Koalicja, ale jaka? Podczas konferencji prasowej w Szczecinie Jarosław Kaczyński nie wykluczył koalicji z PO po wyborach. Obawiam się, że droga do tej koalicji może okazać się niezwykle wyboista, a skutek żałosny. Towarzysz Ryszard Kalisz z kolei zapewnia, że opuści SLD, jak ta wejdzie w koalicję z PiS. W polityce nigdy nie mówi się nigdy – Jarosław Kaczyński wie o tym, tow. Kalisz Ryszard też. Kaczyński nie mówi PO nie, a Kalisz mówi nie PiS-owi, mimo, że PiS po doświadczeniach z poprzednią koalicją mógły jedynie w stanie zamroczenia wpaść na pomysł mariażu z sierotami po PZPR jakimi są sprywatyzowani komuniści. Trzeba mieć hucpę, by najpierw postawić tezę – koalicja PiS z SLD, a następnie zagrozić, że się opuści partię, jak […]
Koalicja, ale jaka? Podczas konferencji prasowej w Szczecinie Jarosław Kaczyński nie wykluczył koalicji z PO po wyborach. Obawiam się, że droga do tej koalicji może okazać się niezwykle wyboista, a skutek żałosny. Towarzysz Ryszard Kalisz z kolei zapewnia, że opuści SLD, jak ta wejdzie w koalicję z PiS.
W polityce nigdy nie mówi się nigdy – Jarosław Kaczyński wie o tym, tow. Kalisz Ryszard też. Kaczyński nie mówi PO nie, a Kalisz mówi nie PiS-owi, mimo, że PiS po doświadczeniach z poprzednią koalicją mógły jedynie w stanie zamroczenia wpaść na pomysł mariażu z sierotami po
PZPR
jakimi są sprywatyzowani komuniści. Trzeba mieć hucpę, by najpierw postawić tezę – koalicja PiS z SLD, a następnie zagrozić, że się opuści partię, jak do niej dojdzie. Wniosek? Kalisz Ryszard w partii pozostanie i pracować będzie nad kanonizacją tow. Blidy Barbary, która popełniła
samobójstwo
w związku z dochodzeniem w sprawie afery, w jaką była zamieszana. Trumną Blidy grał już Bronisław Komorowski, zabiegając o poparcie komunistów w 2 turze wyborów prezydenckich. Teraz Kalisz Ryszard stoi na czele komisji śledczej, która stawia sobie za cel kompromitację
ABW
„bo jej funkcjonariusze zacierali ślady”. Teoria spiskowa na pewno doczeka się wydania książkowego– może pióra o. Henryka Pietraszewicza, który opublikował gniota na temat katastrofy smoleńskiej, taką ubecką fałszywkę na poziomie Protokołów Mędrców Syjonu.
Post scricptum: Kaczyński obawia się planów dwudniowych wyborów i ma rację. Ci, którzy pamiętają akcję „schowaj babci dowód” wiedzą o co chodzi. Dwudniowe wybory umożliwiają w dobie internetu w manipulację wyborcami.
Osobiście uważam, że koalicja z PO to kolejne lata zastoju Polski. PiS musi sobie wziąć za wzór Fidesz. Tylko mając możność nowelizacji konstytucji PiS jest w stanie uratować Polaków przed wojną na górze. Albo prezydent, albo premier: oto jest dewiza.