Jan Kunert z portalu PolitykaWarszawska.pl ujawnił zarobki jakie otrzymują stołeczni urzędnicy. Informacje mogą szokować z dwóch powodów. Pierwszy to kwoty jakie otrzymują osoby z najbliższego otoczenia Hanny Gronkiewicz-Waltz. Obecna prezydent Warszawy ma aż czterech zastępców. Każdy z nich zarabia co najmniej 23 tys. zł miesięcznie (widełki od 23 000 do 24 912 zł). Jeszcze więcej dostaje skarbnik warszawskiego ratusza – przysługuje mu pensja w wysokości 27,5 tys. zł. W urzędzie Miasta Stołecznego pracuje również 35 dyrektorów. Ich średnia miesięczna pensja to 16 tys. zł (choć zdarzają się i tacy, co otrzymują po 20 tys. zł). Drugi powód, dla którego informacje ujawnione przez Kunerta są szokujące, to całkowita kwota jaką co miesiąc trzeba wyłożyć, aby obsłużyć wypłatę pensji dla wszystkich warszawskich urzędników. Okazuje się, że cel ten pochłania aż 49 mln zł miesięcznie, co w skali roku daje gigantyczną kwotę 588 mln zł!
W kontekście powyższego warto również przypomnieć o wypłacanych hojnie w stołecznym ratuszu „premiach finansowych” oraz „dodatkach motywacyjnych” dla urzędników za „prawidłowe wykonywanie powierzonych zadań” lub „znajomość przepisów i procedur, sumienność, dążenie do rezultatów, samodzielność oraz obsługę klienta zewnętrznego i wewnętrznego”. W ubiegłym roku ekipa HGW na ten cel chciała przeznaczyć 40 mln 535 tys. zł.
Na podstawie: PolitykaWarszawska.pl
Źródło: Niewygodne.info.pl