Bez kategorii
Like

FREUDOWSKA POMYŁKA

18/03/2011
455 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

  Dzisiaj obejrzałam trailer do "Krzyża" Ewy Stankiewicz – i znów usłyszałam w tle filmu tę melodię, która już na zawsze połączyła mi się z rzeczywistością, jaka nastała po 10 kwietnia 2010.  A swoją drogą ciekawe, kto w TV w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej  zadecydował, że tłem muzycznym naszej narodowej tragedii będzie temat z "Różyczki" Kidawy – Błońskiego. Niezapomniana, przepiękna, dręcząca muzyka autorstwa Michała Lorenca. Muzyka stworzona dla filmu (niezbyt udanego) opierającego się na historii Jasienicy. Film opowiada historię starzejącego się człowieka – osaczonego, oszukanego i zdradzonego przez własne państwo i tych, którym zaufał. Wciągniętego w pułapkę bez wyjścia. Jeżeli owa decyzja nieznanego decydenta TV wynikła z freudowskiej pomyłki – cóż, tym lepiej. Myśmy mogli zacząć wtedy podejrzewać, że […]

0


 

Dzisiaj obejrzałam trailer do "Krzyża" Ewy Stankiewicz – i znów usłyszałam w tle filmu tę melodię, która już na zawsze połączyła mi się z rzeczywistością, jaka nastała po 10 kwietnia 2010. 

A swoją drogą ciekawe, kto w TV w dniach żałoby po katastrofie smoleńskiej  zadecydował, że tłem muzycznym naszej narodowej tragedii będzie temat z "Różyczki" Kidawy – Błońskiego. Niezapomniana, przepiękna, dręcząca muzyka autorstwa Michała Lorenca.

Muzyka stworzona dla filmu (niezbyt udanego) opierającego się na historii Jasienicy.

Film opowiada historię starzejącego się człowieka – osaczonego, oszukanego i zdradzonego przez własne państwo i tych, którym zaufał.
Wciągniętego w pułapkę bez wyjścia.

Jeżeli owa decyzja nieznanego decydenta TV wynikła z freudowskiej pomyłki – cóż, tym lepiej. Myśmy mogli zacząć wtedy podejrzewać, że ta katastrofa wygląda podejrzanie – oni wiedzieli, że nie była to katastrofa. W końcu niektórzy (patrz p.Komorowski) przewidzieli ją już pół roku wcześniej.

Podczas owych dni żałoby, w dniu sprowadzenia zwłok Pana Prezydenta usłyszałam (również w TV) Eroicę, czyli jak ją zatytułował Bethoven: "Symfonię bohaterską, napisaną ku uczczeniu pamięci wielkiego człowieka" (Sinfonia eroica, composta per festeggiare il sovvenire d’un grand’Uomo).
No cóż, nic dodać, nic ująć.
 

 

 

P.S.Był to mój pierwszy wpis w blogosferze – z października 2010 na Niepoprawnych. Jak to pierwszy wpis – doczekał się jakichś 200 odsłon i zszedł do archiwum. Jednak kiedy zajrzałam tam nieco później – stwierdziłam, że ktoś się tym wpisem wciąż interesuje – w tej chwili ma już ponad 1200 odsłon.  To zainteresowanie nie dotyczy żadnego wpisu poza tym jednym. I to jest interesujące.

 

 

0

sigma

188 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758