Filip IV Piękny strike back
14/01/2012
493 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Na całe szczęście z Polski centralnej daleko do Francji
Dzięki panu Aleksandrowi Pińskiemu dotarła do nas czytelników NE troszeczkę straszna wiadomość , iż niejakie COMECE , czyli konferencja biskupów jewropy poparła pomysł opodatkowania transakcji bankowych .Otóż jak mówi pieśń masowo odtwarzana w przekaziorach "ale to juz było" .
Był sobie kiedyś taki król co nazywali go pięknym i miał uny problemy finansowe. Nic nowego sub sole jak mówią mieszańcy, ale tenże postanowił nie bardzo przejmować się brakiem kasiorki , bo zauważył , iz zawsze można znaleźć kogoś godnego wydojenia.
W bogatej historii przejęć w/w króla możemy zauważyć pewna myśl. Jeżeli nie mam szans zapanowania nad czyjąś kapuchą wtedy rozwiązuję problem ostatecznie , jeśli zaś uda mi się przejąć władze nad daną grupą wpłacających , daję im troszkę pożyć.
Tak więc zacznijmy od starozakonnych. Jako element, który niekoniecznie nadawał sie do przejmowania nad nim władzy mieli oni trzy dni na opuszczenie królestwa. Skoro więc w swej łaskawości sam król dawał im taką możliwość korzystali z niej skwapliwie.
Król jednak zorientował się , że takie postępowanie ma nogi krótsze niż nos małego cygana. W następnej kolejności więc zabierając się za Lombardczyków nie wyganiał ich już za granicę. Przywalił domiarem, ale takim żeby uchowaj Panie nie zrezygnowali z prowadzenia swoich lombardów. Cóż z tego , że się koszta dla klientów podniosły, król co potrzebował to dostał.
Najlepsze numery to jednak wywijał Kościołowi. Jako osoba spostrzegawcza zauważył, iż w związku ze stałą zawieruchą polityczno-wojenną jaka w tamtych czasach miała miejsce na terenie dzisiejszych Włoch , mógł sobie pozwolić , na początek na nałożenie specjalnego podatku na księży u siebie. Dzięki dalszym działaniom swojego MSZ udało mu się przejąć na terenie swoich włości jurysdykcję nad sądami kościelnymi. Co prawda papież Bonifacy chciał w związku z takimi działaniami obłożyć go ekskomuniką , ale umarł a jego następca Klemens nie miewał już takich durnych pomysłów. Ba stolica apostolska znalazła się w Awinionie niedługo.
A prawda jeszcze templariusze, no ci to mieli wtedy tyle dolarów i euro ,że żal było nie skorzystać. Tak więc nasz Filip wytoczył im procesik jako zwierzchnik Królestwa Jerozolimy. Zapłonęły stosy troszkę krzyków gawiedź usłyszała ku rozrywce i nauce i już skarb się znów napełnił.
Po cóż ja właściwie o tym piszę. Otóż obawiam się , że oprócz tego , iż po wprowadzeniu podatku bankowego podrożeją wszelkie usługi finansowe. To jeszcze , co wydaje mi się o wiele smutniejsze , panowie jewrokraci zaczną na poważnie pogrywać z Kościołem . Skoro dziśCOMECE zabrało głos w sprawie dojenia banksterów,to może już niedługo usłyszymy z Brukseli , że konferencja powinna wypowiedzieć swoje aprobujące zdanie na temat związków partnerskich , aborcji , eutanazji, transplantacji i w ogóle niech się Msza zaczyna od „Ody do radości”. Tfu.
PZDR z Polski centralnej