Gore! Piłsudczycy odznaczają Tuska

Okazją do wręczenia wyróżnienia mają być setne urodziny kapitana Stefana Gratunika w jego rodzinnym Janowie. Podczas urodzin kapitanowi mają składać życzenia kombatanci ze sztandarami z Pułtuska, Ostrołęki i Olsztyna. W takiej też oprawie wśród sztandarów i portretów Marszałka  premier Tusk ma otrzymać najwyższe wyróżnienie Związku Piłsudczyków RP.

Kapitan Gratunik od kilku lat jest nadwornym piłsudczykiem Platformy Obywatelskiej i jednocześnie honorowym prezesem związku Piłsudczyków w Nidzicy.Walczył we wrześniu 1939 r. w 11. Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Działał także w Związku Walki Zbrojnej, a po wojnie przez pół wieku przewodził gminnemu Związkowi Bojowników o Wolność i Demokrację.

Zbowidowy piłsudczyk dwa lata temu otrzymał list gratulacyjny z rąk posła Janusza Cichonia (PO). Tak zaczęła się jego przygoda z Platformą. Rok później na konwencję PO w Olsztynie zaprosił go Krzysztof Lisek, obecny eurodeputowany. Tam kombatant poznał się z Tuskiem. W efekcie premier dostał zaproszenie do Janowa na nalewkę na następne urodziny, z którego ma teraz skorzystać.

***

Informacja pochodzi ze źródeł zbliżonych do Kancelarii Premiera. Potwierdzają ją korespondenci publicznych i prywatnych stacji telewizyjnych oraz największych gazet.

***
Choć sam jestem zdeklarowanym zwolennikiem myśli Dmowskiego, to nawet w najczarniejszych dla piłsudczyków snach nie przewidywałem tak wielkiego upadku spadkobierców Marszałka. Za co chcą czcić i odznaczać włodarza tuskolandii? Za kryzys, za wypompowywanie naszych pieniędzy do unijnej kasy? Za wyzbywanie się się suwerennności? Za upadek finansowy i moralny naszej Ojczyzny?
Piłsudczycy, opamiętajcie się! Nie odznaczajcie Tuska, nie legitymujcie jego działań! Przecież Marszałek w grobie się wywraca! Czy nie macie żadnego wpływu na swój Związek?