a my jak ptaki rozproszone lękiem…
a my jak ptaki
rozproszone lękiem
kreślimy niebo
znakiem zapytania
kiedy wrócimy
by wtulić się w ciszę ?
Matko Naszej Nadziei
Pani Zmiłowania !
Ty wiesz jak ciężki
krzyż udźwignąć mogę
gdy tylu łotrów
i z lewa…i z prawa…
czy ludzie kłamstwem
zabiją me serce ?
Matko Czułych Pocieszeń
Dobra i Łaskawa !
mojego domu ściany
znów rozchwiane
gromnicą trwogi
wołam z głębi nocy
czy mnie ocalisz
gdy wszyscy odejdą ?
Matko Nieustającej
Cudownej Pomocy !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid