Trwa kompromitacja piłkoszału z Tuskiem i Smudą w roli głównej. Tymczasem gdzieś w garażu na Mokotowie w Warszawie ginie gen. Petelicki. Twórca Gromu , człowiek o bardzo mocnej psychice , popełnia samobójstwo, kto w to uwierzy?
Źle się dzieje w państwie polskim. W ostatnich trzech latach plaga samobójstw dotknęła szereg ważnych osób, których wiedza mogła być przyczyną tych „samobójstw”. Chronologicznie , pierwszym był , dyrektor generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Grzegorza Michniewicza, która miała miejsce w grudniu 2009 roku.
Następnie w sierpniu 2011 znaleziono powieszonego byłego wicepremiera Andrzeja Leppera.
Wczoraj w tajemniczych okolicznościach popełnił samobójstwo gen Sławomir Petelicki.
Jak wspomniałem wyżej wspomniane osoby posiadały wiedzę, która mogła być przyczyną ich śmierci czy samobójczej , to jest dobre pytanie.
Wiedza, którą posiadali bandyci w sprawie śmierci gen Papały i Olewnika odsiadujący wyroki w więzieniach, mogła spowodować ich zejścia. Ciekawe , że bandyci pozbawieniu uczuć wyższych, nagle w strzeżonych więzieniach popełniają samobójstwo.
Polska to dziwny kraj , gdzie premierem może być ktoś z maturą ( Mazowiecki),” profesorem” ministrem Spraw Zagranicznych itd. ktoś taki jak Bartoszewski a trenerem kadry piłkarzy, człowiek bez matury (Smuda) stąd fala samobójstw nie powinna nikogo dziwić . Fundamentalne pytanie brzmi, kto następny ?