było w innym kraju…powieszonych…spalonych…podartych kulami…
gdzie tylu męczenników było w innych kraju ?
powieszonych… spalonych…podartych kulami
zagłodzonych śmiertelnie w progu swego domu
Ludu – doświadczonego siedmioma plagami…
tylu użyźniających suchy zagon świata
ciepłą krwią rozlewaną po bitewnych polach
Tych co wiernie służyli wyniosłej Europie
których obca i nasza bolała niewola…
idący poprzez wieki cierniowym ugorem
Twoim śladem cierpienia kołyszący morze
przez które przepływali pod żaglem modlitwy
do Wyspy Twego Serca – Sprawiedliwy Boże….
przez Oświęcim – Majdanek – zwaloną Warszawę
przez katownie – kominy – i bunkry głodowe
przez szeptany codziennie tułaczy różaniec
unoszący ku Tobie z Krzyża ciężką głowę…
gdzie tylu męczenników było w innym kraju ?
by zabrakło pamięci dla ich licznych twarzy
gdzie tylu zapomnianych na pamięć czekało
że zabrakło im miejsca u Twoich ołtarzy….
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid