Artykuły redakcyjne
Like

Google zapomni 40 tysięcy ludzi? Konsekwencje wyroku ETS

04/06/2014
899 Wyświetlenia
2 Komentarze
5 minut czytania
Google zapomni 40 tysięcy ludzi? Konsekwencje wyroku ETS

Obecnie Google informuje:

„Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej niedawno uznał, że niektórzy użytkownicy mogą wnioskować o usunięcie z wyników wyszukiwania pozycji zawierających ich imię i nazwisko, jeśli wyniki te są niewłaściwe, niestosowne czy też nadmierne w stosunku do celów, dla których są one przetwarzane.

W związku z tą decyzją wszystkie prośby będziemy rozpatrywać indywidualnie, aby chronić prywatność osób, a jednocześnie nie naruszać praw o dostępie do informacji publicznej lub ich udzielaniu. W celu rozpatrzenia prośby weźmiemy pod uwagę, czy wyniki wyszukiwania zawierają przestarzałe informacje, czy wzrosło publiczne zainteresowanie tymi informacjami – np. czy dotyczą nadużyć finansowych, nieprawidłowości w pracy zawodowej, postępowania karnego albo publicznego zachowania przedstawicieli rządowych.

0


Głośny wyrok w sprawie Google przynosi już pierwsze efekty. The Financial Times, że już 41 tysięcy użytkowników złożyło stosowne wnioski.

 

http://www.ft.com/intl/cms/s/0/21d841d6-eb13-11e3-bab6-00144feabdc0.html#axzz33hrc30jZ

http://www.techtimes.com/articles/7968/20140604/right-to-be-forgotten-rule-in-europe-floods-google-with-41-000-requests-in-four-days.htm

http://rt.com/news/162900-google-right-forget-requests/

http://thenextweb.com/google/2014/05/30/google-to-introduce-an-online-form-to-let-eu-users-request-the-removal-of-outdated-links/

 

 

 

Obecnie Google informuje:

 

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej niedawno uznał, że niektórzy użytkownicy mogą wnioskować o usunięcie z wyników wyszukiwania pozycji zawierających ich imię i nazwisko, jeśli wyniki te są niewłaściwe, niestosowne czy też nadmierne w stosunku do celów, dla których są one przetwarzane.

 

W związku z tą decyzją wszystkie prośby będziemy rozpatrywać indywidualnie, aby chronić prywatność osób, a jednocześnie nie naruszać praw o dostępie do informacji publicznej lub ich udzielaniu. W celu rozpatrzenia prośby weźmiemy pod uwagę, czy wyniki wyszukiwania zawierają przestarzałe informacje, czy wzrosło publiczne zainteresowanie tymi informacjami – np. czy dotyczą nadużyć finansowych, nieprawidłowości w pracy zawodowej, postępowania karnego albo publicznego zachowania przedstawicieli rządowych.

 

Jeśli chcesz przesłać prośbę o usunięcie treści, wypełnij poniższy formularz. Pamiętaj, że wypełnienie formularza jest tylko pierwszą z koncepcji rozwiązania kwestii aktualności wyników wyszukiwania. W ciągu najbliższych miesięcy wspólnie z władzami zajmującymi się ochroną danych będziemy usprawniać związane z nią procedury Google.

Chcesz być zapomniany? Kliknij.

https://support.google.com/legal/contact/lr_eudpa?product=websearch

https://support.google.com/legal/contact/lr_eudpa?product=websearch&hl=en

 

 

 

Wyrok ETS.

 

 

Wyrok C-131/12 zapadł w sprawie skargi, jaką pewien Hiszpan wytoczył gigantowi z Mountain View.

http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=152065&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=294644

 

W wyroku sąd podkreślał, że „działalność wyszukiwarki internetowej może zatem znacząco oddziaływać na prawa podstawowe do poszanowania prywatności i ochrony danych osobowych „

 

Sąd wskazał jasno iż działalność wyszukiwarki należy uznać za „przetwarzanie danych osobowych”. Dodatkowo jasno stwierdził że operatora wyszukiwarki internetowej należy uznać za „administratora” odpowiedzialnego za przetwarzanie danych osobowych.

 

Co najważniejsze Wyrok przyznał też tzw. prawo do zapomnienia.

 

ETS uznał iż zapisy dyrektywy umożliwiają „osobie, której dotyczą dane, zażądanie od operatora wyszukiwarki internetowej usunięcia z wyświetlanej listy wyników wyszukiwania mającego za punkt wyjścia imię i nazwisko tej osoby linków do opublikowanych zgodnie z prawem przez osoby trzecie stron internetowych zawierających zgodne z prawdą informacje dotyczące tej osoby, a to ze względu na to, że te informacje mogą wyrządzić tej osobie szkodę czy też życzy ona sobie, aby zostały one po pewnym czasie „zapomniane”.

 

 

Pytania i wątpliwości po wyroku.

 

Wyrok ETS stawia jednak wiele pytań. Czy aby żądanie o usunięcie niepożądanych treści nie będzie nadużywane i nie stanie się formą cenzury. Marc Rotenberg szef Electronic Privacy Information Center zgadza się z tezą ETS, że prywatność jest podstawowym prawem.

Odmienne zdanie ma Jules Polonetsky szef the Future of Privacy Forum. Twierdzi on że przyjęte zasady ograniczają prawo do informacji, twierdzi że prawo do informacji powinno być chronione i nie powinno się go ograniczać.

 

Balans między prawem do prywatności i prawem do informacji staje się coraz bardziej istotną kwestią w internecie.

 

http://learningenglish.voanews.com/content/can-you-erase-information-on-the-internet-google-privacy/1918384.html

0

Kowalsky

82 publikacje
5 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758