Gdyby np. w publicznej toalecie dajmy na to Ministerstwa Finansów Pan Rostowski wykorzystał seksualnie kilkuletnią dziewczynkę. A potem ją udusił, żeby nie wypaplała mamusi. I gdyby policja szukała sprawcy. I gdyby się okazało, że jakiś napalony nastolatek umieścił w toalecie Ministerstwa Pana Rostowskiego nielegalnie kamerkę i NIELEGALNIE nagrywał siusiające panie. I gdyby ta kamerka nagrała Pana Rostowskiego, jak gwałcił dziecko, a potem je udusił.
I gdyby ten nastolatek przekazał to NIELEGALNIE sporządzone nagranie gwałtu i morderstwa dokonanego policji – to czy policja wykorzystałaby to nagranie i na jego podstawie zatrzymała Pana Rostowskiego, t czy Pan Rostowski mógłby się bezczelnie śmiać mamusi zgwałconej i zamordowanej dziewczynki w nos i tłumaczyć, że ponieważ nagranie jest nielegalne, to nic mu zrobić nie wolno?. I że ponieważ nagranie jest nielegalne, to on się uważa za niewinnego – więcej JEST NIEWINNY!!. A winny jest ten napalony nastolatek, co umieścił kamerkę i nielegalnie nagrywał. Bo gdyby nie nagrywał, to być może nikt by jego Rostowskiego -gwałciciela i mordercy nie złapał. I w związku z tym złapaniem, on, gwałciciel doznał uszczerbku i czuje się pokrzywdzony przez nielegalne nagranie – no bo został złapany. I zastanawia się czy z powodu złapania przez NIELEGALNE nagranie nie zgłosić się jako pokrzywdzony do prokuratury, żeby tego napalonego nastolatka prokuratura zaczela scigać z art 267 kk i najlepiej zamknęła do pierdla. Czy to przypadkiem nie jest już surrealizm? Czy to jest cywilizowane, demokratyczne państwo unijne w centrum Europy, czy jakieś wariatkowo?.