Główne media w Polsce, np WP.PL i ONET.PL – czyżby zmieniły orientację? Nie wierzę – są w dalszym ciągu rozgrywającymi. Pytanie – na czyje zlecenie?

Od wielu dni widać zdecydowaną zmianę na stronach WP.PL i ONET.PL.
Jakby się obudziły z letargu – zaczęły publikować informacje bardziej obiektywne – co do katastrofy smoleńskiej. Czyżby?

Obudziło się sumienie u redaktorów np WP.PL?

Dzisiaj np ukazała się na jej stronach informacja:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Oto-miejsce-tragedii-nim-zniszczyli-je-Rosjanie,wid,14243385,wiadomosc.html?ticaid=1de5c

Oto miejsce, które zniszczyli Rosjanie. Skąd taka informacja – i to odnosząca się do znienawidzonego przez główne media Pana Macierewicza?

Myślę, że coś ciekawego a zarazem tragicznego dla Polski dzieje się w kuluarach polityki.

Tak jak by ktoś zdecydowanie naciskał na Tuska i Komorowskiego – ano pofikajcie misie – to pokażemy więcej.

W wielu moich postach zwracałem uwagi na "błędy i fałsze" zawarte w Raporcie Millera, w Załączniku do niego – i w oparciu o odczyty polskich biegłych z Krakowa.

Np tutaj – chć to nie jedyny post – http://akwedukt.nowyekran.pl/post/51345,rozwiewanie-smolenskiej-mgly

Moje analizy prowadzłem tylko na bazie dokładnego zapoznania się z dokumentami polskich biegłych.

Nie miałem możliwości dokonania takich badań jakie przeprowadzili w USA Panowie Bienienda i Nowaczyk, choć dokładnie je zgłębiałem, podobnie jak wypowiedzi polskiego eksperta od naprowadzania samolotów, występującego w PE.

Z ogromnym szacunkiem podszedłem do wywiadu z Panem Augostynowiczem – polskim ekspertem pracującym dla firm z całego świata, któremu głos się łamał gdy mówił o członkach załogi polskiego TU-154 M.

Gdy nie mógł zrozumieć – jak można takie kalumnie rzucać w ich stronę. Znał ich i ich poziom wyszkolenia.

Prawda jest jak wulkan. Drzemie, i drzemie. Wszyscy widzą, że coś się dzieje. Nikt nie wie – kiedy on pierdutnie.

Ale jak któregoś dnia wulkan prawdy wybuchnie (modlę się Boże bym tej chwili dożył) – to zmieni się wiele.

Nie tylko w Polsce ale w Europie i w Świecie.

Olaliście Panowie rządzący światem przylot czy przyjazd na pogrzeb Prezydenta Polski Ś.P. Lecha Kaczyńskiego.

No cóż, pożyjemy – zobaczymy. Mściwym nie jestem.

Mam nadzieję, że dla dobra mojego kochanego kraju wulkan Prawdy wybuchnie niedługo.

Kraj to kraj – a rządzący nim chwilowo – to osobna sprawa.

Nie popieram ich od dawna.

Dla mnie od dawna są okryci hańbą i nie rozumiem, czemu tak wielu moich rodaków są ślepcami.