Rozumiem, że za tydzień w numerze świątecznym doczekamy się Wejścia Smoka czyli Łazarza, a być może i nawet sesji zdjęciowej z Carcinką :))
Nie ma chyba biznesu, który nie wykorzystałby do reklamy hasła o końcu świata, przewidzianym rzekomo przez Majów na grudzień 2012 r. Zyski z podkręconej w ten sposób sprzedaży, i tak wysokiej w okresie przedświątecznym, będą pewnie jedynym realnym efektem całego zamieszania. Bo ani przepowiednia nie jest zbyt precyzyjna, ani znaki na niebie i ziemi nie wskazują, by cokolwiek miało się za chwilę niespodziewanie skończyć."
Paweł Pietkun
www.uwazamrze.pl/artykul/724081,961669-Konca-swiata-nie-bedzie.html
Co w najnowszym numerze?