masz zamiar udać się przed Jego Majestat?

Jaki znak niebiański dostrzegłeś na swojej drodze życia?

Boski, Który prowadzi Cię do Betlejem i do Syna Bożego, czy szatański, kierujący Cię do Miriam i papieża Jana Pawła II?

_____

    *Ewangelia według Mateusza 2:2 BW

  ** Ewangelia według Mateusza 2:11 BW

*** Ewangelia według Mateusza 1:18 BT

—

Przeczytaj:

http://57kerenor.nowyekran.pl/post/83200,nie-bojcie-sie-bo-oto-zwiastuje-wam-radosc-wielka

–