Kto nie zna w Polsce Beaty Kempy musiałby się nazwać politycznym ignorantem. Ta przemawiająca z pasją liderka Solidarnej Polski jest barwną i bardzo aktywną postacią życia politycznego w Polsce.
2 grudnia 2011 pojawiła się w Katowicach jako odpowiedzialna za zorganizowanie struktur nowej partii w terenie. Pamiętamy jej słowa: „Nasz ruch jest oddolny. Nie będziemy nikogo na siłę wyciągać. Nie zależy nam na karierach – Śląsk zasługuje na zrozumienie z Warszawy, by władza zrozumiała Śląsk, bo jest piękny i bogaty”.
„Kempa jest forpocztą Ziobro” – pisał wówczas „Dziennik Zachodni”. Była wszędzie tam, gdzie działa się ludziom krzywda: w fabryce Fiata, w Tychach w sprawie likwidacji Szpitala Wojewódzkiego.
Teraz kolej na Gliwice. 18.06.2012, poniedziałek, godz. 18.00 – spotkanie otwarte z Beatą Kempą, Budynek NOTu, ul. Górnych Wałów 25, 44 – 100 Gliwice.
Zapraszamy Państwa na spotkanie porozmawiajmy wspólnie o Polsce orządach neoliberalnej koalicji. Wszyscy widzimy do czego to doprowadziło: rosnące bezrobocie, wszechobecna drożyzna, pomiatanie pracownikami, umowy śmieciowe, brak perspektyw rozwoju-szczególnie dla młodych, przymusowa emigracja zarobkowa i wszechobecne obietnice bez pokrycia – zwykłe przysłowiowe.
W tym miejscu warto zacytować ważne słowa Beaty Kempy wypowiedziane na Śląsku .
Dzisiaj po 20 latach na nowo trzeba podnosić sztandary Solidarności.Kochani! Smutny to czas, kiedy trzeba na nowo podnosić Sztandary Solidarności czas, kiedy te Sztandary miały być takimi Sztandarami, które zaświadczają o tym, o co walczyliśmy przed 89 rokiem. A to była wolność, walka o wolność o wolność zrzeszania się o wolność przynależności o to żebyśmy swoje własne zdanie lokowali tam gdzie nam się podoba. Dzisiaj po 20 latach na nowo trzeba podnosić te sztandary Solidarności a najważniejsze trzeba usunąć z serca i sumienia lęk. To jest to, co dzisiejsi pracodawcy i nie tylko, dzisiejsza władza próbuje wdrukować nam w głowy i w serca lęk, lęk przed naszym dążeniem do wolności, to, co mieliśmy i mamy, jako Polacy w genach.
Kochani nie możemy się godzić na traktowanie niegodne człowieka, bo człowiekowi obywatelowi należy się za pracę godna płaca i jeżeli są związki, które chcą rozmawiać, chcą w kraju demokratycznym rozmowy to, dlaczego z nimi się nie rozmawia, dlaczego odmawia się dialogu i to nie tylko w sprawie emerytur tu władza pokazuje również tym pracodawcą, którzy decydują o nas w innych krajach pokazuje, że można nami gardzić przyzwala na to gardzenie nie pozwólmy na to! Po to tu dzisiaj jesteśmy z Wami i będziemy w różnych innych miejscach będziemy również rozmawiać dzisiaj o tym, co w Tychach jest też ważne, czyli o prawie do godziwej obsługi, jeśli idzie o służbę zdrowia o tym też będziemy dzisiaj rozmawiać po to jesteśmy.
Ewa Węglarz Solidarna Polska Tychy
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."„I call myself a Peaceful Warrior…because the real battles we fight are on the inside.”„Pan Bóg nie lubi tchórzy!”