Gdy Arab z wielbląda spadnie…

Jak to na wojence ładnie
Gdy Arab z wielbłąda spadnie
Satelita go namierzył
-dup Tomahawk ! I nie przeżył…
………………………………………….
……………………………………………

Jak to na wojence ładnie…

Jak to na wojence ładnie

Gdy Arab z wielbłąda spadnie

Satelita go namierzył

-dup Tomahawk ! I nie przeżył…

Do perskiej zatoki

Lotniskowiec sobie płynie

Rozwijaj się rozwijaj

O mój rozmarynie!

O! Ruchome prześcieradła…*

Kłusem myśli jadę

Czy to Ali Baba?

Bo już nie Bin Laden?

I Kaddafi nie potrafi

zatrzymać Polaka

„terrorystę” – trach i w piach

-jeśli wola taka.

A gwiazdeczki już dygocą

W wieńcu Europy

…głowa warta trochę więcej (??)

niż baryłka ropy..?

My pod Wiedniem- panie dzieju

…tu Bruksela mięknie

Losy świata – orzeł lata

-Polak się nie zlęknie!

……………………………….

Tak od wieków się przydarza

O puentę pytasz?

Historia się lubi powtarzać

Gdy ze strachu się jąka …kronikarz…

*tak żołnierze Legii Cudzoziemskiej nazywają Arabów

http://muzzo.pl/odtwarzaj/jak-to-na-wojence-ladnie-slowa-tadeusz-buraczewski,555063

to zrobiona zeń piosenka, którą świetnie wykonuje Janeksway54 a co przypadkowo znalazłem w Internecie 😉