Kresy to nie tylko utracona i magiczna kraina poprzednich dwóch rzeczpospolitych. To także pamiątki naszych przodków, dzień powszedni wielu naszych Rodaków oraz świadectwo bezmiaru cierpienia, do którego doprowadził antypolonizm.
10 lutego minełą kolejna okrągła rocznica wywózki Polaków na "nieludzką ziemię". Setki tysięcy Kresowian – tych którzy przeżyli terror sowiecki – wywieziono na Syberię. W celu upamiętnienia tych tragicznych w skali europejskiej, a nawet światowej, a jednocześnie zapomnianych wydarzeń, powstało wirtualne muzeum tej tragedii. Zachęcamy do odwiedzania muzeum i przekazywania informacji o jego istnieniu. Wspiera je już wiele osób, w tym Polonia, która jest jednym z inicjatorów. Istnieją różne możliwości wsparcia, szczegóły na stronie muzeum. Poniżej cytujemy kilka fragmentów z opisu inicjatywy:
W tworzonym przez Fundację Kresy-Syberia od 2009 r. Wirtualnym Muzeum Kresy-Syberiawww.kresy-siberia.org od 10 lutego 2011 r. dostępna dla wszystkich odwiedzających będzie kolejna sala, tym razem poświęcona masowym deportacjom obywateli polskich do ZSRR.
W latach 1940-41 w czterech masowych deportacjach z terenów Kresów Wschodnich II RP zostało wywiezionych setki tysięcy ludzi, głównie matki z dziećmi, osoby starsze. Bez wyroku sądu, zerwani w środku nocy mieli niespełna godzinę, a często i krócej na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy, pozostawienie dorobku całego życia i wyjazd w bydlęcych wagonach w nieznane. Po prawie miesięcznej podróży w tragicznych warunkach, głodni i schorowani docierali do miejsc zesłań na dalekiej Syberii czy stepach Kazachstanu. Pierwsza deportacja, która miała miejsce w nocy 10 lutego 1940 należała do najtragiczniejszych.
Bardzo interesujące i symptomatyczne jest to, że muzeum powstało z inicjatywy i przez zaangażowanie wielu Polaków z Polonii, rozproszonych po świecie. Dziwne to i złe, że przez 20. lat III RP nie dało się zrobić tego muzeum wewnętrznymi siłami, i to w wersji niewirtualnej:
Członkowie Fundacji Kresy-Syberia, jako wnuki i dzieci Kresowian i Sybiraków, stale pamiętają o tych wydarzeniach. Zależy nam przy tym, aby o dacie ważnej dla każdego polskiego Sybiraka – niezależnie gdzie rzucił go ostatecznie los – 10 lutego 1940 – dacie – kluczu pamiętali wszyscy Polacy.
Poprzez kampanię edukacyjną „10 luty 1940 – pamiętamy" pragniemy przypomnieć o tej dacie wszystkim Polakom i ludziom na świecie. Niech pamięć o Sybirakach trwa w naszych sercach. O tych którzy wrócili, jak i o tych którzy na zawsze zasnęli na nieludzkiej ziemi.
Poprzez Internet pragniemy rozpowszechnić specjalnie zaprojektowany z tej okazji plakat informujący o kampanii.
Mamy nadzieję, że tego dnia jak najwięcej osób – nie tylko Sybiraków – zapali czy to przy pomniku Sybiraków w swoim mieście czy też w dowolnym miejscu symboliczną świeczkę dla upamiętnienia tragedii wielu setek tysięcy Polaków, jaką były ich masowe deportacje do ZSRR.
Muzeum ma propagować wiedzę, którą komunizm wyparł z naszych umysłów. Zachętę do namysłu stanowi rocznica, którą na stałe powinniśmy wpisać do kalendarza narodowych świąt. Zaczęliśmy w tym roku, kontunuujmy juz co roku:
Fundacja Kresy-Syberia zaprasza wszystkich chętnych do udziału w uroczystości złożenia kwiatów pod pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzieprzy ul. Muranowskiej w Warszawie w dniu 10 lutego 1940 r. o godz. 17.00, a następnie na mszę świętą o godz. 18.00w intencji Sybiraków w Kościele pw. Świętego Stanisława Kostki, ul. Kardynała Hozjusza 2 na warszawskim Żoliborzu, organizowaną m.in. przez Stowarzyszenie Rodzin Osadników Wojskowych i Cywilnych – najbardziej dotkniętych wywózką 10 lutego 1940 r.
Nigdy nie był dobry czas na mówienie o Sybirakach – zarówno w czasie zesłania, jak i po powrocie do Polski Ludowej – nie było to możliwe, teraz nie jest to temat często poruszany przez media.
Przywróćmy pamięć o Sybirakach – pamiętajmy o 10 lutym każdego roku.
Pamiętajmy o ofiarach czerwonego totalitaryzmu, pamiętajmy także z tego powodu, że wiele ośrodków próbuje napisać historię na nowo. W nowej historii ofiary antypolonizmu i ich spadkobiercy mają być sprawcami.
Cytaty i zdjęcie za:
Pomimo ludobójstwa, niszczenia polskiego panstwa i kultury przez totalitaryzmy XX. wieku, problem dyskryminacji, oczerniania, zlych stereotypów na temat Polaków nie zostal w zinstytucjonalizowany sposób podjety. Problem ma nazwe: antypolonizm.