Marszałkini …Naszego Sejmu przeprowadza test poprawności politycznej naszych ugrupowań parlamentarnych…
Stawia tezę : …. oszukany przez PSL przedstawiciel waszej partii znalazł się na wyspie z 50 – groźnie wyglądającymi – "wyposzczonymi" tubylcami…
Pytanie : … co robi ?..
Poseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiada : modli się do Pana Boga..
Ruch Palikota : mamy na to … no tą… no tego… wiącha marychy i se poradzi…. ma d… jak rura wydechowa od czołgu…
SLD : wybieram najsilniejszego z tych 50-ciu żeby mnie bronił przed pozostałymi..
Donald Tusk : Pytanie zrozumiałem , ale GDZIE JEST PROBLEM ?..
Rzeczywiście – gdzie jest problem ?… Tak przez ostatnich 6 lat… nie ma żadnego problemu…
Jak wybucha… już się gotuje , jest ogólnokrajowa afera ( pozwólcie, że nie będę ich wymieniał – za dużo )to szef znika , zanika , wymięka , Peru , góry , zagajnik , Berdyczów… i t d , a gdy już wrze jak czajnik z gwizdawką , pojawia się , objawia i zajmuje zdecydowane stanowisko , z którego nie wynika NIC poza tym , że szef zajął pryncypialną pozycję i wzorem Dyzmy powiedział…. NO !…
Z początku wszyscy , łącznie z jego ministrami przekonani byli , że ich wypieprzy na zbity pysk ( co wielokroć zapowiadał wszem i wobec – aż słuchać było nie przyjemnie ) , albo sam będzie podejmował decyzję w imieniu , Prezydenta RP , Marszałków , posłów i innych przez siebie mianowanych… Nawet ja mu w jakimś momencie uwierzyłem… " Potrzebna jest twarda ręka "… Niech aparat partyjno-rządowy zrozumie swoją służebną rolę wobec społeczeństwa… tak naiwnie marzyłem… Nawet jak za tym nie szły jakieś szybkie działania to myślałem.. On wie i w odpowiednim momencie dla niego .. zareaguje !.. Postawi do pionu … jak Schetynę , raz dymisjonując go w czasie burzy hazardowej , a potem dając mu komisję spraw zagranicznych w parlamencie..zgrilował go !..
I tak przeszedł prawie roczek nowej kadencji… Na uwielbieniu do dwóch zielonych wysp ( sławetna konferencja na GPW ) Grecja i Polska – na zielono , zbyt wielu punktów nie załapał… żeby nie powiedzieć ciut dał tego czego typowy mężczyzna dawać nie powinien.. No… Vincent Rostowski daje za niego na okrągło ( patrz poprzedni art. i wcześniejsze ).. Licznik Polskiej biedy kręci się w oszalałym tempie : to widać , to słychać , to czuć.. Na wrzesień zapowiadane marsze i strajki związkowców… Bezrobocie… lepiej nie mówić.. wykonawcy infrastruktury rządowych zamówień… bankrutami… w służbie zdrowia bajzel jak nigdy…w szkolnictwie ?… teraz się zacznie i zobaczymy… finanse publiczne szczególnie samorządów… leżą na łopatkach…liczba urzędników doszła do 600 tys. a chamstwo i niekompetencja – proporcjonalnie… wymiar sprawiedliwości – oswobodzony od rządu i parlamentu – już tylko odpowiada przed historią ( bo od Boga też się uwolnił )… władza i jej sprawowanie kojarzone jest już tylko z kumoterstwem , nepotyzmem , złodziejstwem i przekrętami.. ( nie będę w tym miejscu dodawał o jakie mi chodzi , bo każdy wie )… Nie będę też w tym miejscu atakował Premiera za jego syna , choć to on – Premier rządu RP w gabinecie Prezydenta RP – nie podał ręki mianowanemu – na jego wniosek – ministrowi rolnictwa p.Kalembie właśnie za jego syna ( który niczego nie zdefraudował – jedynie pracował w AR 10 lat )…. widzicie los a może Bóg szybko zareagował…. Teraz to p. Donald Tusk ma problem… Jutro zaczyna obrady sejm…. I ON sam nie jest pewien czy tylko opozycja ma ochotę poczuć swąd jego skóry… Nie wie czy jego najbliższe otoczenie nie knuje przeciwko niemu… Nie wie a ja mu powiem , że jego najbliżsi układają się z PIS-em , by mimo Palikota i SLD – może z "dyżurnym" PSL-em stworzyć rząd bez niego…
Ameryki nie odkryję , bo Tusk aż takim gamoniem nie jest i sam może wykoncypować , że liderem frondy jest Grzegorz Schetyna wraz z Jarosławem Gowinem… To oni z Brudzińskim układają się do jesiennego konstruktywnego wotum nieufności i posłania Tuska do ław parlamentarnych…
Posłowie po lekcji z roku 2007 wiedzą , że samorozwiązanie sejmu to konieczność zwrotu – natychmiastowa – pożyczek na 4 % z kancelarii sejmu , to 3 miesięczna odprawa i szukaj bracie roboty… szansa ponownego wyboru nie aż taka pewna i nie dla wszystkich…. więc wotum nieufności dla premiera ?… PROSZĘ BARDZO , który guzik nacisnąć ?…Interes Polski ?… Program dla Polaków ?.. Jakieś natychmiastowe zmiany ?…o tym będziemy mówić i o tym myśleć przed kolejnymi wyborami…. za 3 lata !…
Nie oczekujcie tego drodzy rodacy !..PRZETRWAĆ do końca kadencji !.. 36 razy 30 – 40 tys.zł. miesięcznie to daje MILION i spokój do dni ostatnich… To sztandarowa i jedyna koncepcja posła RP na dni najbliższe !. bo?
MY IM NA TO P O Z W A L A M Y !
…. więc zasadnym jest pytanie ?…gdzie jest problem ?
( póki co zapraszam na kafkę )…
Prawnik, uczulony na ignorancję sądów i systemu bankowego....