(…) Minister sportu zatrudniła swojego byłego fryzjera na dyrektorskim stanowisku w podległym jej ośrodku sportu. Pani Joanna, nie jest jednak pierwszą w Europie, która wykonała taki numer. (…)
02.02.2012
Dowiedzieliśmy się, że minister sportu Joanna Mucha zatrudniła swojego byłego fryzjera na dyrektorskim stanowisku w podległym jej ośrodku sportu. Pani Joanna, która do tej pory zasłynęła kompletnym brakiem jakiegokolwiek doświadczenia w obszarze sportu, a tą tekę objęła, nie jest jednak pierwszą w Europie panią polityk, która wykonała taki numer. Happening, który urządziła można porównać do innego, z końca lat 90-tych. Wówczas to, była premier Francji Edith Cresson, piastująca funkcję komisarza w Komisji Europejskiej i reprezentująca Francję w tejże KE, zatrudniła jako specjalistę od walki z AIDS/HIV swojego… dentystę i astrologa. Rene Berthelot – przez dwa i pół roku swojej ciężkiej roboty jako doradca komisarz Cresson wypichcił 24 strony opracowań na temat AIDS/HIV. Na miesiąc jego pracy przypadła więc niecała jedna strona.
Co kraj, to obyczaj. Francuska komisarz miała w odwodzie dentystę (i astrologa), a polska minister – fryzjera. Może przynajmniej prywatnie ów fryzjer – dyrektor chociaż wróży z kart? Nie możemy być przecież znacznie gorsi od naszych francuskich sojuszników.